Gość Lukasz1221 Opublikowano 5 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2008 Witam ! Wiem, wiem pewnie na początku zostane zbluzgany za kupno w ogóle tych chińskich kufrów, no ale cóż nie kazdy ma do wydania zbędnych 600 zł na markowy kufer. Mianowicie mam do Was pytanie, jaka płytka mocująca jest lepsza do tych kufrów ? Metalowa czy plastikowa ? Ma ktoś moze taki kufer ? Chodzi o kufry typu Awina, Mototrix itp. oczywiscie TopCase. Pozdrawiam i prosze o wszelkie informacje,Łukasz1221 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_afri Opublikowano 5 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2008 Moja rada to: poszukaj markowej używki w dobrej cenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukasz1221 Opublikowano 5 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2008 Prosiłbym własnie o nie odpowiadanie w formie takiej jak Kolega wyżej. Tak już postanowione . Pozdrawiam,Łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_afri Opublikowano 5 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2008 Przecież Cię nie zbluzgałem :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magneto Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 wiekszosc tych, ktorzy cie zbluzgaja, zapewne nie miala w zyciu takiego kufra i sugeruje sie forumowymi wypocinami ludzi, ktorzy niezawsze prawidlowo myslac mocuja te wlasnie kufry i im odpadaja. wiadomo, zdarzaja sie wypadki najlepszym, ale prawde mowiac nie jest to az tak czeste zjawisko przy zalozeniu normalnej eksploatacji. ja swoj kufer AWINA, ktorzy na allegro kosztuje ok 150zl, w sklepie 150-200 zl, kupilem dwa lata temu na bajzlu w lodzi za cale 60 czy 70 zlotych. najechalem na nim blisko 10 tysiecy, z czego 5 tysiecy juz na maszynie nieco powazniejszej. predkosci rzedu 150 km/h nie spowodowaly urwania kufra, przy czym zaznaczam ze byl zaladowany tak mniej wqiecej 10-12 kilogramami. stelaz do ramy wyspawalem sam, nieco toporny, ale zdal egzamin. stelaz do kufra jest plastikowy, ale nikt nie powiedzial ze nie mozna go przykrecic doń na stale. ja ze swojej Awiny jestem bardzo zadowolony, dorobilem sobie diodowe swiatlo stopu i mysle ze predko sie go nie pozbede. pzdr;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukasz1221 Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 hubert_afri Nie chodzi o zbluzganie , tlyko chodziło mi o posty typu, lepiej "kup markowy", itp. :wink: magneto Planuje własnie za 150 zł kupić z Allegro z jakiejs tam firmy , 56 L. Lecz nie miałem nigdy doczynienia z wypinanymi kuframi i nie wiem jak to zwytrzymuje plastikowa płytka montazowa :) . Warto kupic z plastikowymi płytami montazowymi ? Ważne dla mnie będzie wypinanie kufra, dość często (w okresie wakacji przy dłuzszych wypadach dziennie 2-3 razy) Proszę o dalsze radyŁukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magneto Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 Widziales kiedys taki kufer na TZRce? tożto na XXa za duże... kufer 35 litrow taki jaki ja mam, miesci jeden integralny kask i jeszcze pare drobiazgow, a tak bez kasku to dobrze ugnieciesz i kilka ciuchow ci wejdzie. 56 stanowczo za duzy. ja Ci bym proponowal kupic kufer wlasnie ten 35 litrow, bo bedzie pasowal do gabarytow motocykla i do tego komplet sakw na tylek. sam tak jezdzilem i bardzo sobie chwale. tak przy okazji to mam na sprzedaz, moze nie jakies szczegolnie markowe, ale w baaaardzo przystepnej cenie. czytalem Twoje plany na wakacje itd i widze ze mamy podobne aspiracje, z tym ze ja z kufrem 35l, sakwami louisa i tankbagiem metro objechalem prawie cala polske. a miejsca jeszcze bylo full. poza tym, TZRka nie poleci za wiele, bardziej balbym sie o wibracje i dosc kiepskie wybieranie polskich dziur, bo to tylko 50tka i to jeszcze prawie sportowa. dobry stelaz i masz po problemie. czemu masz zamiar tak czesto sciagac ten kufer? ja jak zalozylem na swoja NS1 w marcu to zdjalem przy sprzedazy w sierpniu. i w tym wlasnie kufrze chowalem najbardziej wartosiowe rzeczy, jak nie bylo innej mozliwosci, np. idac samemu sie wykapac nad morzem... pzdr:) http://www.moto.allegro.pl/item466255155_n...per_jakosc.html ps. ja mam wlasnie cos takiego, roznia sie szczegolami. i ten rzekomo ma stalowa plyte, chociaz jak ja popatrzylem na grubosc tej blaszki to juz wole chyba swoj plastik... pzdr:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_afri Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 