czesci do cagivy planet

[rolnik896]

witam poszukuje pierscieni do cagivy planet 125 z 2000 r

jesli wie ktos gdzie mozna dostac takie rzeczy prosze pisac

z góry dzieki

Pozdrawiam :evil:

Edytowane 26 Lipca 2008 przez rolnik896

[radzio]

pierscienie mozna dorobic do tego ale kupic nie za bardzo :/ Najlepszym wyjciem bedzie znalezienie tloka, a do Ciebie pasują od Cagiva SuperCity 125, W8, K7 i mito chyba ze jeszcze o czyms zapomnialem. A tlok jakis z lepszych bedzie sie wachal w cenach od 300 zł do 500 zł. :icon_evil:

[emil1005]

500 za tlok?? :icon_mrgreen: pogielo Cie??

[rolnik896]

moje moto jest jescze na chodzie ale cos stuka w cylindrze albo jest to pirscionek albo (ktos tez stwierdził ) łozysko igiełkowe . nie wiem czy to wymienic natychmiast czy mozna jeszcze smigac poniewaz to nie zawsze stuka raz zastuka a raz nie nie wiem co go boli ale nie dowiem sie dopuki nie zajrze do srodka. i własnie zeby byc przygotowanym na dodatkowe koszty przydał by sie jakis namiar na sklepik z czesciami do tego motorku moga byc tez czesci importowane

pozdrawiam

Rolnik

[adrian44]

hmm jesli od Cagivy mówisz to idzie sciągnac z Włoch wiem cos o tym ale sporo to kosztuje. Ogólnie jest chyba 5 sklepów w polsce "cagiva" kiedys potrzebowalem wal, tlok , pierscienie i cylinder to Cagiva super city i powiem Ci ze było mase problemu :] Wszystko byloby dobrze gdyby czesci przywiezione za granicy po numerach z papierów i silnika pasowaly. Nie pasowaly bo okazalo sie ze juz ktos wczesniej grzebał i byl tam tuningowy wzmacniany wał i nic nie pasowało. Sprzedalem tak jak stał i dobrze! bo jeszcze wieksze koszta. Z Cagiva nie ma co. Jedz do jakiegos dobrego mechanika ktory sie przejedzie osłucha powie Ci co To. Jesli łozysko igiełkowe to na pewno starcilbys troche na mocy bo jednak luz bys miał na korbowodzie :]

 

Edit:

Bym zpomniał z tym dorabianiem pierscieni... TEz nie radze no chyba ze juz nie ma innego wyjscia to tez przerabiałem kupilem 2 piersionki chyba za 40zł dostalem paczka i musialem jeszcze je piłowac bo jednak cos zle po miezyli (ta ich dokładnosc)

Tłok tez juz dorabiałem i to to juz kompletna klapa.

Dorabiane pierscienie i tłok, cylinder po szlifie (jedyne co było dobre) ogólnie zrobilem okolo 60km i wszystko sie po sypało... naturalnie docierałem tak jak sie powinno :]

To bylo moje jedyne pechowe enduro i ogólnie moto =Cagiva! oby ostatnie takie :icon_razz:

Powodzenia pozdro

Edytowane 29 Lipca 2008 przez adrian44