Tomek xj550

Żonka się jeszcze nie zdeklarowała czy będzie jeździć ze mną ale chyba sobie odpuścimy jazdę w dwójkę na tej łysej oponce więc zapraszam tylko musisz uważać bo u mnie "na wsi" błoto. Jutro może z rana pojedziemy z Darasem na giełdę do Bydzi więc musimy się konkretnie umówić żebyś mnie zastał w domu.

Bartek Ty stara dupa jesteś ;-). Najlepszego ode mnie i Moniki.

A o mnie to już zapomniałeś. Ja też tam byłem rok temu ale na autonogach :-). W niedziele wcale nie zmarzłem. Super jazda była. W tę nadchodzącą też mam nadzieję że polatamy.

Daras dam Ci znać bo chyba w sobotę będę śmigał L-ką po Toronto ale jeszcze nie wiem o której. Zadzwonię i się umówimy.

W niedziele ma być słonecznie i ciepło dlatego może wyskoczymy na mały lans co? Mnie nosi strasznie i długo nie wytrzymam bez jazdy.

Michał ode mnie też najlepsze życzenia i wachy po pachy.:-)

Nie pokazuje Ci przebiegu bo piszesz w tematach nie wnoszących nic do forum czyli w spamowaniu i gadaniu o dupie maryny :-).Napisz coś w tematach technicznych to Ci nabije licznik.Pozdrawiam. http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...0entry1130781 Opisałem w końcu tą minę po którą byliśmy z Markiem i Darkiem w Stargardzie.

http://otomoto.pl/kawasaki-zzr-1100-stan-i...ny-M472014.html Byłem oglądać ten motocykl jakieś 3 tygodnie temu. Koleś twierdził że moto w idealnym stanie i że jak przyjadę to nie będzie do czego się doczepić.Wahałem się bo to ode mnie 300 km ale po zapewnieniach gościa postanowiłem pojechać.Cena też wskazywała na to że stan może być na prawdę idealny.Na fotach nie widać że to złom.Motocykl miał być bezwypadkowy w oryginalnym malowaniu jednak to co zastałem na miejscu miało ślizga i było całe malowane oprócz zbiornika.Koleś wystawił moto z szopy zakurzone i uwalone jakby stało tam od roku. Okazało się że ślizg był na prawej stronie.Wydech zczochrany , klocków praktycznie brak, wyciek z hamulca i ze skrzyni biegów, tarcze zjechane, gumy do wymiany (z tyłu druty było widać), lusterko wstawione na silikon bezbarwny, łańcuch nigdy smaru nie poczuł.Ja nie wziął bym tego nawet na 5 tysi.Najlepsze było to że kawa w ogóle nie odpaliła. Wkurw.... wróciłem do domu. Po tygodniu kupiłem inny motocykl w pięknym stanie taki jaki chciałem.Jakiś tydzień temu zadzwonił do mnie koleś od tamtego złoma z radością oznajmiając mi że redlina odpaliła i że mogę przyjechać.Oczywiście dostał niezłą litanię. Przestrzegam wszystkich przed tą miną.Nie ma sensu tego oglądać no chyba że ktoś chce zobaczyć "IDEALNY" motocykl.

W Bydzi też jest od niedawna nowy serwis KAWASAKI.

Daras gratuluje bandziorka. Z tym 10 maja to nawet dobry pomysł bo na długi weekend ludzie mają różne plany m.in. wypady motocyklowe co koliduje z rozpoczęciem sezonu.

Niedługo Darek przeprowadza się do Ina to będzie Was dwóch a my będziemy mieli do kogo śmignąć :-). Musimy zrobić jakieś spotkanko i opić sprzęty żeby się nie psuły.

Witam kolegę z Ina. Teraz jest zwyczaj stawiania od pojemności ;-).

Jest jeden plus żółtego motocykla : będzie widoczny z kilometra. Gratuluję i czekam na wspólny lans :-).

Z litrem nie ma żartów ;-). Ja czuję ogromny respekt a o tym że nie mogę postawić zygzaka na centrala to już nie wspomne. To kiedy pierwsza wyprawa? Kurde połowa forumowiczów zmieniła moto to trzeba zrobić jakieś spotkanie na obczajenie nowych nabytków.

Buli chwal się nowym nabytkiem.Witaj w klubie litrówek :-).

Maro nie kombinuj tylko dobrze opiekuj się moim skarbem. Wiem że zostawiłem go w dobrych rękach.

Spoko Bartek flacha będzie. Daras po odważniki wpadne. Wiroś fotki ma jakieś Buli ale aparat miał awarię i nie wiem czy się zachowały. Lukimaster jakbyś był to byłoby się do kogo doczepić :-).

Wielkie dzięki wszystkim za gratulacje. Powiem nieskromnie "JEST CZEGO GRATULOWAĆ".Zakup się udał. Dzięki dla Barteza i Buliego za zaangażowanie i trud związany ze sprowadzeniem moto do kujawsko-pomorskiego. No to pojadę tylko na wymianę opony i moto gotowe do sezonu. :icon_biggrin: Koniec depresji.

Weź WELWET bo jest miękki jak aksamit. A obędzie się bez orkiestry bo wydechy MIG piękniej grają. :-)

UWAGA CHWALĘ SIĘ!!! Wracamy z wyprawy po zygzaka. Jest z tyłu na przyczepce opatulony jak spóźniony prezent na święta. Piękny srebrny ZZR1100. :-) UWAGA CHWALĘ SIĘ!!! Wracamy z wyprawy po zygzaka. Jest z tyłu na przyczepce opatulony jak spóźniony prezent na święta. Piękny srebrny ZZR1100. :-)

http://moto.allegro.pl/item295087232_pilni...an_idealny.html Jedziemy jutro z Bartezem po kawę :-).

Buli chodzi CI o kolesia z Grudziądza? Mnie proponował ściągniecie zygzaka z Anglii.

Michał jak coś walniesz to kilo waży. A jeśli chodzi o Yamahę xjr to pewnie że wolałbym wersję 1300 w dodatku SP ale niestety nie stać mnie na tą chwilę a cena takiego zadbanego moto zabija. Dlatego najpierw będzie "może" xjr 1200 a kiedyś w przyszłości 1300 SP biało-niebieska :-).

Michał nigdy nie kupuj nic od znajomych. A ja zacząłem rozglądać się za jakimś dużym nakedem np. Xjr 1200.:-)

No więc znalazłem kolesia na naszym forum ze Stargardu i pytałem o tego sprzeta.Twierdził że śliczny. A na xx-a mnie nie stać. Na tą chwilę mam jakieś 10 tyś. więc szału nie zrobię. Ale to co oglądałem dzisiaj to było mistrzostwo świata w minach.