Skocz do zawartości

Włochy


tubapl
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Zamierzam wybrać się w dwie osoby na jedym moto zwiedzić Włochy w drugiej połowie sierpnia.

Chciałbym poświęcić na to dwa tygodnie. Jako pierwszy cel- Wenecja, później w dół wzdłuż wybrzeża Adriatyku aż do podeszwy.

 

Generalnie chciałbym uzyskać jak najwięcej praktycznych porad na temat tras, miejsc warunków lokalnych etc.

Byłem juz raz we Włoszech- ale wtedy zostałem tylko rejonie górskim- tym razem chciałbym zjechac na sam dół.

 

Jeśli ktoś dysponuje urlopem w tym czasie, zapraszam.

 

Prędkość przelotowa- elastyczna :icon_mrgreen: :crossy:

 

 

pzdr

Tuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drogich noclegów nie unikniecie - nawet na polu namiotowym trzeba zostawić te 15 Euro za noc... Żarcie drogie, autostrady drogie - jednym słowem drożyzna (w porównaniu do PL, czy choćby Niemiec, Holandii itp). Ale warto - widoki i górskie winkle np. w Toskanii- bezcenne :) Choć oliwka prosto z drzewa okazała się niezjadliwa :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w zeszłym roku. Generalnie podoba mi się bardziej wybrzeże od strony śródziemnego, ale na darmowych plażach po obu stronach leżą śmieci :icon_rolleyes: Choć obie strony charakteryzują się dość wysokimi cenami. Jadąc od strony Wenecji po ok 50 km warto moim zdaniem odbić od wybrzeża w niewielkie góry, zaliczając nocleg w uroczym San Benedetto (50 eur / 2os.) i lokalem z najlepszą pizzą z grzybami na świecie :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie powiem dokładnie bo nie pamiętam wszystkiego ale jak paliwo kosztowało w Słoweni 1.2euro to we Włoszech 1.5, autostrady to jakieś 10euro/ 150km, piwo w Wenecji 6euro, karnet na promy-taksówki wodne itd było chyba 15euro/24h. W sklepie podobne ceny jak u nas tyle że w euro, np szynka u nas 20-30 zł a tam 20-30euro, piwo w markecie nie było drogie, kilka gatunków poniżej 1 euro za 0.66l, za kilka bułeczek też zapłacisz 2eu, pola namiotowe za 15 euro to raczej te tańsze, sierpień to miesiąc kiedy wszyscy jadą tam na urlop i ceny są najwyższe. Nie chcę Cie tu zrazić do Włoch ale lepiej się pozytywnie zaskoczyć niż niemile rozczarować. Mi ten kraj nie za bardzo przypadł do gustu, ale byłem tylko na północy a wiem że południe jest inne, niestety jest tam dość daleko. Jeśli nie byłeś w Montenegro to zostawiłbym Italię na kiedy indziej, tam to są traski na motor a i ceny dość dobre(moja prywatna opinia)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w ostatnie wakacje parę dni w Dolomitach niedaleko Cortina d'Ampezzo. Dokładnie miejscowość nazywała się Vigo di Cadore i na tak głębokiej prowincji płaciłem 30euro za pokój. Z tym, że pokój baaaaardzo duży, własna łazienka + w kosztach śniadanie full wypas + garaż dla motocykla.

Ogólnie po wcześniejszym pobycie w Austrii pod względem kosztów Włochy wypadły zdecydowanie gorzej, ale jeśli chodzi o widoki i sam klimat to warto.

Autostrady omijałem na ile to tylko możliwe. Nie polecam przejazdu wzdłuż jeziora Garda chyba, że ma się duuużo wolnego czasu.

Baaaardzo za to polecam przejazd przez Passo di Fedaia. Ruch niewielki, winkli mnóóóstwo :):)

Boniek

gg 644826

Yamaha TDM900

Bikepics // Nefre FCI // lotnictwo.net.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie byłeś w Montenegro to zostawiłbym Italię na kiedy indziej, tam to są traski na motor a i ceny dość dobre(moja prywatna opinia)

 

 

Byłeś tam na moto?

 

Moglbyś cos więcej napisać? Myslalem również o tym miejscu ale dystansują mnie troche opinie ludzi- ale wiem że są subiektywne. Chodziło głównie o syf i bród. No i dojazd przez Serbie. Jechałem przez Serbie busem i wiem że dziurawa masakrycznie.

 

Napisz coś więcej o Montenegro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moto nad Adriatykiem byłem 2 razy ale akurat nie MNE. W Montenegro też 2 razy ale akurat autem, bo z dzieciakami, ale najeździłem się tam trochę więc mogę na moto śmiało polecić, zwłaszcza dla ceniących górskie drogi z pięknymi widokami. Kraj nie ma tych różnych unijnych ograniczeń, nie ma tam chyba niepotrzebnej Straży Miejskiej i nie jest tam drogo. Fakt, śmieci tu i ówdzie jest trochę, ale czy u nas nie ma czasem o wiele więcej? Nie ma tak źle, w Albani to jest dopiero śmietnik. Największa wada dla mnie to wielkie tłumy na plażach w sezonie. My czasem jeździliśmy na środek wielkiej plaży za Ulcinijem i tam było pustawo, natomiast np Budwa to dyskoteki, większe ceny, ścisk... Drogi w Serbi nie są złe, w tamtą stronę jeździłem co prawda przez Bośnię i też było dobrze. Gdybyś chciał to Ci napiszę gdzie są fajne trasy którymi jechałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za wskazówki! Wlochy chyba odstawie na inny sezon.

