Hak holowniczy w motocyklu.

[Kapiszon]

Kupiłem motocykl sprowadzony z USA.

W motocyklu jest zamontowany hak do holowania przyczepy.Kula jest z atestem,a całość profesjonalnie zamontowana.

- Czy według naszych przepisów mam zrobić dodatkowy przegląd haka,i dać go wpisać do dowodu rejestracyjnego.

- Czy traktować go jako "chromowany element ozdobny"i udawać że to nie jest hak?

 

Kapiszon.

[kfazimotor]

skocz do stacji diagnostycznej, albo do rzeczoznawcy z uprawnieniam, bo tutaj to uslyszysz tyle opini co osob zabierajacych glos :icon_mrgreen:

[Kapiszon]

Byłem na stacji diagnostycznej przy pierwszym przeglądzie w kraju.

Diagnosta zaproponował aby zdemontować hak - i po problemie.

 

Niestety hak jest konstrukcyjnie połączony ze stelażem kufrów bocznych.

 

Mam 2 tygodnie do wydania "twardego "dowodu rejestracyjnego,i coś z tym muszę zrobić.

Kapiszon

[leonstar]

Jak masz hak homologowany i cała elektyka chodzi w gniazdku to zostaw sobie go, fajny bajer :icon_twisted:

W dowodzię bedzie musiał być wpis o haku, no i pare złotych dojdzie na przeglądch

[moonraker]

W dowodzię bedzie musiał być wpis o haku, no i pare złotych dojdzie na przeglądch

 

Jesteś pewien że drożej? Nie wiem jak w motocyklu, ale mam 2 auta jedno z hakiem drugie bez a za przegląd płacę tyle samo. Z tego co wiem jak masz "gaz" to jest droższy przegląd.

[leonstar]

Może cos się zmieniło, z tego co pamietam chyba 39 zł więcej płaciłem za to że diagnosta wsadził wtyczkę do gniazda i posprawdzał światła. Ale to chyba za pierwszym razem, potem nie pamietam.

Edytowane 26 Lipca 2008 przez leonstar