problem z rover 620 si

[raduch85]

witam

 

mam maly problem ze swoim bzykiem

jadac wczoraj do domu samochode nagle stracil moc i zgasl:(

po ponownym uruchomieniu chodzil na biegu jalowym nawet po malej przygazowce nic mu sie nie dzialo

ale jak wrzucilem 1 bieg i chcialem ruszyc nagle spadaly obroty i gasl

ponownie odpalenie bylo bardzo ciezkie

samochod zachiwywal sie tak jakby nie mial sily ruszyc jakis dziwny dzwiek sie wydobywal spod maski tak sadze bylo ciemno i nie mailaem mozliwosci zlokalizowac miejsca( 1 w nocy brak latarki i ciemno jak w dupie)

 

panowie ratujcie co to moze byc????

 

pozdrawiam

[J.A.C.E.K]

może nie złożyłeś kosy :biggrin:

cholerka, dziwne objawy. Spróbuj to powtórzyć, być może to tylko zbiego okoliczności, a siły z silnika wystarcza mu utrzymanie silnika na biegu jałowym, ale jużna obciążeniu odpada.

Przyczyn moga byc setki. W mnie zaczął tracić moc i dziwnie posczękiwać pod maską. Przyczyna? Obstawiałem problem z klawiaturą, a wyszło, że pasek na pompie podciśnienia stracił kilka zębów...

Bez dokładniejszej diagnostyki, a przynajmniej opisania problemu ciężko raczej będzie pomóc.

Ja.

[raduch85]

dzieki

 

probowalem odpalic 2 raz nastepnego dnia i kiszka objawy tak jakby nie dostawal paliwa:( jest zagazowany wiec sadzilem ze na gazie odpali chociaz czasem tak robilem w ekstremalnych sytuacjach ale b.rzadko i myslalem ze teraz moze tez sie uda a tu nic.. umowilem sie z mechanikiem jestem ciekawy co on powie

[tmi]

Uszkodzona pompa paliwa?

[raduch85]

nie sadze zeby byla uszkodzona pomka paliwa gdyz na pech odpalil mi

a ze jest zagazowany to to samo dzieje sie na gazie:(

 

moje podejrzenia to ze rozrzad mog przeskoczyc lub jakas uszczelke moglo wydmuchac

 

jak mowilem na pociagniecie odpalil bez zadnego problemu a jak probuje z miejsca to nie lapie ;)

 

auto sie obrazilo a tu urlop tuz tuz ;(