Yamaha Raider

[skrzysiek]

cholera tak myslalem. dzieki

[jacekxx]

A czy ktoś próbował wymieniać olej w przekładni bez ściągania wydechu?

[aadasiek]

ja :)

ale ja mam żmije założone :cool:

[jacekxx]

Ja chciałbym to zrobić z oryginalnym wydechem.

[kris1]

Jeszcze nie wiem , ale pewnie jak ze wszystkim trzeba będzie zdjąć wydech.przy okazji sobie wyreguluje naciąg pasa napędowego.

Edytowane 3 Marca 2015 przez kris1

[maniek1300]

Witam

 

fakt mam Yamaha Midnight Star wymianę oleju robiłem na oryginalnych wydechach i jest ok. Potrzebujesz gumowego wężyka aby wszedł w otwór sprawdzania poziomu oleju i duża szczykawkę. Zlewasz olej dolną śrubą a środkową napełniasz. Całość trwała około 30 min.

Edytowane 4 Marca 2015 przez maniek1300

[jacekxx]

Dziękuje bardzo za odpowiedź. Spróbuję tak wymienić ten olej.

[aadasiek]

hej koledzy :D
wczoraj listonosz dostarczył a dzisiaj był montaż :D

 

 

[kris1]

Rozumię , że to ozdobnik , jak się tobie podoba to O.K.

[jacekxx]

Mogę potwierdzić, że olej w przekładni można zmienić bez ściągania oryginalnego wydechu. Trochę trudniejszy dostęp do śrub ale nie jest źle.

[Rayan]

A mi udało się z okazji łaskawości pogody rozpocząć sezon. Jak widać, nie tylko ja rozpocząłem :laugh:

Ale najważniejsze, że udało się polatać :crossy:

 

 

 

Że tak zapytam, w Niedzielę koło południa duża grupa motocyklistów przelatywała koło mojej hacjendy w miejscowości Wolbrom kierując się na w stronę Pilicy i jechał tam jeden Raider koloru jak mój. To ktoś z was??

 

[kris1]

Widzę , że masz taką samą szybę jak w mojej Rajderce , tylko moja jest w jedynym słusznym kolorze :biggrin: czarnym. Głośno za tą szybką powyżej 180 a ateścik tylko do 160, prawda kolego . Otwierała się także szyba w kasku ale to był caberc , w schubercie jest o.k. Jak wcześniej pisałem chyba ją zmienię za głośna no i zaczęła się rysować przy otworach na wkręty.

[Yurek58]

Hallo!!

Koledzy mam pytanie. Zabrałem się dzisiaj za naciąganie pasa napędowego. Najpierw demontaż kominów, bo zasłaniają dostęp do nakrętki mocującej koło i tu zonk. Śruba nie ma żadnego zabezpieczenia przed odkręceniem, albo ja się nie znam, bo zauważyłem przy nakrętce taki jakby mały pierścień z cienkiej blaszki który odkręcił się razem z nakrętką. Może ktoś miał z tym styczność i potrafi odpowiedzieć czy to tak ma być? Obawiam się aby po regulacji w czasie jazdy nie poluzowała się nakrętka, tym bardziej że kontrola jej dokręcenia jest u mnie bardzo utrudniona ze względu na te nieszczęsne wielkie wydechy :banghead:

Pozdrawiam wszystkich-wiosnę już widać!!!

Edytowane 17 Marca 2015 przez Yurek58

[skrzysiek]

Odkrecalem w zeszłym sezonie tylne kolo i tez nie zauwazylem zadnego zabezpieczenia. Po prostu dociagnalem momentem jak w serwisowce i jezdze... na razie zyje, ale po tym poscie sprawdze na wszelki:)

A'propos podlaczylem dodatkowe swieczki z przodu wg Twojego schematu kilka stron wcześniej. I nastala jasność. Dzieki!!

[kris1]

Oj wiosna , wiosna . Nie ma zabezpieczeń , ja tam dokręcam na czuja i narazie się nic nie poluzowało , a odkręcałem już ze 3-4 razy to naciąg pasa to oponka...