Skocz do zawartości

Uszkodziłem felgi....co dalej.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jadac wczoraj z Zabrza, kawałek za remontowanym odcinkiem drogi, wpadłem w poprzeczną wyrwę w drodze. Predkosc dozwolona 40, miałem ok 50. Opony z felgami 225x40x18" 2 szt pokrzywiony rant, 1 szt uszkodzona z peknięciem, jedna cudem chyba przetrwała. Wyrwa w tym miejscu w drodze, w nocy była trudna do zauwazenia, ze wzgl, na to ze swieciła na nią zółta latarnia, a srodek dziury wypełniony był zółtym żwirem samoubijajacym, ktorego oczywiscie połowa była wyplukana, z tąd powstał uskok na którym zniszczyłem felgi. Droga pozostawiona w takim stanie, moim zdaniem absolutnie nie nadaje sie do uzytkowania, i uwazam ze to miejsce było źle zabezpieczone, pomimo wczesniejszych znaków, ze trwa remont.

Na miejsce wewałem policje, zeby spisała protokól ze zdarzenia. Zeby było ciekawiej, sami policjanci wpadli swoim autem w ta dziure :D tyle ze nic nie uszkodzili. Co 2 auto z reszta wpadało tam, było słychac jak co chwile ktos uderzał podwoziem itd. wiec pewnie nie jestem pierwszym co został stać w tym miejscu.

 

Będe żadał odszkodowania od własciciela drogi za moje szkody. Czy ktoś już przerabial taki temat? Rozmawiałem z prawnikiem, i mowił ze takią sprawe powinienem wygrac. Poki co czekam na odzew Policji bo mają do mnie dzwonić.

Pozdrawiam, i omijajcie Zabrze szerokim łukiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam, i omijajcie Zabrze szerokim łukiem.

Na takim zestawie:

[...]Opony z felgami 225x40x18"

To nie na nasze drogi.

 

Z dochodzeniem odszkodowania może być problem bo generalnie był znak, że jest remont, ale ciężko powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

MOże podałem nie w tej kolejnosci co trzeba, ale felga 18", oponki- szer 225, profil 40 :icon_mrgreen:

Obecnie stalówki 16" z czego jedna miesiąc temu poszła do wymiany z powodu dziury na drodze......no comment, mam chyba pecha do kół.

 

Przy okazji poinformuję, co udało sie załatwić do tej pory - Po 2 miesiącach postępowania Policyjnego w koncu udało sie ustalić winnego (Publicznie nie bede podawał nazwy, ale duza i bardzo znana firma budująca drogi, mosty i autostrady w Polsce :) ) Oczywiscie dochodzenie kto był podwykonawca itd zajęło kolejny miesiąc. W koncu Policja wystąpiła z wnioskiem o ukaranie sprawcy (podwykonawca) do sądu, a ja do ubezpieczyciela tejże firmy z wnioskiem o odszkodowanie. Po dzisiątkach telefonów, wymianie oraz dosłaniu brakujących dokumentów jestem na etapie postępowania o wypłacie odszkodowania przez ubezpieczalnie. Jutro telefon z zapytaniem o ostateczny postęp i decyzje w sprawie, proszono mnie bym pod koniec tygodnia zadzwonił.

 

Moja cierpliwość sie nie konczy, jednak jutrzejszy dzień zadecyduje o tym, czy kojelny kontakt z ubezpieczalnią bedzie sie odbywał już poprzez adwokata, bo nie chce mi sie ciagle wydzwaniać do nich samemu.

Edytowane przez Arni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MOże podałem nie w tej kolejnosci co trzeba, ale felga 18", oponki- szer 225, profil 40 :icon_mrgreen:

 

Kolejnosc podales dobra, ale jazda na tych kolach w Polsce mija sie z celem. Przynajmniej raz w miesiacu musialbys je prostowac i to tylko kiedy jezdzisz ostroznie.

Mam nadzieje, ze jednak dostaniesz odszkodowanie bo stan polskich drog to jakis dramat i nikt z zarzadcow nic sobie z tego nie robi.

 

Pzdr

baner.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arni spoko Ja mam na zime 225/47/17, a na lato 225/40/18 więc normalnie.

18" to teraz normalny rozmiar.

A co do odszkodowania, to marne szanse.

 

Ja tez mam u siebie 225/45/17. Zgodze sie z tym ze 18" to normalny rozmiar tylko zeby drogi byly ok.

Co to za przyjemnosc jazdy, kiedy musisz wypatrywac dziur i jechac zygzakiem, zeby felg nie pogiac lub porysowac.

W sumie w Walbrzychu to nie trzeba wypatrywac dziur, tylko szybko przekalkulowac, w ktora bedzie lepiej wjechac hehehehe :banghead:

Moze u Was w stolicy sytuacja wyglada inaczej.

Za tydzien bede wlasnie na urlopie, ale tam mam auto na stalowych felgach. :bigrazz:

 

Pzdr

 

baner.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez mam u siebie 225/45/17. Zgodze sie z tym ze 18" to normalny rozmiar tylko zeby drogi byly ok.

Co to za przyjemnosc jazdy, kiedy musisz wypatrywac dziur i jechac zygzakiem, zeby felg nie pogiac lub porysowac.

W sumie w Walbrzychu to nie trzeba wypatrywac dziur, tylko szybko przekalkulowac, w ktora bedzie lepiej wjechac hehehehe :banghead:

Moze u Was w stolicy sytuacja wyglada inaczej.

