SartaB Opublikowano 23 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2008 Witam wszystkich serdecznie. Mam zapytanie co do przeglądu po naprawie motocykla. Miałem glebę, zrobiono sprzęt. Naprawa kosztowała kupę kasy.. Poszło z AC. Dostałem z ubezpieczalni pismo, że ze względu na to, że koszt naprawy przekroczył 2000 PLN to muszę zrobić badania techniczne/przegląd techniczny. I tutaj pojawia się moje pytanie: robi to dowolna stacja badań technicznych, no i czy będzie też wpis do papierów moto o takim badaniu? Niestety nie udało mnie się znaleźć informacji na ten temat w sieci ani na forum. Jeśli wątek jest w złym dziale forum to z góry przepraszam, ale uznałem, że to właściwe miejsce ;) Pozdrawiam wszystkich Bartek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maderick Opublikowano 23 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2008 tak dowolna stacja, tylko muszą zaznaczyć że to przegląd po kolizyjny. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SartaB Opublikowano 23 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2008 czyli będzie wpis o treści "dokonano przeglądu pokolizyjnego"... miałem nadzieję, że nic nie wpiszą... no cóż trudno... Dziękuję za szybką odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raczek_6 Opublikowano 23 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2008 Wpis będzie w bazie gdzie robiłeś dodatkowe badanie po kolizji lub kradzieży osprzętu (niestety dotyczy to również jak ukradną nam wyposażenie moto warte więcej niż 2000PLN) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SartaB Opublikowano 24 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 O i to już co innego :) Wiadomo, że lepiej, żeby w papierach moto nie było nic wpisane :) szczególnie jeśli zrobiono na tip top i nówka cewka ;P Dziękuję za wyjaśnienie tej kwestii. Miłego dnia/wieczora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raio Opublikowano 24 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 O i to już co innego :) Wiadomo, że lepiej, żeby w papierach moto nie było nic wpisane :) szczególnie jeśli zrobiono na tip top i nówka cewka ;P Dziękuję za wyjaśnienie tej kwestii. Miłego dnia/wieczora. Pewnie, po co mówić prawdę kupującemu :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SartaB Opublikowano 24 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 Rozumiem obruszenie... Pragnę zauważyć, że to był żart... Nie zamierzałem niczego tłumaczyć ale.... Sprzęt kupiłem nowy i jeszcze dłuuuuugo będę go miał. Kwestie przyszłej jego odsprzedaży jest dla mnie w tej chwili nieistotna. Przez 4 lata może się jeszcze wiele zdarzyć. A jeśli już kogoś interesują szczegóły to w powitalni opisałem swój przypadek..Gleba miała miejsce niemalże tuż po zakupie. Zostały wymienione przednie lagi i felga wraz z oponą na całkowicie nowe części. Reszta OK. Tylko po kosztach nowych oryginalnych części to koszmarne sumy. Głupia felga z oponą to jakies 2500 PLN! A akurat pęknięcie felgi i uszkodzenie opony może się zdarzyć i trochę głupio to potem wyglada w dokumentach. Przepisy (kwota 2000zł) są jakieś z kosmosu ale to już inna bajka. Może zabrzmi to śmiesznie, ale uważam się za uczciwego człowieka i w razie odsprzedaży w dalekiej przyszłości napewno będzie wspomniane co było robione (a napewno oprócz tego coś jeszcze się znajdzie). Ja osobiście nie wierzę w sprzęty w 100% sprawne po kilku latach użytkowania. Tak więc rozumiem Twoją reakcję, jednak zapewniam Cię, że brak wpisu w dokumentach nie ma na celu ukrycie naprawy. Więc jak mi wpiszą w papierach cokolwiek to niech sobie wpisują, trudno. Mnie raczej chodziło o sytuację ukrycia faktów przed bliskimi i tyle. W razie jak wpadną komuś w łapki dokumenty motocykla i zada pytanie "a to co?". Nie informowałem o glebie rodziny. Ten temat został pomiędzy nami motocyklistami ;) OK. Koniec tematu. Dowiedziałem się tego co chciałem a temat będzie kolejną odpowiedzią na pytanie w przysłości. Szerokości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.