Norwegia, Nordkapp 2009

[IT_]

Tatsu, jesli wracales E6 to straciles to co w Norwegii najpiekniejsze - drogi lokalne, mniej uczeszczane, czesto w gorach, ze sniegiem na poboczu, miedzy fiordami, z pieknym krajobrazem w zadnym wypadku nie powodujacym znudzenia. Zerknij na nasze fotki ;) W zyciu bym nie zamienil tych widokow na Szwecje zeby ja przeleciec szybciej :crossy:

[Gość Tatsu]

Dzięki ET

 

Szukałem w Norwegi samotności, i jej nie znalazłem poza Finnmarkiem. Nie chciałem zaliczać tego co wszyscy, wiem OK fiordy sa wspaniałe ale jako jeden dwa, przynajmniej jak dla mnie, przy 121 na Lofotach, chciało mi się wymiotowac na ich widok. Zdjęć na co poniektórych skałkach jest tysiące na interku, powtarzalność nie jest moim celem.

Chylę czoła przed waszym dokonaniem, jednak dla mnie Norwegia szczególnie południe jest nieporozumieniem dla jazdy cruizerem. Chciałem być tym który odkrywa a nie powtarza dzwięki melodi granych jako standard w nocnych klubach.

Fotki z waszej relacji wytrzymałem do jakieś kulki pomiedzy skałkami (w każdej relacji dostępnej) nie jestem w stanie przejglądąć 500 zdjęć, a nie da się tego przesunąć szybciej do przodu. Kiedyś poznałem wspaniałego człowieka jakim jest Damaged Lady z Bielawy koło Dzierżoniowa, która jeżdzi na Intruzie jest fotografem. Używa klasycznej kliszy do filmów 36 zdjęć. Potem wybiera 15 z których robi odbitki, a z tych wybiera 5 które pokazuje światu. I to jest sens robienia ujęć świata.

Opisem chciałem dotrzeć do tych co samotnie chca przejść to co jest wyzwaniem. Pogodę miałem kiepską, 4 na plusie i deszcz. Może w grupie byłoby rażniej.

Ważne że jesteście zadowoleni, ja nie żałuje że uciekłem z tego dla mnie chorego kraju jakim jest Norwegia. Kraju drobnych złodzieji, oszustów i tępęj obsługii na stacjach.

I niech tak zostanie. Przynajmniej dla mnie.

 

Jeszcze raz szczerze pozrawiam, i szerokości w nowych horyzontach.

[IT_]

Dziekuje za uwagi, Tatsu. Coz, nasze wrazenia pokazuja jak rozne mozna miec oczekiwania w stosunku do tego samego kraju. Ale to normalne, w koncu wg krzywej Gaussa tak musi byc. Najwazniejsze, by kazdy znalazl to czego szuka. Dobrze, ze chociaz Finnmark Cie zadowolil - faktycznie, gdybym nie jechal w grupie, moglbym sie tam poczuc samotnie. Ale poludniowa Norwegia tez nie wydaje mi sie jakos specjalnie tloczna. Moze to dlatego, ze wybieralismy gorskie badz przybrzezne drogi, gdzie brak kamperow (w przeciwienstwie do E6) a mnostwo waskich i kretych odcinkow, na ktorych akurat na naszych motocyklach czulismy sie swietnie. Pogoda na szczescie dopisywala, dzeszczu jak na lekarstwo, co tylko potegowalo nasze zadowolenie.

Fotorelacje tych, ktorzy byli w Norwegii owszem ogladalem. I wlasnie fotografie, ktore zobaczylem zachecily mnie do tej wyprawy. Nie byly jednak przewodnikiem, gdyz ostatecznie wytyczalismy trase ad hoc wg aktualnych potrzeb i mozliwosci - z reguly byly to tereny, ktorych wczesniej nie widzialem na fotkach, a ze czasem cos sie powtorzy (czy to Kjerag czy tez jeden fjord podobny do drugiego) - nie popadajmy w skrajnosci zeby umyslnie rezygnowac z widokow, ktore ktos juz zobaczyl. Wtedy przeciez cala wycieczka tracilaby sens.

Przyznaje, ze zdjec nie jest malo (ale tez nie 500, przynajmniej moich). Jednak jako poczatkowy motocyklowy podroznik, zachwycony tym co zobaczyl, chcialem sie podzielic ulamkiem widokow, ktore oferuje Norwegia. Chyba zaden kraj jeszcze nie zrobil na mnie takiego wrazenia. Moze dlatego, ze byl to pierwszy raz motocyklem za granica. Dopiero na etapie relacji staram sie wybierac ok. 10 zdjec, ktorymi okraszam tekst. Sam jednak wole cieszyc oko wieksza iloscia ogladanych fotografii. Przyznam, ze gdyby np. Ola i Jurek, ktorzy aktualnie jada dookola swiata zamiescili na forum 5 fotek ze swojej podrozy, czulbym wielki niedosyt. Mimo wszystko zachecam Cie do obejrzenia calosci w tzw. wolnej chwili, bo kamien Kjerag to nawet nie polowa naszej drogi. Mam cicha nadzieje, ze moje fotki zacheca kogos do eksploracji Norwegii tak jak mnie zachecily fotografie innych.

Cenie sobie Twoje przemyslenia, ktore pozwalaja mi spojrzec jeszcze raz na to co widzialem, ale z innej perspektywy. Dzieki i pozdrawiam serdecznie. Zycze wielu udanych wypraw.

[Gość Tatsu]

Hej IT

 

Jak czytam wasze relacje to nastepne wypady chciałbym przezyć z wami, może świat byłby mniej ponury. Czekam na wasze plany i wtedy jak pozwolicie to sie przyłączę.

 

Może Chorwacja lub Lazur południa Francji, albo Rumunia.

 

Pozdrowienia

 

Tatsu