Kolejny kapec na tyle - przypadek czy cos z oponka ?

[enduromaster]

 

 

 

a co ma do tego rant obręczy :icon_question:

Edytowane 29 Grudnia 2008 przez enduromaster

[Kuba Stolarek]

no u mnie przykładowo 2 razy pod rząd rant felgi przebił mi dętkę. Więc coś jednak ma Bartku aka. ,,Enduro-Master" :clap:

 

( Nie przyszczypnąłem dętki, żeby nie było offtopów mowie na zaś . )

Edytowane 29 Grudnia 2008 przez Kuba Stolarek

[enduromaster]

hmm ciekawe, żeby dobre 0.5cm gumy i zwoje drutu przebiło

 

sorry za OT ale nie potrafię sobie wyobrazić , nawet jak jest połowę rantu uszkodzone to nie ma innej możliwości uszkodzenia jak przez przyszczypanie dętki przy zakładaniu , przy uszkodzonym rancie chwila nieuwagi i dętka rozcięta

[Sidi]

kapeć dla mnie to juz norma w TS czy nawet jak miałem DR ;] i niekeidy żal bo do DR mialem dętki za 60zł:D a dla mnie to juz wydatek.

 

pzdr

[Kuba Stolarek]

a ja dobrze wyczyściłem rant druciakiem pneumatycznym założyłem opaskę, nową dętke 7.4 mm i mam nadzieje że pojeżdżę długo bez kapcia bo te dętki w continentalu kosztują trochu .

[Nitomen]

tzn na gwozdzia nie ma bata , dla niego taka detka to zadna trudnosc...