Enduro - Lublin

[gringo77]

Cześć,

 

Czy zaglądają tu jacyś endurzyści z Lublina i okolic chętni na latanie off-roadowe?

:crossy:

 

Pozdrr.

Wojtek

[Hajo]

http://forum.motocyklistow.pl/Enduro-na-lu...nie-t82360.html

tu powinieneś coś znaleźć :)

Pozdro :)

[acid_toxin]

Hello,

napisz czy lecisz GSem, czy Huską? :bigrazz:

Pozdrawiam,

Kuba

Edytowane 21 Lutego 2009 przez acid_toxin

[aftys6]

Hello,

napisz czy lecisz GSem, czy Huską? :bigrazz:

Pozdrawiam,

Kuba

 

Jak jedziecie na górę trzech krzyży i wąwozy to i ja jadę, byle pole było oborane bo się miękko ląduje na kartoflisku :icon_mrgreen:

Edytowane 21 Lutego 2009 przez aftys6

[acid_toxin]

Jak jedziecie na górę trzech krzyży i wąwozy to i ja jadę, byle pole było oborane bo się miękko ląduje na kartoflisku :icon_mrgreen:

 

w tym roku błota i lasy alee jak się rozpędzisz to dasz radę...chiba :biggrin:

[gringo77]

Hello,

napisz czy lecisz GSem, czy Huską? :bigrazz:

Pozdrawiam,

Kuba

 

W taką pogodę jak teraz mamy (pół metra śniegu) to tylko Husaberg + kostki,

GS czeka na wiosnę.

:crossy:

Pozdr,

W.

[Ryjek]

Ja chętnie polatam po jakiś terenach pod warunkiem że nie masz nic przeciwko 250 bo w porównaniu z twoim sprzętem to na prostszych odcinakach będę w tyle. :biggrin:

[abarth]

Cześć,

 

Czy zaglądają tu jacyś endurzyści z Lublina i okolic chętni na latanie off-roadowe?

:crossy:

 

Pozdrr.

Wojtek

Czasem zaglądają :wink: ale po śniegu na Metzelerach Tourance ndrd, choć chętnie bym pośmigał po lekkim błotku, na błotko głębsze dopiero mam zamiar coś zaadoptować, bo niestety ale Trampkiem wszędzie nie wjadę

 

Pozdr

Rafał

[M@rcin]

Witam.

Chętnie wybiorę się w pare motocykli na jakiś poligon albo coś w tym stylu w celu pośmigania po terenie. Trzeba tylko dostosować warunki do maszyn wszystkich chętnych i będzie ok.

Kolego Gringo widzę że jesteś posiadaczem R1200GS więc zapytam wstępnie, czy miałbyś ochotę wybrać się na tegoroczną edycję BMW GS MOTOCHALLENGE?? W 2008 impreza była bardzo udana a była to pierwsza tego typu impreza w Polsce także wydaje mi się że tegoroczna edycja powinna być jeszcze lepsza;) ale najpierw musimy poczekać do wiosny aby rozmawiać o konkretach.

[aftys6]

To ja wam pokaże jak się turystykiem w terenie śmiga :icon_mrgreen:

 

Proponuję wiosną zrobić mała wyprawę do fortów Brzeskich :bigrazz:

Jak dla mnie kapitalne miejsce, teren średnio ciężki, ja sobie dałem w nim radę, nielicząc zakopania się na szczernisku, ew można pojechać fajna trasa dydaktyczną wzdłuż Bugu. Widoki kapitalne :biggrin: a hardkorowców zaprowadzę w specjalne miejsce :bigrazz:

[M@rcin]

To ja wam pokaże jak się turystykiem w terenie śmiga :icon_mrgreen:

 

Proponuję wiosną zrobić mała wyprawę do fortów Brzeskich :bigrazz:

Jak dla mnie kapitalne miejsce, teren średnio ciężki, ja sobie dałem w nim radę, nielicząc zakopania się na szczernisku, ew można pojechać fajna trasa dydaktyczną wzdłuż Bugu. Widoki kapitalne :biggrin: a hardkorowców zaprowadzę w specjalne miejsce :bigrazz:

 

 

Ot i ciekawe jak niby turystyczny motocykl radzi sobie w "średnio ciężkim" terenie?? Nie róbmy sobie jaj proszę, temat jest dobry bo w Lublinie nie słychać zbytnio o wypadach enduro a tu już padł pomysł jazdy turystykiem po terenach... sic!!

[aftys6]

Ot i ciekawe jak niby turystyczny motocykl radzi sobie w "średnio ciężkim" terenie?? Nie róbmy sobie jaj proszę, temat jest dobry bo w Lublinie nie słychać zbytnio o wypadach enduro a tu już padł pomysł jazdy turystykiem po terenach... sic!!

 

oj kolego, nie zrozumiałeś ironi do końca :bigrazz:

bardziej mi chodziło o to że jak ktoś chętny to mogę pokazać parę ciekawych miejsc w oklicy, jest tam coś dla turystów, lekki szuter a i jest błotko do pobablania się ( powinno Ci się spodobać :cool: ), dla każdego coś miłego ;]

 

A Acid toxic może sam powiedzieć że mimo turystycznej maszyny sobie dość dobrze radzę w terenie :icon_mrgreen: traktuje to jako zaprawę do przesiadki na AT :bigrazz:

[acid_toxin]

:icon_eek: średnio-ciężkim? Nie zaświadczam! :] ale po polnej drodze i przez kałuże przejedzie :bigrazz: Aftys posiada tajemniczą, zadziwiającą umiejętność nie łamania owiewek przy wywrotkach i nadal się uśmiecha..(?). A tak na serio to: myślę, że na polne, błotniste drogi możecie się ustawiać razem z nami - czyli lubelskim oddziałem klubu TA (może Abarth da zdjęcia). Damy rade za GS'em i gs'em :] Na coś głębszego muszę zrobić XR. Pozdrawiam

Edytowane 24 Lutego 2009 przez acid_toxin

[abarth]

takie pierwsze lepsze, delikatny off czyli to co np Trampki lubią najbardziej ;) http://picasaweb.google.pl/abarth333/ZaduszkoweKPieleBOtne

[Mikołaj]

Eee widzę że transalp klub się ujawnia :buttrock: , ostatnio i ja dołączyłem :biggrin: Także jak tylko pogoda pozwoli fajnie by się było zapoznać.

Edytowane 24 Lutego 2009 przez Mikołaj