YAMAHA DT 125 Re Nie chodzi na wolnych obrotach...

[speedek666]

Witam. Mam problem.

 

Jechałem moją YAMAHĄ DT 125 re i nagle gdy już wcisnąłem sprzęgło i pusciłem gaz zgasła....

Nie mogłem jej odpalić, odpaliłem ją dopiero na ssaniu chociaż silnik był nagrzany...

 

Niestety nie chodzi na niskich obrotach... Puszczam gaz i bulbulbulbul i zgasł...

Podkręciłem mu obroty, nic mu to nie dało...

 

Otworzyłem filtr powietrza, jest czysto...

Nie wiem co jej jest.... Czyżby gaźnik do regulacji/przeczyszczenia ?? Nie znam się na tym :/

 

Z góry wszystkim dziękuje za pomoc :icon_twisted:

[Soku11]

Jesli stalo sie to nagle, to wedlug mnie pierscienie pekly. Sciagnij dyfuzor i zerknij przez wylot czy nie widac zadnych pekniec na tloku itd... Ogolnie wedlug mnie nie obejdzie sie bez zdjecia glowicy. Pozdrawiam.

[Stiff_Master]

Dla pewności wyczyść dysze i cały gaźnik.

 

Pzdr.

[speedek666]

Dzisiaj biore sie za czyszczenie gaźnika...

 

To nie stało sie nagle, dzien wczesniej tez mi zgasł na wolnych obrotach... Wszyscy mi mówią że to przepustnica sie zapchała....

[Jackuzy]

przepustnica?????? chyba dysza jałowych :D

[koziol93]

przy przekręceniu kluczyka z off na ON jest takie bz/ bz???tzn czy słychać, ze testuje się yvps?? jak nie to on się zepsuł:clap: tzn może po prostu cięgna się poluzowały czy coś:) zobacz bo ja miałem tak samo w tdr/9ten sam silnik) i było to spowodowane zalena silniczkiem ypsv

[speedek666]

Sorry że tak późno odpowiadam , bo już dawno to naprawiłem...

 

Wystarczyło przeczyścic gaźnik ( troche z tym się nameczyłem ), ale działa :eek:

Podziękowania dla Jackuzego bo on mi strasznie pomógł, a reszcie użytkowników dziękuje za chęci żeby mi pomóc :crossy:

 

 

Temat do zamknięcia....