duch07 Opublikowano 5 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2008 W 100% masz rację z systemem CAN. Nie boję się jednak tego bo po pierwsze nie wybieram się póki co w tereny gdzie jest zupełna dzicz i 0 cywilizacji, a po drugie dokładnie jak piszesz, jeżeli ktoś chce się wybierać w odludne miejsca to kupuje dla świętego spokoju inny motocykl.Ja czekam na mój jeszcze 2 tygodnie i już spać nie mogę po nocach, dlaczego człowiek zawsze musi na wszystko co przyjemne czekać??P Nie ma lekko ale jak sie wyczekasz to zobaczysz ta frajde :) Moja krówka spisuje sie jak do tej pory wspaniale,robie tylko obowiązkowe serwisy i nic więcej :D Do zobaczenia na endurostradach bo autostrady dla GS-a sa niepotrzebne :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelP Opublikowano 6 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 Nie ma lekko ale jak sie wyczekasz to zobaczysz ta frajde :icon_twisted: Moja krówka spisuje sie jak do tej pory wspaniale,robie tylko obowiązkowe serwisy i nic więcej :biggrin: Do zobaczenia na endurostradach bo autostrady dla GS-a sa niepotrzebne :bigrazz: No to od wczoraj już nie czekam :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek73 Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 No to od wczoraj już nie czekam :-) moje gratulacje - też sprzęcik z pod znaku Śmigiełka :icon_twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelP Opublikowano 6 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 moje gratulacje - też sprzęcik z pod znaku Śmigiełka :D Dziękuję, ehhh coś w tym motocyklu jest że nie chce się z niego zsiadać!! Gdyby jeszcze można było pojechać na kilka dni gdzieśprzed siebie ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek73 Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 Dziękuję, ehhh coś w tym motocyklu jest że nie chce się z niego zsiadać!! Gdyby jeszcze można było pojechać na kilka dni gdzieśprzed siebie ..... Ja swojego ściągałem z niemcowni osobiście,grypa mnie rozłożyła 2 dni wcześniej 38st. .w momencie jak wsiadłem na swego wielbłąda mineło wszystko . Żona do tej pory się śmieje że to najdroższe lekarstwo wymyślone przez niemców :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rambo54 Opublikowano 8 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2008 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 9 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2008 rambo, jakąś krucjatę prowadzisz..? uraz z dzieciństwa? może jakaś kulawa zazdrość? :buttrock: drugi wątek o bmw, w którym wsadzasz takie obrazkizacytuj lepiej gościa z forum śm, który na każdy taki przypadek podjął się dostarczyć opis bezawaryjnie przejechanej wyprawy (na bmw) po przynajmniej sporym kawałku naszego globu. i wywiązuje się z przyjętego pojedynku :banghead:jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greko Opublikowano 9 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2008 jedno jest pewne ,ze nie ma motocykli bezawaryjnych bez wyjatku , zawsze znajdzie sie ktorys ktory ma awarie i bez znaczenia jest tu marka, denerwujacy jest tylko brak tolerancji do innych marek a zwlaszcza do ich wlascicieli ...inna sparawa jest tez ,ze jesli ktos wyrzuca ponadz 60000pln za nowe ADV to tez oczekuje ,ze ono mu troche posluzy i odwdzieczy sie bezawaryjnoscia , ale przeciez trzeba byc swiadomym ze nikt nie jest w stanie nam tego zagwarantowac za zadne pieniadze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duch07 Opublikowano 8 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2008 Moje R12 ADV dobrze się odwdzięcza,w tym sezonie nawinięte 43 tyś km bez najmniejsze awarii. Nie ma jednak sprzętów idealnych i nie ma znaczenia czy są to sprzęty za 20 tyś czy za 80 tyś,to kwestia trafienia na egzemplarz :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelP Opublikowano 9 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 Moje R12 ADV dobrze się odwdzięcza,w tym sezonie nawinięte 43 tyś km bez najmniejsze awarii. Nie ma jednak sprzętów idealnych i nie ma znaczenia czy są to sprzęty za 20 tyś czy za 80 tyś,to kwestia trafienia na egzemplarz :banghead: Witam, dokładnie jak piszesz, ale obok szczęścia ważne i kto wie czy nie ważniejsze jest umiejętne traktowanie i obsługa motocykla. Ja na swoim poprzednim przekulałem kilkanaście tysięcy w 2008r i również nic złego się nie zdarzyło, dlatego między innymi zdecydowałem się pozostać przy marce i modelu. Pozdrawiam Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greko Opublikowano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 oczywiscie ,ze "umiejetne poslugiwanie sie motocyklem i obsluga" to podstawa i o tym nie ma co mowic ,awarie jednak moga sie zdarzyc i raczej bardziej sklonny jestem uwazac ,ze faktycznie trafienie na wlasciwy egzemplarz ma chyba najwieksze znaczenie , dla przykladu mialem Rockstera w ktorym po 10000km zaczela sie "pocic" przekladnia glowna , a w Gs ktory mam obecnie mam juz prawie 40000 i przekladnia jest sucha ,a serwisuje i uzytkuje motocykle tak samo, a moze nawet Gs ma ciezsze zycie ,wiec cos w tym musi byc , ale generalnie BMW produkuje calkiem dobre motocykle i jakosc jest dobrym poziomie ,pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.