Mam zatem kolejne pytanie. Co panowie polecacie na oszczedny wyjazd? Myslimy o noclegach w namiotach, wiec noclegi to pola namiotowe. Z budzetem nie chcialbym przekroczyc E1500, a najlepiej jakbym sie zmiescil w tysiaku. Podroz to ok 5-7 dni. Jest takie cos mozliwe wogole? Bo ja jestem zielony w tym temacie, bo dopiero zaczynam przygode z podrozowaniem.

Z gory dzieki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz 1500euro to na Włochy Ci spokojnie starczy na tydzień. Ja zamykałem się w kwocie 500-600 euro i to na 10 dni ze spaniem w namiocie i własną kuchenką (ale nie tylko).Jeśli pojedziesz do Czarnogóry zapomnij o namiocie, nie warto. Kwatery nie są drogie, jadąc przez Bośnię albo Serbię także znajdziesz niedrogi nocleg. Tu masz link, tam jest wiele wiadomości http://www.mojebalkany.com/forum/index.php Osobiście polecam trasę (od strony BIH) Sarajevo, Foca, Park Nar. Durmitor, Mojkovac, Podgorica. Warto od strony Baru wjechać na Jezerski Vrh aby potem extra trasą zjechać do Kotoru. Ww traski to nie drogi szybkiego ruchu. Wrócić można wzdłuż morza przez Chorwację (przynajmniej częściowo) tyle że jeden tydzień to trochę mało...

Edytowane przez Joajer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn, chodzi mi o wydanie jak najmniej. Bo co mi zostanie to pojdzie na dodatki do moto :) A wiec opcja 500 euro bardzo mi odpowiada. Ale kusza mnie Balkany, zerknalem na to forum i madre rzeczy tam wypisuja. Mysle teraz o Rumunii, wczesniej planowalismy odwiedzic Transylwanie, wiec moze bedzie okazja.

 

Ogromne dzieki za info!

pozdr :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam przejazdu wzdłuż jeziora Garda chyba, że ma się duuużo wolnego czasu.

A co z tą Gardą nie tak bo się wybieram w sierpniu???

Nie moje to słowa ale wyjęte mi z gardła... Objechanie Gardy od strony południowej- odcinek około 50km, zajęło nam 2 godziny i to pomimo przeciskania się pomiędzy puszkami. Za to jadąc tunelami wzdłuż strony zachodniej idzie już gładko i baaardzo przyjemnie. Mimo wszystko warto tam pojechać choćby dla widoków i samej kąpieli, która jest miłym zaskoczeniem - bardzo ciepła i czysta woda. Ceny na kempingach astronomiczne nawet po 45 euro za dobę- namiot! Jednak jak się poszuka to za 25 się znajdzie...

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku Montenegro sobie odpuszcze. Może w nastepnym sie wyskoczy albo na jakis długi weekend.

Skupiam się na takiej trasie przez Włochy:

Trasa

 

Przeczytalem opisy tras z archiwum i generalnie każdy poleca jezioro garda- potem w strone morza, do Cinque Terre i w dół wzdłuż wybrzeża. Chciałem zwiedzic po drodze Rzym i dalej Neapol. W drodze powrotniej chciałbym przejechac wschodnim wybrzeżem zwiedzając San Marino i Wenecje.

 

Km ok 4500-5000.

 

Jeśli macie jakies sugestie co do trasy, jakieś miejsca w jej poblizu które warto zobaczyc- chętnie posłucham.

przez Alpy chciałem przejechac w innym miejscu niż Innsbruck i Bolzano- bo tam juz byłem.

 

Jesli ktos sie wybiera w podobny rejon- można sie przejechac razem.

Czas realizacji tej trasy to max. 16 dni.

 

pzdr

Tuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam przejazdu wzdłuż jeziora Garda chyba, że ma się duuużo wolnego czasu.

A co z tą Gardą nie tak bo się wybieram w sierpniu???

Więc jeśli jedziesz nad Gardę na dłużej to oczywiście jest to miejsce jak najbardziej godne polecenia. Ładna okolica w sam raz do wypoczynku, osobiście polecam niedaleką Weronę.

 

Natomiast przejazdu wzdłuż brzegu Gardy nie polecam jeśli ktoś jedzie gdzieś dalej, gdyż jest to strata czasu. Ruch ogromny, wyprzedzanie praktycznie niemożliwe. PrzemekB napisał o co chodzi. Lepiej wybrać alternatywne trasy oddalone od jeziora.

 

Boniek

gg 644826

Yamaha TDM900

Bikepics // Nefre FCI // lotnictwo.net.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...