jazda na przednim kole

[piotr8910]

witam wytłumaczy mi ktoś krok po kroku jak jechać na przednim kole ??

z góry dzięki

pozdrawiam

[RaY]

witam wytłumaczy mi ktoś krok po kroku jak jechać na przednim kole ??

z góry dzięki

pozdrawiam

 

a sam na to nie mozesz wpasc ? :bigrazz: poza tym po co tak jeździc ?

 

obadaj http://www.youtube.com/watch?v=ELIYqDktYt0 i mase innych video

Edytowane 14 Grudnia 2008 przez RaY

[piotr8910]

obadałem już video . Wolał bym żeby ktoś kto sie na tym zna mi to opisał ze szczegułami

[RaY]

Jak nie masz nic do powiedzenia, czyli nie wiesz jak sieknąć stopala to siedź cicho.

 

wytlumacz mistrzu jak sie to robi :bigrazz:

[RaY]

Niech się chłopak uczy sam. Ja się uczyłem bardzo długo i uczę się cały czas, troszkę w podobny sposób jak na filmie, ale jednak inaczej. :icon_biggrin:

 

pochwal sie, jakies foty ? zobaczymy jak Ci to idzie.

[DEALER]

obczaj jakąś równą drogę, koniecznie bez piachu, rozgrzej tarcze hamulcową i oponę (najlepiej przez kilkukrotne hamowanie ) a następnie rozpędź się, zacznij hamować i tuż przed zatrzymaniem ściśnij klamkę hamulca możliwie mocno, przesuwając się w kierunku baku. Bądź przygotowany w każdej chwili do odpuszczenia hamulca, jeśli poczujesz, że koło zaczyna się ślizgać, oraz jeśli tył poszedł za wysoko. Na początku bedzie Ci się wydawało,że koło idzie bardzo wysoko w górę, w rzeczywistości to 20-30cm. Dobrze by było, gdybyś nie usztywniał rąk na kierownicy. Wsio teorii do stoppie w miejscu, reszta to praktyka. Dłuższej jazdy na kole jeszcze nie udało mi się ogarnąć na tyle,żeby dawać porady (na razie wychodzi mi 1-1.5 długosci moto) :]

 

W każdym razie przydatne rzeczy to stalowy oplot przewodów hamulcowych, amor skrętu, i najlepiej mega przyczepna opna potorowa. Warto też sprawdzić stan tarcz hamulcowych.....

Edytowane 14 Grudnia 2008 przez DEALER

[RaY]

Nie podpuszczaj mnie chłopcze. Jak będę chciał pokazać to sam to zrobię.

Wpadnij latem to Ci pokażę :biggrin: Nie chcę mi się już pier..............olić.

 

dzieki za zaproszenie, ale trzymam sie z dala od Wawy. Raz tam bylem i mi szybe wybili i radio ukradli w polodnie w bialy dzien. A policjant pisal 40 minut zeznanie i narobil 30 bledow :flesje:

 

PS.

 

 

W każdym razie przydatne rzeczy to stalowy oplot przewodów hamulcowych, amor skrętu, i najlepiej mega przyczepna opna potorowa. Warto też sprawdzić stan tarcz hamulcowych.....

 

A klocki co by rowno łapały ?

 

Edytowane 14 Grudnia 2008 przez RaY

[DEALER]

Klocki nie, hamujemy tłoczkami :biggrin:

;)

[zajc]

dzieki za zaproszenie, ale trzymam sie z dala od Wawy. Raz tam bylem i mi szybe wybili i radio ukradli w polodnie w bialy dzien. A policjant pisal 40 minut zeznanie i narobil 30 bledow :flesje:

No faktycznie-jestes lepszy. W trzech zdaniach tylko jeden blad zrobiles :D

Co do stoppie na Aprilce RS. Kumpel ma taka pierdziawke, kiedys sie tym przejechalem. To samo staje na przednim kolku-wcale tego chciec nie trzeba :P Hamulce Brembo i waga na poziomie Wigry 3 robia swoje!

 

[Bodzyn]

dawanie na gume, to super sprawa ale robienie stoppie, to juz proszenie sie o glebe :D

 

jak zle ocensz punkt rownowagi, to pozamiatane i wstyd ja beret :P

[zajc]

Ja założyłem oponę torową,

Ja tez w tym sezonie tylko na torowkach jezdzilem. Bylem w niezlym szoku, jak pierwszy raz tak od niechcenia na zlanym woda asfalcie stopal sie zrobil :D Na zwyklej oponie przychodzi to jednak trudniej-bo latwiej o poslizg kola.

[DEALER]

Yuby przy wysokiej kierownicy gdzie podczas hamowania masz inny rozkład mas (w stosunku do seryjnego sporta) możesz się trochę przechylić, żeby odciażyć tył i dociążyć przód, oczywiście po oderwaniu koła grozi to efektownym przydzwonieniem w glebę i oberwaniu po plecach moto :icon_twisted:

 

Natomiast oczywiście masz rację, przy seryjnym sprzęcie nie ma sensu przesuwać się przodu.....!!!!

 

 

Polecam wątek na SP:

 

http://www.stuntpoland.com/showthread.php?t=146

Edytowane 14 Grudnia 2008 przez DEALER

[zajc]

dawanie na gume, to super sprawa ale robienie stoppie, to juz proszenie sie o glebe :D

 

jak zle ocensz punkt rownowagi, to pozamiatane i wstyd ja beret :P

ja najbardziej nie lubie tego "jeeeb" jak tylne kolo wali w asfalt. Zawsze boje sie ze mi sie wahacz polamie :P

Dlatego nieczesto praktykuje takie niecne zachowanie ;)

[DEALER]

ja najbardziej nie lubie tego "jeeeb" jak tylne kolo wali w asfalt. Zawsze boje sie ze mi sie wahacz polamie :P

Dlatego nieczesto praktykuje takie niecne zachowanie ;)

 

Jak masz tył w górze, to nie puszczaj przodu, bo wówczas dopiero bedziesz miał jeeeb :icon_twisted:

 

 

Co do opon -preferuję Pirelli Diablo Supercorsa, niezły jest Metzeler Rennsport.....oczywiście potorówki. Na ulicy super się jeździ,przyczepność rewelka, szkoda,że wytrzymują jeden wyścig i 2tyś km na ulicy :)

Edytowane 14 Grudnia 2008 przez DEALER

[marciow]

dawanie na gume, to super sprawa ale robienie stoppie, to juz proszenie sie o glebe :D

 

jak zle ocensz punkt rownowagi, to pozamiatane i wstyd ja beret :P

 

 

sie nie przewrocisz - sie nie nauczysz

:lalag:

 

u mnie michelin pilot power daje rade

 

poza tym na moje dobry stopal jest w chooy trudniejszy od gumowania (balans trzeba miec opanowany perfekt, a nie ma nic do pomocy tak jak hb przy gumach),

 

wg mnie najladniejsze stopale obecnie pizga Raptus :notworthy: