Gregor Opublikowano 1 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2004 hellopytanko do userów kufrów. jak uważacie czy kufry boczne + central powinny być jak największe (bo więcej wejdzie) :mrgreen: czy też praktycy powiedzą że mniejsze również wystarczą. bo jeżeli tak to po co przepłacać i walczyć z oporami :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zbycho Opublikowano 1 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2004 Mam kufry boczne, oryginalne Yamahy i zastanawiam się czy w tym sezonie będę je używał, czy torba na bagażnik nie będzie praktyczniejsza, Wadą kufrów jest że poszerzają maszynę i nie pozwalają na jazdę w ruchu miejskim ( no dobra, utrudniają ), kilkakrotnie o piczy włos mało nie zawadziłem wymijane katamarany, kufry są elastyczne i lekkie dotknięcie nie powinno zaszkodzić zarówno im jak i samochodom ale jakoś tak niesyptycznie :mrgreen: W czasie dłuższych wyjazdów potrzebowałem kilku dni na przyzwyczajenie się do zwiększonej szerokości potem już jakoś szło. ZbychoXJR1300 www.jim.siedlce.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomassoo Opublikowano 2 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2004 Hej!Ja mam centralny kufer największy jaki się dało tzn. Maxia Givi, taki kuferek + torba zbiornikowa w zupełności starcza mi na 3-4 dniowe wypady. A jak jade na dłużej to zarzucam materiałowe sakwy i tyle. Takie rozwiązanie daje mi zawsze wąski motocykl i dużo przestrzeni bagażowej. A poza tym bagażnik pod centralke jest dużo zgrabniejszy niż taki na 3. 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 2 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2004 Jak jedziesz sam ,to absolutnie centralny kufer + torba na bak wystarczy. W zeszłym sezonie jeździłem z bocznymi kuframi i moto w mieście znacznie traci na poręcznosci. Ale jak jedziesz e dwie osoby, to sorry winetou , ale inaczej niż z bocznymi się nie da... A kufry są dość wytrzymałe : mam tanie z louisa (moto detail 44 litry) i jednym zawadziłem o katamarana, a w drugi przy 60 km / godz koleś mi wjechał moto i... tylko się zarysowały :buttrock: Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlew Opublikowano 3 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2004 Jak jedziesz sam ' date='to absolutnie centralny kufer + torba na bak wystarczy. W zeszłym sezonie jeździłem z bocznymi kuframi i moto w mieście znacznie traci na poręcznosci. Ale jak jedziesz e dwie osoby, to sorry winetou , ale inaczej niż z bocznymi się nie da... A kufry są dość wytrzymałe : mam tanie z louisa (moto detail 44 litry) i jednym zawadziłem o katamarana, a w drugi przy 60 km / godz koleś mi wjechał moto i... tylko się zarysowały :buttrock:[/quote'] Potwierdzam - 44 l jako Topcase + Tankbag i nawet na 2 tyg. bez akcesoriów kampingowych (namiot śpiwór itd) można przeżyć, a faktycznie Maniek z kuframi bocznymi osiągnął szerokość prawie malucha i ciężko się było przeciskać,Ja na ten rok biorę kufer Mańka :lol: (tak reklamował, a co ) mały tankbag (ze 3 litry - na szczoteczkę pastę i paczkę gumek :evil: ) i na wszelki wypadek worek z Louisa 50 l na expandery - jakby trzeba było przewieźć beczkę piwa czy jakiejś autostopowiczce na głowę włożyć :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.