Skocz do zawartości

Posiadacze VN 900


fazzi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Moze byc... :buttrock:

Szukam kogos kto ujezdza to cudo...co by podzielil sie jakimis spostrzezeniami itp na jego temat.

Od jakiegos czasu chodzi mi po glowie zakup customa.... :cool:

Edytowane przez Syrek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Moze byc... :buttrock:

Szukam kogoś kto ujeżdża to cudo...co by podzielił się jakimiś spostrzeżeniami itp na jego temat.

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie zakup customa.... :cool:

 

Pozycja na pałąk trochę agresywna, niestety jak dla mnie ( ujeżdżanie VZR1800 i Hayki ) trochę mało agresywnej mocy, ale jestem spaczony.

Hamulce przód takie sobie pomaga wymiana przewodów na stalowe, za to tył trzeba uważać aby nie zblokować.

Wygoda podróżowania - cóż pozycja w pałąk ( nogi do przodu ręce proste, a mam 185 ) = lans, a nie wygoda, przebiegi 300 km nie stanowią problemu o ile pójdzie się na kompromisy np trochę nogi zwiewa z podnóżek. Paliwo ok 240 / 260 km i stacja. Wskaźnik paliwa bardzo niedokładny, więc lepiej nie ryzykować.

Światła przód całkiem ok tył nie wiem :biggrin:

Podsumowując jest to motocykl który się kupuje ponieważ naprawdę ładnie wygląda. a przecież motocykle to uczucia a nie rozsądek :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Nie miałem. Pomóc nie potrafię. Może dociśnięcie styków el. w kostce łączącej licznik. Kostka znajduje się pod aluminiową pokrywą przykrywającą licznik na baku. Nie zaszkodzi rozłączyć kostkę i prysnąć w nią sprayem do elektryki. Żeby rozłączyć kostkę należy z góry nacisnąć zaczep.

Oczyściłbym też czujnik prędkości, który znajduje się przy pasku napędowym.

 

KopiaczujnikPr.doc

Edytowane przez mirek_VN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem. Pomóc nie potrafię. Może dociśnięcie styków el. w kostce łączącej licznik. Kostka znajduje się pod aluminiową pokrywą przykrywającą licznik na baku. Nie zaszkodzi rozłączyć kostkę i prysnąć w nią sprayem do elektryki. Żeby rozłączyć kostkę należy z góry nacisnąć zaczep.

Oczyściłbym też czujnik prędkości, który znajduje się przy pasku napędowym.

 

KopiaczujnikPr.doc

 

Dzięki Mirek za pomocne rady. Jak tylko będę mógł, nie omieszkam sprawdzić.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Unikać niepewnych stacji paliw. Opiszę swoją przygodę.

W dniu 8-10-2009 na stacji paliw MATI w m. Kamieńsk pow. Radomsko zatankowałem 11L PB95 nie odbierając paragonu. Zapłaciłem obsługującemu dystrybutor i nie chciało mi się iść do kasy. Po przejechaniu 2,5 km silnik nagle stracił moc i na pełnym gazie, na pół sprzęgle, na 2 biegu przy prędkości 20kh dało radę jechać.

Nie należało jechać z czego zdawałem sobie sprawę.

Z uwagi na to, że nie miałem paragonu postanowiłem wrócić na stację paliw i go odebrać. Silnik terkotał i strzelał w tłumiki, zionął ogniem. Przechodnie zatrzymywali się na chodnikach, a puszki omijały mnie szerokim łukiem.

Czułem wysoką temperaturę w prawej nodze. Wskaźnik FI raz gasł, to znów się zaświecał.

Zatrzymałem się 15 m od dystrybutora, zgasiłem silnik i wtedy zauważyłem otwarty ogień palących się uszczelek

gumopodobnych na śrubach mocujących górny tłumik z ramą.

Przybiegł kierownik stacji z gaśnicą nacisnął przycisk, a gaśnica nie odpaliła. Po minucie ogień zgasł [ w pobliżu tylnej opony] po wypaleniu uszczelek mocujących tłumik. Całe szczęście nie przeniósł się na oponę.

Odebrałem paragon i wezwałem policję. Pobrali próbki z baku i z dystrybutora. Wszczęto dochodzenie

Leczenie moto samodzielnie.

* wymontowanie baku i wylanie paliwa, zostało trochę, aby wylać wszystko, należało wykręcić pompę - bałem się jej ruszać

* zalanie baku PB 98 i dodatku do paliw czyszczącego układ zasilania i wtryski

* wymiana oleju i filtra

Świece były OK.

