Kawasaki ZZR 600D , 1992 rok Słuchajcie dźwięku Kawki , zaczeło się to jak odebrałem ją z Motorowni w Rossosz (lubelskie) po 3 miesięcznej naprawie :D...(łożysko główne w skrzyni zaczeło trzeć i do rozebrania był cały silnik) , przejechałem spokojnie 50 km i pojawił się taki dźwięk (najlepiej słyszalny jak pod koniec filmiku bawię się manetką , dzwiek znika powyzej 4-5 tys(na filmiku zimny silnik i nie mogłem go na te obroty wkręcić) lub gdy silnik nagrzeje się do ok 40-50 stopni. , odstawiłem ją spowrotem do nich napoczatku wyszło że któras panewka się przekręciła ,podobno 5 dni się bawili co to moze byc po sprawdzeniu wyeliminowali panewki , rozrząd niby też , wy**bali mi jakies blaszki z kolektorów które mogły by brzęczeć ... zaczeli bawić się zaworami założyli pokrywę i ucichło !! Ale ucichło znow na jakis czas po odebraniu miałem nią trochę poszaleć więc podczas powrotu do Białej Podl . jechałem trochę ostrzej niż zazwyczaj . Po odpaleniu nastepnego dnia dźwięk zaczał się pojawiać na zimnym silniku zadnego spadku mocy nie ma , nic nie przerywa nie dławi się itp poprostu motocykl ma maksymalną moc . Lecz dźwięk denerwuje mnie bardzo. . Ale jak będę chciał go sprzedać to będę się musiał ku**a głowić jak się z tego potencjalnemu kupcowi wytłumaczyć a na poczatku brzmi to jak panewa ... dodatkowo przez przypadek wygadali się że wsadzili jakies tam inne blaszki od zaworów czy cos takiego i przestało brzęczeć ale tak nie mogło być bo coś tam i wsadzili stare ... ( wymiana łożyska , regulacja motocykla i regeneracja drugiego biegu wyniosła mnie 2100 zł , jak im odstawiłem Kawkę spowrotem wyskoczyli mi przy odbiorze że mam im zapłacić 250 zł :)) ) Film na zimnym silniku zaraz po odpaleniu : http://tinypic.com/player.php?v=a2sttw&s=6 Film po ok 15 minutowej pracy , dźwięki ucichły : http://tinypic.com/p...hp?v=kf0eo0&s=6