Witam, Jestem zadowolonym posiadaczem YAMAHY YZ125 z 2008 roku, prawie nie śmigana, jeszcze z fabrycznymi naklejkami i owiewkami. Po zakupie (około 2 miesiący temu) yamaha paliła od strzała i obroty utrzymywały się, nie gasł, mógł chodzić i chodzić, teraz też pali od kopnięcia ale na zimnym silniku jak nie bedzie sie ruszac manetka to zgasnie.Na cieplym utrzymuje już obroty. Chciałbym teraz doradzić się jak dobrze wyregulować te obroty(gaźnik) żeby motocykl chodził jak najlepiej. Prosiłbym albo o jakiś tutorial napisany/nagrany krok po kroku, ponieważ chcę nauczyć się robić to samemu. Mam jeszcze jeden problem, a mianowicie z chłodnicy z przodu widziałem jak kapnęło parę kropelek płynu chłodniczego. (Jechałem rozpędzony w lesie, nie zauważyłem błota na zakręcie, zarzuciło mi przednim kołem i wjechałem w takie małe drzewko, które mogło obić mi tę chłodnicę) czy należy wymienić całą chłodnice ? czy może nic wielkiego się nie stało? Dodam, że już nie kapie, ale nadal jest w jednym miejscu minimalnie mokro od tego płynu. Sorry za wszystkie błędy jeśli jakieś wystąpiły, a także za być może nie zrozumiały opis problemu. Szybko piszę bo zależy mi na tym żeby jak najszybciej wszystko było w porządku :) Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi. :)