Kawasaki VN 15 Vulcan

[Fabio]

Witam...hmm...czy ktoś z forumowiczów miał doczynienia z tym motocyklem?...Wszelkie info mile widziane...było kilka wersji: A2 ,B2 ,SE(B4)...czym się różniły?...jakieś istotne zmiany w silniku poza wyglądem?...interesują mnie modele z lat 90-95...awaryjność,zużycie paliwa,dostępność części i materiałów eksploatacyjnych,ogólna sprawność i niezawodność tego modelu...jeśli ktoś zna jakieś info bardzo proszę o podzielenie się...rozważam możliwość zakupu takowego i poza tym że pali olej od nowości ;-) nie wiem nic więcej...pozdrawiam.

[noise of death]

8O 8O 8O Sie nie zastanawiaj tylko bierz!!!!!

 

Michal ma takiego, pogadaj z nim.

Pozdrowka

[Piotrek218]

Ja mam dane tylko Kawasaki VN 750 Vulcan (VN750A 1986-93 oraz V750A/D 1994-95 rok) ale to chyba nie to samo :]

[Fabio]

no nie VN 750 to nie to samo :-)...he..he...no może ktoś coś wie kurde...bo do wiosny już niedaleko!...a ten tego...który Michał ma takiego bo znam kilku i żaden nie ma ;-)

[Piotrek218]

No wiec sie nie myliłem z ty ,ze to nie to samo ;)

[Michał]

no nie VN 750 to nie to samo :-)...he..he...no może ktoś coś wie kurde...bo do wiosny już niedaleko!...a ten tego...który Michał ma takiego bo znam kilku i żaden nie ma ;-)

 

Widać nie dość dużo znasz Michałów. Nie pamiętasz jak Cię holowałem na zlot gryfa :?:

 

wersja A2 "lane" koła, wydechy na prawą stronę, dwuczęściowa kanapa, konsola na zbiorniku, owalna osłona filtra powietrza, inny kąt główki ramy 59 st. mniejszy momet obr 124 Nm, mniejszy rozstaw osi 1605 mm ale sam motocykl dłuższy 2410 mm, cięższy 284 kg, poj zbiornika 12 l.

 

wersja B2 (SE) szprychowane koła, wydechy po obu stronach, jednoczęściowa kanapa, okrągłe osłony filtra powietrza, licznik i kontrollki na półce przedniej, główka ramy 57 st, moment obr 128 Nm, dłuższy rozstaw osi 1630 mm, masa 274 kg poj zbiornika 16 l.

Dwie pierwsze wersje szły od roku 1988 do roku 1990. Potem w Europie była dostępna tylko wersja B4 czyli B2 skastrowana o 6 koni (normy hałasu i spalin)

Od 1994 roku produkowana była tylko wersja C

wersja C2, to połączenie A2 i B4, szprychowne koła, wydechy na jedną stronę, dwuczęsciowa kanapa, konsola w baku

 

tutaj fajny link ido "vulcanowej" strony

http://www.vulcancruiser.net/start.html

 

Od siebie dodam, że Vulcany to naprawde świetne motocykle do jazdy. Podobno to najlepiej prowadzące się maszyny z duzych chopperów w łukach. Poza tym są sporo tansze od Intruza 1400 czy o klasę mniejszej Hondy Shadow 1100. A jesli chodzi o Intrudery jeśli 1400 prowadzi się tak samo ch...wo jak 750 to współczuję ich właścicielom.

 

Ps. Ja mam Vulcana i zamierzam go sobie ładnie zrobić. Kupuj Fabio to pojedziemy do Niemiec na Vulcaniertreffen.

[Fabio]

he..he..to jednak Ty...eh...eh..piekny świat...naprawdę...poczekaj na mnie troszku...być może zobaczymy sie an Vulcanach na wiosenke......trzym się...:-)

[Fabio]

... a Michale prawda to ze wciągają takie ilości oleum na 1000 km?...bo jesli to ich jedyna wada to da się przeżyć...a i pytanko jak hamulce dają radę czy potrzeba lotniska do wyhamowania...w końcu moto spore...może orientujesz się którą wersję warto kupić?...czy ma sens zwracanie uwagi na wersje bo i tak wszystkie mi się podobają :-)...

[Michał]

Powiem Ci Fabio, że mimo, że mam tego VNa rok czasu to jeszcze na nim nie jeździłem, tyle co koło domu. Z tego co rozmawiałem z użytkownikami to pali dość dużo oleju. Natomiast w serwisie powiedzili, że po zmianie uszczelniaczy nie powinno być dużego zużycia.

 

Co do hamowania, to jest chopper, a choppery dobrymi hamulcami nie grzeszą. Ale hamuje znacznie lepiej niż Intruz 750.

 

Co do wersji to chyba nie ma znaczenia, wydaje mi się że jej wybór zalezy od indywidualnych preferencji. Ja osobiście w chopperze chciałbym mieć szprychowane koła.

[Fabio]

no tak..hmm...ale czy po wymianie uszczelniaczy na jakieś akcesoryjne czy orginalne od nowszych wersji?...nie wiem jak wersja Classic...ale te wszystki A,B,SE paliły minimum 0,7 litra oleju na 1000 km od nowośći i to była główna zmora tych modeli...czy w nowych egzemplażach jest innaczej nie wiem...z tego co mi mówią ten typ tak ma i już...nie wiem czy VN Classic pali mniej oleju ale jeśli tak to nie tylko przez uszczelniacze ale miał na pewno dość poważne zmiany w konstrukcji silnika...przynajmniej tak na stronkach o VN piszą i w różnych źródłach podają...kurde i bądź tu mądry...ehhhh...co zrobić....co zrobić sam już niewiem... ;)

[vpower]

Witam.

Co do VN to miałem 800 Classic. Super moto gdyby nie łańcuch. Co do VN 1500 (do niedawna moto kumpla) - duży, szybki, oszczędny jeśli chodzi o spalanie. Wady - przednie zawieszenie (trochę za miękkie - wrażenie pływania) i wpieprza olej jak wściekły (litr oleju to wyposażenie standardowe w każdej trasie).

Wybór należy do Ciebie ale jak nie lubisz naprawiać i dolewać oleju to zastanów się poważnie nad VT 1100. Naprawdę polecam.

Pozdrawiam

[Fabio]

kurde bo mam dylemat...dysponuję kwotą około 20 tysi i nie wiem czego szukać...ehhh...nie wystarczy to na młody rocznik...z tego co się orientuje to za tą kwotę można znaleźć Shadowa lub Intruderka z lat 93...a Vulcanka góra dwa latka młodszego...jedno wiem napewno chcę choppera...a jeśli Shadowa to taką chopperową wersję jak się zwała to nie wiem...bo crusiery mnie się jakoś nie widzą...tylko weź panie powiedz co tu wybrać...ehhh...buuuu

[vpower]

Fabio a co Ty na to???

Jedna z nich może byłaby na sprzedaż.

[Fabio]

oooo....własnie o ten typ Shadowa mi chodzi...o taki mnie się podobuje...maszynki fajne szkoda że "pomazane" ;-)...które to roczniki?

[vpower]

Pomazane??? Widząc to na żywo już byś tak nie stwierdził. Aerograf jest na najwyższym poziomie - nie jest to twórczość domorosłego lakiernika samochodowego. Rocznik - początek 90-tych tyle, że ta co jest na sprzedaż (wiśniowa) była bardzo późno zarejestrowana.

Pozdrawiam.