hubert_afri Nie chodzi o zbluzganie , tlyko chodziło mi o posty typu, lepiej "kup markowy", itp. :biggrin: Spoko wiem :crossy: Widzę że masz małe Wiaderko. Jeśli masz zamiar latać tylko po asfaltach to kup kufer Awinopodobny, pewnie się sprawdzi. Natomiast jeśli chcesz od czasu do czasu pośmigać szutrami, w lekkim terenie to lepiej kup coś solidniejszego bo w terenie nawet lekkim kufer dostaje mocno w dupę. Dobra ale już się nie wymądrzam ... Jeśli chodzi o płyty plastikowe to są jak najbardziej OK. Nie wiem jak jest w przypadku Awiny ale w Givi są OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukasz1221 Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 magneto Tak jak Kolega wyżej wspomniał TZR juz nie ma , a jest małe Wiaderko :) Więc tylko kufry conajmniej 50L mnie interesują i wypinanie ze względów bezpieczeństwa (wiem jakie w nich są zamki, chyba ze coś poprzerabiam w zimie) . Szutry ? Nieee tlyko asfalt i podróżowanie z małymi prędkościami, więc mega wytrzymałego kufra nie potrzebuje. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ptaq_ Opublikowano 7 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2008 Jeżeli chcesz kupić niedrogi kufer, który jednak będzie dobrej jakości to polecam Ci zakup kufra Moto Detail.Sam kupiłem taki kufer o pojemności 44L (pasuje pod płytę Givi) i jestem naprawdę z niego zadowolony. Zapłaciłem 240 zł, więc sporo taniej niz kufry Givi czy Kappa, a jakosciowo dużo bliżej mu do nich nich do Awiny (zresztą ten kufer to właśnie stary model Kappy, tylko sprzedawany teraz pod marka Moto Detail).Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukasz1221 Opublikowano 8 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2008 Własnie zakupiłem kufer z firmy Mototrix za 170 zł. Narazie jestem z kufra zadowolony i oby tak jak najdłuzej :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R1 GO!!! Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2010 i co ktoś testował te kufry awiny? czy może odleciał w czasie drogi ze sklepu do domu? :D i dlatego brak opini? moja panna chce kupic tani duzy kufer do motura i niewie jaki wybrac, taki do 200zł sam kufer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frato Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Ja kupiłem kufer Awiny 48 litrów na 2 kaski. Nie bardzo wiem o co bucza fani Givi, pewnie go nawet nie obejrzeli dobrze. NIc nie pęka , zamek działa,nie przecieka. Leciałem z nim 210 i nie pofrunął. A jeśli rozwali się za sezon czy dwa to nie będe płakał bo kosztował 160 pln. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Florek Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Ja miałem takie cudo. Po 2 tyś. km kufer odpadł i stracił wszystkie mocowania. Przykręciłem więc go na stałe, ale wtedy urwało się całe wieko z zawiasami... Dla porównania w drugim moto mam Givi już 5 lat i nic takiego się nie stało. Czasem wyższa cena jest czymś spowodowana. Rozumiem, że nie zawsze na wszystko jest kasa, więc jak już ktoś się zdecyduje na takie cudo warto zwrócić trochę większą uwagę przy mocowaniu, zamykaniu itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuraś Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2010 (edytowane) mialem i mam do czynienia z kuframi chinskimi tymi 35L i 50L, mocowaniem monolock i tym drugim wiecie o co chodzi. w jednym gdzie byla plastikowa plyta to wyjebalo mi ten dziobek na ktorym blokuje sie rygiel przez co kufer zgubilem.. naszczescie odarl sie aby i wyladowal w rowie wiec dzida i jezdze z nim dalej tylko ze od nowa zrobilem sobie solidna metalowa plyte. kufer 50L z metalowa plyta jest ok ale odrazu trzeba zabezpieczyc miejsca gdzie wchodza bolce w kufer.. kumplowi na dziurze poprostu bolce wyrwaly dno kufra w obrebie tego gdzie te bolce wchodza.. w pracy kumpel wypalil laserem plytke ktora przykrecilem do kufra i teraz narazie jest ok. ogolnie te kufry sa dobre ale na skutery do miasta itd. na trasie wystarczy poprzeczny uskok i mozemy juz zobaczyc kufer w rowie - ja zgubilem defakto 2razy :] takze kupic mozna ale uwazac na dziury jezdzic po prostych rownych szosach itd. cena 120 czy 150 czy 180 nic nie zmienia to sa te same kufry tylko pod szyldem innej marki - sa to caly czas te same chinskie kufry. radzilbym poszukac uzywanej firmowki nawet odartej itd ale bedzie solidniejsza napewno niz te. Edytowane 9 Sierpnia 2010 przez kuraś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.