Skocz do zawartości

Syria i Jordania w maju


maciej_gsxr750
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Szanowne Towarzystwo.

Szukam Kompana na wyjazd w wyżej wymienionym kierunku.

Łączny przebieg około 10000 km

Czas: max 3 tyg.

Noclegi: Głownie namiot ewentualnie raz dla higieny hotel

Do załatwienia:

Wizy wjazdowe do Syrii (ważne 3 m-ce) - wiza wjazdowa do Turcji oraz Jordanii do załatwienia na granicy

Ewentualnie Carnet de Passage (kaucja za 2 motocykle około 7000 zł) - nie wymagane ale zalecane

Po drodze trzeba pomyśleć o małym przeglądzie motocykli (w moim jednośladzie po 6000 km)

Do przemyślenia jakie części zabrać - na pewno dobra mapa (w Syrii obowiązuje zakaz używania GPS)

Czekam na odważnych.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Czesc Maciek,

Od paru miesiecy ostro mysle na temat podrozy motocyklowej na Bliski

Wschod. Przeczytalem juz kilka relacji z takich motocyklowych podrozy w internecie i

mysle ze nawet samotna podroz bylaby OK :-). (moge podeslac linki). Moj wstepny plan jest

nastepujacy: przez Europe do Turcji nastepnie Syria,Jordania ( byc moze

Liban) oraz Izrael(Jerozolima). Z Hajfy w Izraelu jest prom (juz to sprawdzilem) ktory plynie do Pireusu w Grecji i dalej na kolach do Polski.

Jesli wyprawa doszlaby do skutku, to dla mnie najbardziej optymalny bylby czerwiec. Wstepna data wyjazdu 11.06 powrot okolo 5.07.

 

Daj znac, moze sie cos urodzi...

moj mail: [email protected]

Pozdrawiam

Maciek

Żukowo k. Gdańska

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No no bardzo ciekawie zaczal rozwijac sie temat, jak juz cos ustalicie na 99% to ja jestem na tak, tyle ze bede musial szybko urlop w robocie ustalac :bigrazz:

Pozdrowka z Izraela...

:icon_mrgreen:

 

 

Klaudia twoja pania jakos sie przekona, wiesz kilka tysiecy szelestow i na pewno sie zgodzi ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ciekawa propozycja do rozważenia. Zawsze chciałem zobaczyć Stambuł i Petrę :). Masz już jakiś przybliżony plan podróży? Maj jest chyba lepszym terminem ze względu na temperatury. Jakie wg Ciebie będą przybliżone koszty podróży?

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze w 3K ojro powinnismy sie zmiescic na glowe, w moim przypadku samo paliwo to jakias 1/3 kosztow calkowitych...

:icon_mrgreen:

 

dosyc drogo podrozujesz :banghead:

ale nie moja sprawa..

te trase daloby sie zajechac za mniej niz polowe tej sumy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze w 3K ojro powinnismy sie zmiescic na glowe, w moim przypadku samo paliwo to jakias 1/3 kosztow calkowitych...

:icon_mrgreen:

Bez przesady, mi wychodzi jakieś 500-550 Euro na Benzynke ..... liczyłem Litr po 3.5 PLN i według kursu 4.4 PLN :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady, mi wychodzi jakieś 500-550 Euro na Benzynke ..... liczyłem Litr po 3.5 PLN i według kursu 4.4 PLN :biggrin:

 

No sama Turcja to 2500 km a tam litr jakies 6-7 pln :)

 

kurde po 3 latach przerwy nadchodzi nieodwracalnie moment że albo gdzies daleko śmignę albo oświruje :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady, mi wychodzi jakieś 500-550 Euro na Benzynke ..... liczyłem Litr po 3.5 PLN i według kursu 4.4 PLN :biggrin:

 

Jak ja bym liczyl pod siebie to by i mi 100 ojro starczylo, ale niestety Turcja ma baaardzo drogie paliwo a moj maxior lub sobie siorbnac. Poza tym nalezy wziac pod uwage wszelkie ewentualne nieprzewidziane sytuacje, ktore o ile sie nei zdarza to pozwola zaoszczedzic ale strzezonego...

:icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja bym liczyl pod siebie to by i mi 100 ojro starczylo, ale niestety Turcja ma baaardzo drogie paliwo a moj maxior lub sobie siorbnac. Poza tym nalezy wziac pod uwage wszelkie ewentualne nieprzewidziane sytuacje, ktore o ile sie nei zdarza to pozwola zaoszczedzic ale strzezonego...

:icon_mrgreen:

 

Ale z was dziadki i marudy!

Nadal jestem studentem, a w Turcji bylem na moto w zasadzie trzy razy. Raz na skok na Jawie (wokol morza Marmara), potem juz na XTku: dwa dni drogi przez wschod z Gruzji do Iranu (bylo ekstra, wschod Turcji jest po prostu odjazdowy), no i po jakims czasie powrot z Iranu przez TR do Bulgarii i dalej. Ze wschodu na zachod Turcji to 2000km. Myslisz, ze mnie nie trafialo za kazdym razem przy tankowaniu? Trafialo :P

 

Sorry, ale kazdy z was - Marudow - pewnie ma stabilna prace itd. Wiem, teraz powiecie, ze nie mam na utrzymaniu rodziny, zgadlem? :)

 

Nie znosze narzekania :banghead:

Chcesz jechac - odloz kase. Nie chcesz - to nie jedz.

Ale pisanie o jakis 3000 E to po prostu nieporozumienie. Howgh.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...