Za tydzien bede wlasnie na urlopie, ale tam mam auto na stalowych felgach. :bigrazz:

 

Pzdr

Chodzi mi o wysokość i szerokość opony 220/40.To tylko na tor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o wysokość i szerokość opony 220/40.To tylko na tor

 

Co Ty piszesz.

Teraz w wiekszosci aut montuje sie seryjnie 17 i wiecej cali. Wyobrazasz sobie Passata, albo Beemke z kolami 195/70/17. Zreszta ja nawet nie wiem czy takie rozmiary opon wogole istnieja.

Wiadome jest, ze im wieksza felga tym nizszy profil bo inaczej nie wcisniesz tego w nadkole.

Pzdr

baner.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry za OT ale w jakim samochodzie masz takie oponki założone?
Miałem je w swoim Mondeo.

 

Na zime mam obecnie stalowe 16, 205x55 i jest to seryjny rozmiar zimówek do tego auta. Letnie były tam własnie te fabryczne 18.

Z felgami miałem poprostu pecha że wjechałem akurat w nocy w niezabezpieczoną dziurę podczas remontu. Tak nawierzchnia w okolicy jest ok. Ale jazda na tak szerokim zestawie 225x40 czuć kazde wyboje, auto pływa w koleinach (tych z kolei tu nie brakuje)

No i wiadomo, opona 18 to wydatek 400zł podczas gdy za 16 damy 250 zł. Dla mnie jest to znacząca roznica, zwłaszcza że kupiłem własnie niedawno nowy komplet na zime.

16 prezentuja sie całkiem całkiem jak sa na alu, wiec nie widze potrzeby ładowania u siebie większych (zwłaszcza po ostatnich przejsciach). Te auto i tak jezdzi i prywatnie i na firmie wiec po roznych rzeczach zdarza sie mu przejechać z tąd nie bede ryzykował z nastepnym kompletem alumów.

PS. Do ubezpieczalni nie zdązyłem dzis zadzwonić.

Edytowane przez Arni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem je w swoim Mondeo.

 

Na zime mam obecnie stalowe 16, 205x55 i jest to seryjny rozmiar zimówek do tego auta. Letnie były tam własnie te fabryczne 18.

Z felgami miałem poprostu pecha że wjechałem akurat w nocy w niezabezpieczoną dziurę podczas remontu. Tak nawierzchnia w okolicy jest ok. Ale jazda na tak szerokim zestawie 225x40 czuć kazde wyboje, auto pływa w koleinach (tych z kolei tu nie brakuje)

No i wiadomo, opona 18 to wydatek 400zł podczas gdy za 16 damy 250 zł. Dla mnie jest to znacząca roznica, zwłaszcza że kupiłem własnie niedawno nowy komplet na zime.

16 prezentuja sie całkiem całkiem jak sa na alu, wiec nie widze potrzeby ładowania u siebie większych (zwłaszcza po ostatnich przejsciach). Te auto i tak jezdzi i prywatnie i na firmie wiec po roznych rzeczach zdarza sie mu przejechać z tąd nie bede ryzykował z nastepnym kompletem alumów.

PS. Do ubezpieczalni nie zdązyłem dzis zadzwonić.

Bez urazy,dla mnie opony czy to 17" czy 18" przy profilu 225/40 czy zbliżone to "wieś tańczy i śpiewa"Pomijam komfort,bo jest żaden.Moda chyba z USA.Tam najczęściej na takich oponkach jeżdżą meksykanie,wygląda taki samochód okropnie.Ale oczywiście wszystko jest kwestią gustu,a z gustami jak wiadomo się nie dyskutuje.Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez urazy,dla mnie opony czy to 17" czy 18" przy profilu 225/40 czy zbliżone to "wieś tańczy i śpiewa"Pomijam komfort,bo jest żaden.Moda chyba z USA.Tam najczęściej na takich oponkach jeżdżą meksykanie,wygląda taki samochód okropnie.Ale oczywiście wszystko jest kwestią gustu,a z gustami jak wiadomo się nie dyskutuje.Pozdr.

 

Bez urazy, ale TY chyba nigdy nie widziales auta na 18" felgach. Skoro wedlug Ciebie to sa za duze felgi to napisz do producentow aut, bo ja mam 17" w Lagunie od nowosci.

W USA ludzie jezdza na 20" pewnie juz. Za duzo klipow sie naogladales.

Co do komfortu na takich felgach w polskich wrunkach to masz racje, ale nie wszedzie sa takie drogi jak u nas.

 

Tu masz link do A6 z 19" felgami. Jak to jest dla Ciebie wiejski tuning, to ja nie mam slow.

 

 

Pzdr

baner.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez urazy, ale TY chyba nigdy nie widziales auta na 18" felgach. Skoro wedlug Ciebie to sa za duze felgi to napisz do producentow aut, bo ja mam 17" w Lagunie od nowosci.

W USA ludzie jezdza na 20" pewnie juz. Za duzo klipow sie naogladales.

Co do komfortu na takich felgach w polskich wrunkach to masz racje, ale nie wszedzie sa takie drogi jak u nas.

 

Tu masz link do A6 z 19" felgami. Jak to jest dla Ciebie wiejski tuning, to ja nie mam slow.

 

 

Pzdr

Spokojnie kolego! Mówiąc o kołach miałem na myśli profil,czyli stosunek szerokości do wysokości opony220/40.Więc czytaj ze zrozumieniem,chyba że nie bardzo wiesz o czym mowa.Dalej uważam że przy rozmiarze felgi 18 czy 19" to badziewie.

P.S.Tak się składa,że jestem posiadaczem A6 3.0TDI all road,triptronic,wersja co prawda USA ale oryginalny rozmiar felgi to 17".pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...