* tłumiki częściowo straciły chrom [przegrzane zostały do czerwoności], wymieniłem na używane zakupione na Allegro za 1000zł [koszt nowych w salonie 5.000]

* częściowo stopiło się gniazdo bezp. głównego w pobliżu tłumika i przepalił się bezp. 30A

* częściowo stopił się przewód hamulca nożnego w pobliżu tłumika, lecz nie ma wycieku, a hamulec działa OK - nie wymieniałem

Po tych naprawach przejechałem 40 km i na razie jest OK.

Może zbyt dużo się rozpisałem, ale to dla przestrogi innych. Jak ważne jest to co tankujemy i odbierajmy paragon, aby dalej nie jechać przy zakłóceniach pracy silnika.

:D

Edytowane przez mirek_VN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejeździłem na vn 900 pierwszy sezon. Poniższy tekst zamieściłem na innym forum, przeklejam go z delikatnymi modyfikacjami.

Nie jest to oczywiście żaden test tylko kilka luźnych uwag użytkownika..

Jeżdżę Kawasaki vn 900 classic, rocznik 2008, kupiony w sklepie, bez przebiegu.

W chwili gdy piszę te słowa zakończył się już sezon (choć pewnie nie dla wszystkich) a mój motocykl ma przebieg 7920km. Co się przez te kilka miesięcy wydarzyło?

Tuż po zakupie położyłem motocykl na parkingu na lewy bok. Przez nieuwagę pozwoliłem mu na przechył a 280kg nie dałem rady już utrzymać. Na szczęście bez jakichkolwiek strat, oparł się na szerokim gmolu, który nie dopuścił aby grzmotnął cielskiem o glebę. Nieznacznie zarysowana ozdobna kulka na klamce sprzęgła, to wszystko.

Co napisać o samym motocyklu?

Wygląd. Co prawda o gustach nie dyskutuje się ale ja chciałbym wyrazić swoje uznanie dla tego motocykla za urodę. Dla mnie nie ma w tej chwili ładniejszego motocykla w tej klasie. Yamaha 950 wprowadzona w tym roku na rynek ma beznadziejną przednią lampę (jak z resztą wszystkie cruisery yamahy), suzuki w intruderach ma za szeroki, pękaty zbiornik co nie tylko brzydko wygląda ale powoduje się, że siedzi się z szeroko rozstawionymi nogami co jest po prostu niewygodne, honda shadow 750 stylistycznie poprawna ale nie ma w sobie kompletnie nic co by przyciągnęło wzrok, nudy, nudy, nudy..

VN 900 jest zgrabny, wysmukły, ma dobrej jakości chromy. I oczywiście plastik wszędzie gdzie to możliwe. Mam trochę wątpliwości co do jakości lakieru bo w miejscach w, których dotyka się zbiornik kolanami ma delikatną tendencję do bardzo lekkiego matowienia. Nie jest to jakoś bardzo widoczne ale jak się dobrze przyjrzeć to widać.

Silnik. 50KM i 78Nm/3700obr. Silnik elastyczny, na 5 biegu bez problemu daje się jechać 40km/h bez szarpania. Maksymalna prędkość z jaką jechałem było 140km/h ale miałem jeszcze zapas. Nie jechałem na „pełny gaz” i nie wiem ile wyciąga na maksa. Jechałem tak na dystansie 3km, stwierdziłem, że jazda z taką prędkością kompletnie nie sprawia mi żadnej przyjemności i nie jeżdżę więcej jak 100km/h.

Przy podanej mocy i momencie obrotowym nigdy nie było sytuacji żebym nie dał rady wyprzedzić samochodu albo żebym rozpoczął wyprzedzanie i nie mógł go skończyć bo brakuje mocy prędkości, mocy albo czegoś jeszcze. Oczywiście, o ruszaniu spod świateł nawet nie wspominam bo tu żaden samochód nie ma szans (próbowali nie tylko chłopaczki w 20-letnich bmw ale i panowie w nowych subaru)

Spalanie nieznane, nigdy nie sprawdzałem. Ma wskaźnik poziomu paliwa, czego nie można powiedzieć np. o „shadole”, która ma tylko kontrolkę rezerwy.

Skrzynia biegów. Oczywiście głośna (ale to dobrze bo to akurat lubię), przy wkładaniu jedynki dźwięk jakby ktoś do pustego wiadra wrzucał garść śrub (gdzieś przeczytałem to porównanie i bardzo mi się spodobało) Na jedynce trzeba rozpędzić moto bo jak jest za wolne to lubi nie wejść dwójka i włącza się luz (lampka wskazująca luz jest źle zsynchronizowana i niekiedy motocykl jest już na luzie a lampka się nie świeci). Przy redukcji trzeba uważać bo jak są za wysokie obroty to lubi zapiszczeć tylna opona. Poza tym bez problemów.

