Mam bardzo ciekawy przypadek. gdyż kupując moją TS-ke był problem z prądem tzn. dodając gazu przygasały światła. Sprzedający powiedział mi że to wina starego akumulatora więc wymieniłem akumulator ale nic to nie dało. W pierwszym serwisie powiedzieli mi że do wymiany jest regulator napięcia ale takiego nie mają. Pojechałem więc gdzie indziej okazało się że między akumulatorem a resztą nie ma połączenia czyli w sumie jeździłem na samym alternatorze, kazali mi go zostawić w przyszłym tygodniu i tak zrobiłem. po jakichś dwóch dniach odebrałem motor i wszystko było ładnie pięknie do póki go nie odpaliłem. okazało się bowiem że po zrobieniu z prądem pojawiło się odcięcie (7 tys.) Zostawiłem go u nich ponownie i po weekendzie wziąłem go bo rzeczywiście wydawało mi się że wszystko jest ok. i było ok aż do wrzucenia 4 biegu. 1,2,3 idą do końca, ale 4,5,6 jest dalej odcięcie. Nie wiem dlaczego skoro udało im sie odblokować 123. Nie chce denerwować siebie ani ich więc najpierw chce zasięgnąć rady na forum. Proszę o pomoc.