Wszystko o Hondzie CRM 125/250

[ukaszs2]

Jackuzy :D to co dałem na fotce to zwykła crm 125 tylko chodziło mi o sam fakt, że ktoś przystosował plastiki z cr '06 lub '07. Honda w tym albo tamtym roku całkowicie zrezygnowała z produkcji 2T (nie można kupić już cr '09 nawet), tylko we Włoszech jest coś takiego jak HM i oni robią te CRE 2T chyba ale to już nie nazywa się honda.

[Jackuzy]

no że juz nie produkuje honda 2T to wiem.... ale rzeczywiscie nie przyjzałęm się to jest CRMa.. ciekawe jak ktoś to poskładał... LOL :D

 

Kurde ja chce tylko swoje zegary :( i juz bym sobie pojeździł :(

[ukaszs2]

Nie wiem jak wy ale ja sobie dziś zrobiłem małą rundkę CRM'ą :D

[Damiano]

Ja też dziś polatałem ponad 40km :bigrazz: . Jaką macie dysze główną w swoich CRM-kach? Ja mam 266 czy to nie za dużo.

[ukaszs2]

Ja mam 266 czy to nie za dużo.

 

Ja mam standardową 145 czy coś koło tego (tak było na niej wybite), twoja to raczej przesada chyba, że jakaś inną skale zastosowałeś :D

Edytowane 1 Marca 2009 przez ukaszs2

[JacekB]

Dzięki Damiano za podpowiedź dot. tego kurka ;) No właśnie skoro już jesteśmy przy gaźniku to mam pytanie. Czemu czasami jak przycisnę Hondzią to zaczyna mi ona się dusić i jeśli nie włączę chodź na chwilę ssania to mi zgaśnie :/ ? :/ Zła mieszanka?

 

PS: Ten olej Damiano to na pewno Mobil? Bo w internecie jest mowa o Motul transoil expert

 

http://sklep.scigacz.pl/olej-przekladniowy...itr-p-2875.html

Edytowane 1 Marca 2009 przez JacekB

[Damiano]

Cholera masz racje myślałem Motul, napisałem Mobil :biggrin: . U mnie też jest właśnie tak że poniżej 3 tys. jak je dam pełny gaz to sie zmuli. i od 6 do 7 tys. ma taką dziure w obrotach że masakra. Gdy jade powyżej 7 tys. z otwartym zaworem jest ok ciągnie jak należy ale jak spadnie poniżej 7 to jak bym zaczął hamować, bardzo przymulony jest, kombinowałem z położeniem iglicy ze składem mieszanki i to samo. Przeszukałem serwisówke i dysza powinna być 142 a u mnie pisze 266 i jakieś 2 litery obok nic innego nie było, świeca sie nie zalewa tylko muł straszny jest. Musze rozebrać ten gaźnik jeszcze raz i dokładnie sprawdzić tą dysze.

 

Sprawdziłem dysze i jest ok wczoraj byłem zmęczony, po kilku piwkach i coś mi sie pomieszało we łbie dysza główna jest 142 a iglicowa 266 :icon_rolleyes: . Ale reszta problemów z muleniem została jakieś rady?

Edytowane 1 Marca 2009 przez Damiano

[kszyhoo]

Witam!

Zaraz pewnie dostane po głowie, "bo nie ten dział", itp.

Jako, że temat dotyczy CRM'ek zareklamuje swoje dzieło związane właśnie z nią.

>KLIK<

 

Mile widziane jakieś komentarze.

Pozdrawiam

[ukaszs2]

Damiano, ja miałem coś podobnego, problemem była za duża ilość oleju w skrzyni. Spuściłem trochę oleju i zaczęła chodzić elegancko. Sprawdź na płaskim podłożu czy olej jest między tymi dwoma kreskami na tym wskaźniku po prawej stronie, pod nożnym starterem. Z tego co wyczytałem w manualu to powinno być 0,75l jeśli rozbierałeś silnik, a 0,7l przy normalnej wymianie.

[Jackuzy]

ja bym jednak stawiał na regulacje (odpowiednią) gaźnika w problemie z muleniem.... u mnie też było podobnie po regulacji gaźnika naprawdę duzo sie zmieniło w sposobie oddawania mocy.... szkoda ze sobie w między czasie ręke złamałem ... ale na prawde szła jak nie ta hondzina :)

 

 

krzyhoo no spoooooko filmik :D niektóre elementy osobiście bym nieco inaczej przyciął i zrobił szybsze zmiany między sprzęgło bieg sprzęgło koło tak zeby to było cyklicznie jedno po drugim a tak to troche wyszło zbyt wolno :) poza tym super... no moze mógłby być dłuższy ;)

 

 

a co do jazdy panowie... Ja też polatałem W KOŃCU!!!ostatni raz jeździłem 27 września :D no to mamy 5 miesięcy :D hehe faaaaajnie było :P pomijając krainę 1000 jezior jaką pokonałem :D... aaa no i nowe buty na nogach miałem.... maaasakra :P ale się może przyzwyczaję :D

[Damiano]

Ale chodzi właśnie o to że gaźnik regulowałem i czyściłem. Dzisiaj sprawdze jeszcze czy nie ciągnie gdzieś lewego powietrza. Śrube składu mieszanki mam wykręcona prawie na maxa inaczej nie chodzi w ogóle.

[Jackuzy]

Jakby lewe brał to by z obrotów nie spadał i bys miał wysokie ałowe albo ich brak....

 

a ze się Damiano zapytam kiedy miałeś remont robiony albo tłok zmieniany? Bo szczerze to problemy z regulacja gaźnika a potem problemy z jałowymi mnie sie od razu kojarzą z końcem tłoka....

[Damiano]

Od remontu mam przejechane nie całe 150km, także tłok nie może być. Ale prawdopodobnie mam padnięta uszczelke pod cylindrem, wyciąłem ją z jakiegoś ciulowego materiału i po kilka jazdach zmiękła i cylinder sie poluzował i widać było bąbelki z pod cylindra. Cylinder dokręciłem i przestało ale silnik jak chodził tak chodzi i będe musiał ją wymienić.

Zapomniałem dopisać że zdarzyło mi sie po odpuszczeniu gazu strzeliła w tłumik.

Edytowane 3 Marca 2009 przez Damiano

[ukaszs2]

Uszczelka pod głowicę powinna być metalowa, koszt oryginalnej to około 50zł. W gaźniku możesz jeszcze sprawdzić w jakim stanie jest o-ring na tej dyszy od ssania, u mnie był rozwalony i efekt był taki jak bym na ssaniu cały czas jeździł. Ogólnie to możesz wszystkie o-ringi wymienić. Na zdj. zaznaczyłem o co mi chodzi >>Zdjęcie<<

[Damiano]

Ale mi chodzi o uszczelke pod cylinder, pod głowicą mam metalową i tam jest szczelnie. Pod cylindrem mam wyciętą z jakiegoś gumopodobnego materiału która pod wpływem ciepła sie rozlazła i raczej tam tkwi problem jutro ją wymienie i zobacze czy sie poprawi.