Amortyzatory. Generalnie jest O.K. choć odkąd jeżdżę vn900 nie jestem zwolennikiem tylnego centralnego amortyzatora. Nie wiem czy tak jest wszędzie ale w vn900 jest to chyba rozwiązane w sposób najgorszy z możliwych. Po prostu nie ma możliwości zmiany napięcia sprężyny bez rozkręcenia motocykla. A nie każdy sam potrafi to zrobić i nie każdy ma ochotę babrać się w rozkręcanie i skręcanie części.

Prowadzenie. Uważam, że jest bardzo dobre. Nie wężykuje, w zakręty wchodzi dobrze, kładzie się bez problemów, przyśpiesza i wyprowadza się z zakrętów bez problemów.

Żeby krótko podsumować. Jest to świetny motocykl i w tej chwili nie zamieniłbym go na żaden inny w klasie criuserów o pojemności do 1000cm. Warunkiem zadowolenie z niego jest oczywiście, nieoczekiwanie od niego tego, do czego nie jest przeznaczony czyli np. luksusowych warunków jazdy do dalszej turystyki. Największa dzienna odległość jaką nim zrobiłem jest 440km. Jakość polskich dróg oraz silnik V generujący dość silne wibracje, zwłaszcza przy większych prędkościach w bardzo wyraźny sposób ogranicza ten motocykl w zastosowaniu do dalszej turystki, choć niektórzy próbują cruiserów do tego używać. I tu już widzę na horyzoncie..kolejny zakup. Ale to jeszcze w sferze planów..

No i to tyle. Jeśli coś Was interesuje to piszcie, jak będę wiedział to odpowiem..

www.harleyman-harleyman.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam

Vmax 180kh [dane tech. - nie sprawdzałem] mój vmax 140kh, wyżej się bałem choć prowadził się dobrze - autostrada

spalanie 4,5/100 na trasie przy max 100kh, wokół komina 5L

Edytowane przez mirek_VN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"(próbowali nie tylko chłopaczki w 20-letnich bmw ale i panowie w nowych subaru)" :biggrin: :biggrin: :biggrin: chwalić to i ja sie mogę.Stek bzdur .

 

2.0 i 16V WRX 225 / 5600 moc 300 moment 232 vmax 5,6 do 100.Subaru impreza II

Vulcan 900

Moc maksymalna: 50 KM przy 5700 obr/min

Moment obrotowy: 78 Nm przy 3700 obr/min

 

Chyba nie musze nic wyjaśniać.

Edytowane przez RAFAL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Subaru to nie tylko WRX,są też inne modele.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

silniki benzynowe moc [KM] / przy obr/min mom. obr. [Nm] prędkość [km/h] 0-100km/h

1.6 i 95 / 5600 143 171 12.9

2.0 i 16V 125 / 5600 184 190 10.2

2.0 i 16V 155 / 6400 196 185 10.2

2.0 i 16V 160 / 6400 186 210 -

2.0 i 16V WRX 218 / 5600 292 230 6.2

2.0 i 16V WRX 225 / 5600 300 232 5.9

2.0 WRX STi 16V 265 / 6000 343 238 5.5

2.5 i 16V RS 167 / 5600 225 203 -

 

Nawet popierdólka z 1,6 ma dwukrotnie większą moc i moment obrotowy .

Wszystkie dane Subaru II 2000 -2008 rok o III nie wspomnę :wink:

Edytowane przez RAFAL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem do czego ten wykład kolego.Moje poprzednie moto Yamaha Road Star 65 KM,134Nm,350kg wagi i tylko 5,5 s do 100km/h.Czyli nawet 2.0 l WRX teoretycznie nie miał szans.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano do stwierdzenia iż ze świateł nawet nowe subaru impreza nie ma startu z Vn 900 .

Konkretnie do tego cytatu "Przy podanej mocy i momencie obrotowym nigdy nie było sytuacji żebym nie dał rady wyprzedzić samochodu albo żebym rozpoczął wyprzedzanie i nie mógł go skończyć bo brakuje mocy prędkości, mocy albo czegoś jeszcze. Oczywiście, o ruszaniu spod świateł nawet nie wspominam bo tu żaden samochód nie ma szans (próbowali nie tylko chłopaczki w 20-letnich bmw ale i panowie w nowych subaru)".

 

Ktoś kto pisze takie bzdury albo nigdy nie jechal imprezą albo pomylił marke samochodu z jakimś hindusem :biggrin:

Nie raz mialem okazje pościgać się Vulcanem z samochodami i nie raz zdażyło mi się iść do odcinki by dać radę dlatego pozwole się z takimi bzdurami nie zgadzać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...