
_PIOTREK_
Forumowicze-
Postów
16 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Osobiste
-
Płeć
Mężczyzna
Informacje profilowe
-
Skąd
Mąkoszyce
Metody kontaktu
-
Strona www
http://
Osiągnięcia _PIOTREK_

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)
0
Reputacja
-
Pytanie które zawsze mnie nurtuje
_PIOTREK_ odpowiedział(a) na pilotoll temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Tak... Kiedyś jak wypadłem z kanapy jadąc wską 175 z kolegą to też najpierw pobiegłem zobaczyć co się z motocyklem dzieje... Jednak mój kompan tej przejażdżki zachował się jak prawdziwy bohater filmów akcji. Jak podbiegłem do motocykla i wyłączyłem zapłon (motor wszedł po upadku na wysokie obroty) podniosłem głowę i zobaczyłem go jak odbiega od miejsca zdarzenia ;) Ptyam go: co robisz? A on: Uciekam bo zaraz wybuchnie!!! :) Kiedy już siedzieliśmy bezpiecznie w domu i "lizaliśmy" rany nie mogłem przestać się śmiać... Do dziś czasem to wspominamy i "zrywamy boki"... No i bezpośrednio po upadku nic nie czułem dopiero potem... Pozdrawiam -
Zgadzam się. Za ten klej, o którym było wcześniej napisane więcej zapłacisz niż za używany wał. Prawie każdy ma jakieś części do komara w domu... Pozdrawiam
-
Dziś wreszcie zdałem :) I opowiem Wam jak to było ;)
_PIOTREK_ odpowiedział(a) na Kilvov temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Witam! Gratuluje! Kiedy ja zdawałem prawo jazdy (to było we wrześniu 2004) to za kurs płaciłem 450 zł. Miałem już wtedy B od ponad roku. Na egzaminie wszystko jakoś szło, chociaż runde zapoznawczą robiłem długo, bo motocykl z ośrodka całkiem inaczej się prowadziło niż ten z kursu (mimo że obie to HONDY SR - na kursie biedniejsza wersja: brak tarczy, obrotomierza, starszy model, inna masa...). Ale prawdziwy szok przyszedł po objechaniu placu. Instruktor mówi: - Ma Pan prawojazdy. A ja na to: - Tak. Mam od ponad roku kat. B. A on: - Nie, nie. Ma Pan już kat. A (bez jazdy na mieście!). Potem pytał czy mam już motocykl i jeszce trochę pogadaliśmy (chociaż nie mam znajomych w WORD :P) Na koniec podałem mu rękę i z uśmiechem na ustach wracałem do domu. Zdawałem w Opolu. Pozdrawiam i jeszce raz gratuluję. Do zobaczenia na trasie... Piotrek -
Jedno krótkie pytanie odnośnie podkładki w MZ ETZ 250
_PIOTREK_ odpowiedział(a) na _PIOTREK_ temat w Mechanika Motocykli 2T
No właśnie też tak myślałem, ale wirnik już ściągnąłem i sprawdzałem go nawet - w miarę możliwości (na tokarce u znajomego czy nie ma bicia ale obawiam się, że badanie to nie jest zbyt wiarygodne). Patrzę więc bezpośrednio na czop. No i otwór trochę wiruje... -
Witam! Zgadzam się z tym co pisał kiki. Nie tak dawno - z tydzień temu, może 10 dni - był post, kóry opisywał dokładnie co tam jest nie tak z tymi grubościami. Teraz tarcze w sprzedaży są za grube. Nie możesz wymieniać wszystkich jednocześnie. Najlepiej jak znajdziesz tamten post. Tam MłodyVFR napisał, że trzeba wymienić jedną i sprawdzić, potem ewentualnie dołożyć drugą... Sprawdź posty Młodego to znajdziesz. Pozdrawiam Piotrek
-
Czołem! Widzę, że jesteś z Opola więc mogę Ci powiedzieć, że szlif możesz zrobić przy ulicy Armii Krajowej 6 (za PKS-em). To jest sklep z częściami a nazywa się MOTORPOL. Oddajesz im a oni gdzieś to wiozą (chyba Kędzierzy albo w Kluczbork, nieważne). Kiedy ja robiłem do ETZ to wzięli 35 zł więc pewnie zapłacisz około 70 zł. Jak chcesz się dowiedzieć dokładnie to podaję nr telefonu: (077) 456 46 63 kom. 0602 284 770. Pozdrawiam Piotrek
-
Jedno krótkie pytanie odnośnie podkładki w MZ ETZ 250
_PIOTREK_ opublikował(a) temat w Mechanika Motocykli 2T
Czołem! Witam tego, kto tu zagląda. Mam jedno krótkie pytanie. Mianowicie: Jak ma być założona ta podkładka w kształcie niesymetrycznej gwiazdki, która jest na wałku ustawiającym wodziki? Można ją założyć na dwa sposoby. Wydaje mi się, że prawidłowe ułożenie jest wtedy, gdy wrzucając luz kółko nie jest w żadnym wgłębieniu tylko na kwadratowym wypuście a tą pozycję trzyma wtedy kulka od spodu wałka. Mam rację czy się mylę? Pozdrawiam Piotrek A skoro już piszę to może jeszcze jedno. Miał ktoś z Was kiedyś problem z krzywym wałem korbowym? Wydaje mi się że u mine tak jest ale tylko od strony wirnika. Tylko zastanawiam się jak skrzywić taki gruby, krótki odcinek metalu jakim jest czop z tej właśnie strony. Drugi porusza się normalnie. A może poprostu gołym okiem nie widać... Spotkaliście się kiedyś z czymś takim? -
oj tak mi się powiedziało z przyzwyczajenia :D według mnie mocowanie silnika w etz jest kiepsko rozwiązane, ja na miejscu konstruktorów zrobiłbym ramę kołyskową, według mnie to lepiej by się sprawdziło W woli ścisłości to nie ja to powiedziałem tylko cyborg78 :)
-
Witam! Problem z krzywym silnikiem faktycznie jest pospolity. Powiem wam jak ja go rozwiązałem. Kupiłem drugi zestaw uchwytów i zespawałem po dwa. Wcześniej oczywiście trzeba pozbyć się tulejek i gwintu na prawym w uchwycie żeby jeden naszedł na drugi. Pozdr
-
Mam dwa problemy (ETZ 250): skrzynia i ?
