Skocz do zawartości

..XT600 - po deszczu nie jedzie


Gość yeuop
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

jechalem tej nocy w kosmicznej ulewie, nagle cala elektryka padla.. zero reakcji..

odstawilem motocykl, dzis do niego jade..

co sprawdzic?

 

kable? kontakty? albo od zwarcia bezpiecznik poszedl? gdzie w XTku jest bezpiecznik? (model 3TB)

na elektryce sie nie znom..

 

dzieki, pozdrawiam

 

PS: a moze jest ktos z okolic pszczyny? ja oczywiscie jestem bez narzedzi, bez niczego.. motocykl mam w piasku..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a aku? zdarza sie, ze klemy puszczaja.

 

 

tez stawiam na aku ale rozladowane, w deszczu mogles miec jakies przebicie i nie ladowal jak nalezy, dzis moze odpali od razu jak sie aku lekko "zregenerowalo"

mialem tak kiedys w swoim starym suzuki, nie znalazlem przyczyny, przestalem jezdzic w deszczu :)

pozdrawiam

Mechanika Motocyklowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w klemy to wątpie, mysle że raczej woda miała wpływ na tą usterke, może bezpiecznik, może masz gdzieś naderwane kable i sie mogą stykać, wątpie, bo przecież wcześniej coś takiego mogło by sie stać.... u mnie w DR mam aktualnie całą spaloną instalacje elektryczną, tez miałem jakieś zwarcie, spaliło całą instalacje :/ u ciebie wątpie co by było coś tak poważnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...