Klx problem z zaworami.

[Kamsel]

Witam. Miesiąc wcześniej wymieniałem zawory wydechowe, wszystkie prowadnice, i gniazda wydechowe. Krótko myśląc nie wymieniłem ssących któtre padły po nastepnych 200km. W związku z tym zamówiłem ssące zawiozłem do warsztatu który zajmuje sie głowicami (podobno 40 lat na rynku). Wyszstko pięknie, ładnie zrobiłem 100km nie dając ostro w palnik. Nagle moto straciło kompresje, zmierzyłem luzy na ssących no i wyszło na to że ich nie ma. Sciągnąłem głowice i oddalem do mechanika, okazało się że zawory (grzybki, tak to sie chyba nazywa) "powyginały" sie w drugą strone i co za tym idzie musze znów kupic zawory :banghead: . Myśle że napisalem dość przejrzyście o co chodzi :). Wie ktoś czym to może być spowodowane? Wspomnie iż, wydechowe trzymają luz jak powinny a mają troche ponad 300km. Zawory orginalne kawasaki. Pozdrawiam!

Edytowane 27 Maja 2009 przez Kamsel

[DEAD]

Znaczy że jak? że ten talerzyk na końcu trzonka się wygiął?? toż to nie do pomyślenia.

[Arni]

Wrzuć zdjęcia jak to wyglada, bo żeby grzybek zaworu sie pogiał tak sam od siebie to nie widze tego.

[Kamsel]

Wrzuć zdjęcia jak to wyglada, bo żeby grzybek zaworu sie pogiał tak sam od siebie to nie widze tego.

Zdjęcia nie mam bo nie mam tego w domu. Mechanik mi tak powiedział, podobno gówniane zawory.

[Arni]

Zawory najczesciej pogną sie jak zderzą sie z tłokiem. Innej mozliwosci w zasadzie nie ma.