_PIOTREK_ odpowiedział(a) na _PIOTREK_ temat w Mechanika Motocykli 2T
No miałeś recję Młody. Śruba która trzyma krzywkę i wirnik porusz się w górę i w dół. Jak wkręcałem śrubę (10) żeby ściągnąć wirnik zauważyłem że przy wkręcaniu zachowuje się podobnie. Wygląda na to że skrzywienie jest dość duże bo widać je gołym okiem. Jak ściągnąłem wirnik to pomyślałem że sprawdzę jeszcze wał. I sam nie wiem... Czy może i on jest trochę krzywy, czy dostaję oczoplonsu... W każdym razie przy regeneracji wyszłoby chyba na jaw że jest krzywy. Sam nie wiem.... W każdyn razie dzięki. Aha. Kupiłem już tryby do skrzyni i wodzik. Może jutro rozbiorę silnik. -
Mam dwa problemy (ETZ 250): skrzynia i ?
_PIOTREK_ odpowiedział(a) na _PIOTREK_ temat w Mechanika Motocykli 2T
Możecie tu rzucić okiem? Przedstawiłem problem nieco szerzej. -
Mam dwa problemy (ETZ 250): skrzynia i ?
_PIOTREK_ odpowiedział(a) na _PIOTREK_ temat w Mechanika Motocykli 2T
No co do punktu 1. to wiem już z czym walczyć. Natomiast jeśli chodzi o punkt drugi... Zapłon mam mechaniczny. Zwykły przeywacz. Zaczyna mi się on otwierać gdy tłok jest na dole. Gdy pnie się do góry to jest otwarty, ale przed samym martwym punktem zamyka się i zaraz znowu się otwiera. Ruch podstawką prawie nic nie wnosi. Gdy motor chodzi a ja nią poruszam (podstawką) to jesgo praca prawie się nie zmienia. Motor pali od kopa ale jest trochę słaby, tzn. nie ma tej mocy którą mają MZ (mówię tu o motocyklach, w których nic nie jest przerabiane). Wydaje mi się, że ma to związek z tym, że właściwie nie mogę ustawić odpowiednio zapłonu. Krzywkę wyciągałem i nawet kupiłem nową, ale brak efektu. Zakładałem ją dokładnie. Sprawdzałem czy równo dochodzi i wszystko było dobrze. Obawiam się, że coś jest krzywe wał lub wirnik. Może łoże w wirniku gdzie wciska się krzywkę... Może ktoś go kiedyś "ściągał" młotkiem... Mam takie podejrzenia bo widziałem śruby w silniku tak zmasakrowane, jakby ktoś miał tylko młotek i śrubokręt albo przecinak i zabierał się do rozbierania silnika... Wszystkie musiałem wymieniać... Chciałbym wiedzieć czy to, co myślę jest możliwe. A ten opis nasunie komuś coś do głowy... -
Witam wszystkich! Tu Piotrek. Mama Mz-kę od roku. Kupiłem ją w opłakanym stanie ale już wygląda nieźle. Zrobiłem jej remont silnika. Wymieniłem korbowód, simmeringi łożyska tłok, zrobiłem szlif itp. Ale mam dwa problemy: 1. Gdy chcę wrzucić 3 bieg to motocykl zaczyna szarpać. Czuje się to tak, jakby tryby nie zachodziły dobrze na siebie. Czasem zdaża się, że wejdzie dobrze, ale z reguły jest kicha. Podczas rozbierania silnika przeglądałem skrzynię i nic w niej nie brakowało, ani jednego ząbka. Wodziki też są całe. 2. Czy możliwe jest żeby wał był krzywy mimo, że motor nie jest po wypadku ani nie był zatarty? Czy mógł się skrzywić od jeżdzenia na jedym kole lub zrywów? (gość od którego kupowałem motocykl tak jakoś wyglądał...) I czy nie wykryliby tego przy zmianie korbowodu na maszynie? A jeśli nie wał to może wirnik altenatora? Pytam, bo przerywacz otwiera mi się gdy tłok jest w DMP!!!! Krzywka i przerywacz są nowe. Pozdrawiam i czekam na jakieś odpowiedzi. Idzie nowy sezon :D ...