JAWA 90 ROADSTER - KOMPLETNIE ODRESTAUROWANA - UNIKAT

[jareki007]

Witam wszystkich!

Niestety przyszedł czas kiedy trzeba się rozstać ze swoim ukochanym motorem?JAWĄ 90 ROADSTER. Opiszę krótko jej historię. Motocykl jest w mojej rodzinie od samego początku tj. od 1972 roku kiedy to kupił go mój dziadek jako nówkę sztukę z salonu (co w tamtych czasach nie było takie proste). Później jeździł nią mój ojciec i w końcu trafiła w moje ręce. Ponieważ wtedy motorek stał w garażu sporo czasu zrobiłem mu remont ? odmalowałem i doprowadziłem do porządku. Trochę nim jeździłem i niestety jakaś głupia baba wyjechała mi na drogę i było bum? Miałem ją już wtedy sprzedać ale stwierdziłem, że zrobię jej remont. Po długich poszukiwaniach kupiłem druga taką jawę w stanie średnim. Motor został całkowicie odrestaurowany i zmieniłem mu kolor na czarny. Motocykl w tym momencie jest w wersji czeskiej (poprzednio był w wersji eksportowej (inne lagi przednie, reflektor licznik i błotnik przedni)). Rozebrany został na części pierwsze (oprócz silnika bo ma niewielki przebieg i chodzi idealnie). Z zakupionego motorka zostało wzięte wszystko co było potrzebne aby doprowadzić ją do stanu w jaki jest teraz, tj. rama, przednie zawiasy, tylne, bak, reflektor i kilka innych części. Motor jak pisałem jest czarny ? bak, błotniki, boczki i szklanki tylnych amorów w czarnej perle. Felgi, przedni widelec, nakładki na bak, tylny kosz i amory tylne, piasty i kilka drobnych elementów zostało pomalowane proszkowo na kolor jasno szary w profesjonalnej lakierni. Silnik jest wypolerowany do efektu ?matowego aluminium?. Zostały założone nowe chromowane szprychy, obszyte siodło oraz obszyłem szarą skórą manetki (są grubsze i przyjemnie się je trzyma w dłoniach). Motocykl ma dwie nowe opony i nowy akumulator. Oczywiście motor jest zarejestrowany (jako motocykl) z tym, że muszę opłacić ubezpieczenie i zrobić przegląd bo nie jeździłem na niej i się skończył. Motorem od remontu zrobiłem niecałe 150 km?także stan jest idealny. Przebieg motocykla to około 15000 km (nowy licznik został wyzerowany ale mam stary wiec można zobaczyć). Posiadam do niej masę części ? praktycznie drugi kompletny silnik (rozebrany i odpowiednio przechowywany) i kupę innych klamotów, które zostały mi po remoncie (niektóre są w stanie średnim ale wszystko da się zrobić jak trzeba będzie). Mam również oryginalną instrukcję obsługi oraz schematy złożeniowe różnych podzespołów. Sprzęt nie wymaga absolutnie żadnego wkładu finansowego. Jedyna nieoryginalna rzecz to tylna lampa ? od MZ (szczerze mówiąc świeci dużo lepiej niż oryginał). Stłukł się klosz jeszcze przed wypadkiem i miałem taką lampę więc założyłem, ale widziałem gdzieś na allegro całą lampę za 19 zł? Obudowę mam więc można założyć oryginał jak ktoś zdobędzie klosz. Moto po remoncie nawet nie miało kontaktu z deszczem. Dlaczego sprzedaję? Śmigam w tym momencie skuterkiem Suzuki AP50 po mieście i potrzebuję czegoś mocniejszego. Chcę sprzedać oba te motorki. Żal mi tej Jawy, że stoi w garażu pod pokrowcem i nie mam kiedy jej używać. Chciałbym, żeby trafiła w ręce prawdziwego pasjonata, który jej nie zarżnie i nie zniszczy bo włożyłem w nią swoje serce nie wspominając o pieniądzach (niemałych) i czasie, który przy niej spędziłem. Nawet szkoda by mi jej było używać na codziennie. Mam swoje oczekiwania cenowe co do niej ale na razie chcę poznać opinię innych. Oczywiście oddam ją wraz z wszystkimi częściami jakie do niej mam (kilka pudeł tego jest). Jawa jest teraz w Solinie ale przyjadę nią do Łańcuta, gdzie będzie można ją oglądać (jak opłacę OC i zrobię przegląd). Odpowiem na wszystkie pytania związane z tym motocyklem, czekam na Wasze opinie.

Zdjęcia znajdziecie TUTAJ

Wystawiłem też AUKCJĘ na allegro.

[Batman]

Nie dość, że jestem fanem Jawy to jeszcze pokazałeś ją na VKP :cool:

Chętnie bym łyknął ale zbieram na coś mocniejszego :crossy:

A tak na marginesie - jaka suma już Cię zadowala? Mogę się popytać tu i tam.

[jareki007]

Na VKP wystawiłem, bo na innych forach nie mogłem zdjęć wrzucić a nie chciało mi się wszystkiego kilka razy pisać :crossy:

Co do ceny to sam nie wiem, myślałem o cenie w okolicach 4 k zł ze wszystkimi kalmotami, które mam a to praktycznie drugie moto. Biorąc pod uwagę stan motocykla, jego małą ilość i kasę, którą w niego wsadziłem (nie wspominając o robocie) to chyba nie jest tak źle. Zresztą zobaczymy co się będzie działo - co zaproponują poważnie zainteresowani tym tematem ludzie. I do razu zaznaczam, że nie oddam moto w ręce jakiegoś gnoja, który go zarżnie.

Edytowane 10 Września 2008 przez jareki007