Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'xl1000v gaźniki' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Motocykle
    • Motocykle
  • Mechanika motocyklowa
    • Mechanika Motocyklowa
  • Fora główne
    • Grupy Motocyklowe
    • Szkoła jazdy, stunt, wypadki
    • Sport Motocyklowy
    • Warsztaty, salony, sklepy, komisy...
    • Rynek Motocyklowy - co, jak i gdzie kupić dla motocyklisty i motocykla
    • Nie tylko 2 koła
    • S.O.S. - pomagamy innym
    • Chwalę się!
    • Powitalnia
  • Zloty
    • Zloty
  • Galerie
    • Galeria Motocyklowa
  • Prawo
    • Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
  • Skradzione / Podejrzane
    • Skradzione / Podejrzane
  • Giełda Motocyklowa + gielda.motocyklistow.pl
    • Giełda Motocyklowa + gielda.motocyklistow.pl
  • Informacje i sprawy techniczne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Gadu-Gadu


Telefon


Skype


Strona www


Lubię


Skąd


Motocykl


Antyboot

Znaleziono 1 wynik

  1. Witam, chciałbym opisać swój problem, z którym walczę od kilku tygodni i już mi ręce opadają. Viadro - SD01 2000 roku, 55 000 km przebiegu. Pod koniec sezonu miałem średnio przyjemną przygodę z wystrzałem uszczelek pod pokrywami zaworów. Dzięki forum szybko zdiagnozowałem przyczynę, a zimą zabrałem się za serwis Viadra, który obejmował kolejno: wymianę: alternatora, styków pompy paliwa, świeć, filtra paliwa, filtra powietrza, napinaczy łańcucha rozrządu. Po wpompowaniu znaczącej sumy w viaderko wybrałem się na pierwszą przejażdżkę, ale moto nie było zbyt skore do jazdy przerywając i strzelając w wydechy. Niewiele myśląc, zaślepiony bezwarunkową miłością do modelu wycelowałem kolejnych kilka stówek oddając sprzęt do serwisu na regulacje zaworów, czyszczenie i regulację gaźników. Moto odebrałem, na wolnych obrotach chodziło doskonale, przyspieszało książkowo, o strzelaniu nie było mowy. Problemy zaczęły się, gdy na czwartym i piątym biegu dynamiczniej odkręciłem manetkę, schodząc z obrotów lub jadąc ze stałą prędkością Viadro wyraźnie się dusi, a im dynamiczniejsze przyspieszanie tym bardziej upierdliwe objawy. Przy czym przyspieszanie jest jak najbardziej ok. Gaźniki były rozebrane i przebadane przez trzech mechaników, żaden nic nie stwierdził, wężyki podciśnieniowe przy gaźnikach również były wymieniane. Spece w serwisie mówili, żeby poczekać, aż się ociepli bo te gaźniki nie lubią niskich temperatur, ale ja tej wersji nie kupuję, bo w garażu stoi identyczne Viadro ojca, które bez żadnych regulacji chodzi jak marzenie. Poza tym przed alternatorem nie było, żadnych objawów. Ręce mi już opadają, o kondycji finansowej nie wspominając. Może ktoś z Was ma jakikolwiek pomysł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...