Skocz do zawartości

Rejestracja Enfielda sprowadzonego z Indii bez dokumentow?


nuku
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Znajomy kupil pieknego Royal Enfielda na targu w Madrasie, w poludniowych Indiach. Przyjechal na nim do Polski, ale niestety w Pakistanie zgubil wszystkie dokumenty. Jakos udalo mu sie przekroczyc wszystkie granice, ale teraz nie wiemy jak go zarejestrowac. Czy ktos spotkal sie z podobna sytuacja i moglby pomoc? Motocykl zostal gruntownie wyremontowany i az zal patrzec jak stoi w garazu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przez ambasadę załatwić duplikaty dokumentów. chyba tylko tyle można legalnie zrobić - nielegalne metody odradzam...

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki! Sprobuje. A czy myslisz, ze taki motocykl kwalifikuje sie do zarejestrowania jako zabytkowy? Znalazlem artykul, w ktorym ten sposob jest przedstawiony jako legalne rozwiazanie w przypadku starych pojazdow bez dokumentacji...

 

http://garbolandia.com/modules.php?name=Ar...showpage&pid=20

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzecz wygląda na bardziej niż nieprawdopodobną. Bo raz, jak przejechać przez kilka krajów bez dokumentów :icon_eek: Przez kraje gdzie kontrole stoją co kilkanaście kilometrów i czeszą wszystkich obcych ??? Nawet może się i da ale suma łapówek wielkrotnie by przewyższała wartość tegoż moto. Prościej łatwiej a przedewszystkim taniej było by go rzucić w pierwszym napotkanym rowie.

Szybciej już znajomy kupił w Madrasie, przyjechał na 'indiańskiej" rejestracji, nie zgłosił do oclenia ... ale ...

Ergo ... jeśli te moto było sprowadzone z Indii to ja mam na drugie Rumcajs.

Drugie, sądzę że to tobie, nie koledze "przyplątał" się jakiś Enfield i szukasz sposobu by go zalegalizować.

 

A teraz pytanie do forumowiczów, czy komuś przypadkiem takowy Enfield nie zaginął :icon_question:

 

Oczywiście jestem gotów odszczekać swoją powyższą opinię jeśli zobaczę jakieś dowody ... ale przecie dowody zaginęł w Pakistanie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, czlowieku. Nie spodziewalem sie zupelnie takiej milej odpowiedzi. No nic, nie wszyscy chyba wierza w przygody, ktore dla innych sa trescia zycia. I nie wszyscy wierza, ze sa ludzie, ktorzy wprost pytaja, nie zastanawiajac sie, czy moga wzbudzic podejzenia. Goraco pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...