Witam wszystkich! Od niedawna stałem się (nie)szczęśliwym posiadaczem Cagiva W16 z 1994 roku. Motocykl jak na swój wiek wygląda całkiem okey, aczkolwiek męczy go jedna dolegliwość. Czasami po rozgrzaniu, czasami i na zimnym silniku traci moc i strzela z tłumika.
(na filmie tylko w trakcie schodzenia z obrotów strzela, ale często to robi przy normalnej jeździe - zbyt często) Po wyciągnięciu świecy zapłonowej, zastałem taki oto widok: Więc kupiłem nową świecę z NGK (odpowiednik z manual'a) i sprawdziłem iskrę przy kręceniu rozrusznikiem. Iskra jest, mała ale jest. Dokonałem zatem pomiarów statora i jego wyprowadzeń na moduł zapłonowy. Rezystancja między czerwonym przewodem a czarnym - 268 Ohm Napięcie między czerwonym przewodem a czarnym przy kręceniu rozrusznikiem - ~60V Wszystkie pomiary, włącznie z trzema fazami wyszły prawidłowe, brak przebić do masy. Pożyczyłem od znajomego cewkę WN i podłączyłem ją zastępczo zamiast mojej, iskra była taka sama. Postanowiłem wyregulować zawory, według instrukcji - zawory ssące na 0.05mm oraz wydechowe na 0.1mm. Faktycznie, ktoś dawno tego nie robił, motocykl od razu zmienił charakterystykę pracy oraz troszkę ucichł. Pełen optymizmu wyjechałem w dalszy teren, 20minut później pchałem motocykl parę kilometrów :) Silnik nie wbija się na wysokie obroty (albo robi to z trudem), strzela w tłumik czasami są to pojedyńcze strzały a nie raz potrafi strzelać w całej partii obrotów. Wygląda to troszkę tak jakby brakowało paliwa. Świeca za każdym razem jest okopcona. Chcę zabrać się za regulację gaźnika, nigdy tego nie robiłem w tym motocyklu i zastanawiam się, czy podana instrukcja w manual'u dotyczy tylko wolnych obrotów, czy regulacja mieszanki odbywa się w całym zakresie? Może ktoś z forumowych kolegów ma jeszcze jakieś propozycje co mógłbym sam sprawdzić? Dziękuję za pomoc!