warszawa i okolice- integracja

[motorbikepit]

zrodził się dziś pomysł na wspólnym wypadzie na polatanie po okolicach na zorganizowanie ogniska integracyjnego :crossy:

 

 

idealne miejsce jest w zalesiu górnym , gdzie dzis bylismy, kto tam bywal to na pewno wie ze raczej w okolicach nie ma lepszego miejsca, a kto nie to sie dowie jak tam pojedzie :bigrazz:

 

jest tam na pewno miejsca na wieksza impreze niz jestesny w stanie zrobic ( liczba chetnych) , tego jestem pewien , wiec z tym nie ma problemu .

 

 

wersja a to moze byc taki lajcik , przyjechanie na moto wiec wiadomo na krotko, kilka godzinek , pogadanka , bezalkoholowo itd

 

wersja b raczej ciekawsza to wypad bez moto, nie jest od wawki daleko zawsze ktos moze dowieźć i odebrac, zabrac sie w kilka osob, poza tym jest bdb dojazd pociagiem, 35 min z dworca zachodniego i jestesmy jakies 1,5 km od miejsca docelowego

 

 

 

 

co do terminu to wiadomo, zależy od wiekszości chętnych , wiec do ugadania .

 

sa chetni na realizacje takiego pomyslu ?

[Janek]

jak dziś mówiłem ja jestem chętny, tyle że dodałbym jeszcze trzecią opcję:crossy:

 

Przyjeżdzamy na moto, robimy ognicho i nocujemy w domkach.Fakt standart tych domków jest bardzo niski ,ale jedną noc można wytrzymać a cenowo wychodzi bardzo korzystnie z tego co pamietam i do tego mozna nastepnego dnia korzystać z uroków tego pięknego miejsca czyli kajaki,rowerki,basen.

 

Oczywiscie najlepiej wtedy robić to z soboty na niedziele.

[motorbikepit]

jak dziś mówiłem ja jestem chętny, tyle że dodałbym jeszcze trzecią opcję:D

 

Przyjeżdzamy na moto, robimy ognicho i nocujemy w domkach.Fakt standart tych domków jest bardzo niski ,ale jedną noc można wytrzymać a cenowo wychodzi bardzo korzystnie z tego co pamietam i do tego mozna nastepnego dnia korzystać z uroków tego pięknego miejsca czyli kajaki,rowerki,basen.

 

Oczywiscie najlepiej wtedy robić to z soboty na niedziele.

 

 

 

o tej opcji tez myslalem , ale mysle ze w tedy dochodza problemy typu, co z moto, obawy ze ktos pogubi lub mu zginie urbranie , kask itd, a bez moto to opcja bezstresowa a z noclegliem mozna by ja tez polaczyc :D

 

niechcialbym zeby ktos nie milo wspominal ta integracje ;)

[pitbull200]

Na nockę zostaliby pijani, a niepijący uwili by się do domku wieczorkiem.

 

Ognisko bez piwa to lipaaa...

 

Motocykle wiążemy razem sznurem do grubego drzewa, na zewnątrz kręgu te z alarmami i nikt nie ruszy.

 

 

Osobiście nie wiem jak jest tam z noclegiem, ale ja mogę spać na plaży :)

[motorbikepit]

ja tez jestem zdania ze bez piwa to marna integracja ;)

 

 

dzisiaj tam bylem, odnalazlem dróżkę na parking pod samo miejsce ogniskowe, co prawda jechalem prawie 2 km przez lasek po ciemku i sie zastanawialem czy cos tam w ogole napotkam, ale w koncu udalo sie dotrzec do celu :)

 

 

jak ktos chetny w tygodniu to moge sie tam wybrac i poprowadzic :)

[pitbull200]

To ładny jesteś wariat, ale to trzeba będzie ustawić na weekend, żeby się zebrało trochę złomu na to ognicho.

 

Na razie to miałeś zdjęcia wkleić :icon_evil:

[motorbikepit]

To ładny jesteś wariat, ale to trzeba będzie ustawić na weekend, żeby się zebrało trochę złomu na to ognicho.

 

Na razie to miałeś zdjęcia wkleić :P

 

 

 

no weekend weekend, a teraz to jak by ktos chcial w tygodniu sie przejechac zeby sie zapoznac z miejscówką.

 

 

zdjecia postaram sie jutro wstawic bo mam dysk zawalony i nawet nie mam jak ich pozmniejszac bo ledwo komp chodzi .

 

Ps: polna drozka to nic dalem rade, ale smieszna akcje mialem jak jechalem tym ladnym kawaleczkiem drogi przez las co wczoraj jechalismy, zobaczylem ta boczna drozke i zjechalem na pobocze zeby zawrocic bo samochod za mna jechal, ciemno juz bylo i zanim sie obejrzalem motor lezal na boku, nie sadzilem ze tam takie miekie pobocze :icon_evil:

 

na szczescie wytargalem go z tamtad idac obok niego , przy pomocy silnika rzecz jasna bo bez to bym nie dal rady :wink:

 

 

pozdroo

Edytowane 27 Lipca 2008 przez motorbikepit

[Delta81]

No to kiedy ustawka na to ognisko, opierdzieliłby jakieś kiełblo :D

[pitbull200]

No w weekend chyba, nie :D

[Delta81]

No w weekend chyba, nie ;)

 

Ahaaaaaaaaaaa,

nie no bo ja myślałem, że w weekend :D

Edytowane 31 Lipca 2008 przez maryan

[motorbikepit]

Ahaaaaaaaaaaa,

nie no bo ja myślałem, że w weekend :icon_eek:

 

 

trzeba ekipe mobilizowac, a tu jak na razie nawet nikt nie jest za chetny jechac oblukac to miejsce, no ja tam nikogo nie zawiozę jak sam nie bedzie chcial jechac :biggrin:

 

termin to jak dla mnie to mysle nawet by mogl byc kolejny czy jeszcze nastepny weekend, ale kto jest za?

[bestia]

Chętny jestem tylko z czasem kiepsko. Zapraszam na rybkę. Tam się spora grupa spotyka i integruje :icon_eek:

[motorbikepit]

Chętny jestem tylko z czasem kiepsko. Zapraszam na rybkę. Tam się spora grupa spotyka i integruje :flesje:

 

 

 

 

na rybce juz raz bylem, i ostatnio smigalismy w grupce , ale jak widac z glownego watku tutaj mowa o troche innej integracji wiec jedno z drugim sie nie wyklucza jednak chodzi tutaj o cos nowego niz tylko wspolne smiganie i chwilowa pogawedke :)

 

jak cos to w przyszlym tygodniu w drugej polowie jestem za omowieniem sprawy na spotkanku na moto, poza forum .

 

 

pozdro

[Bartasarte]

pomysl spoko.. jestem za, ale jesli chodzi o duza grupe to moze byc roznie posmiganie 2-3 godziny to co innego niz nocna popijawa i leczenie kaca nastepnego dnia :icon_eek:

 

ale bede sledzil temat i sie ustosunkuje

[Delta81]

No to czekamy na więcej chętnych. :)