Skocz do zawartości

Dziki_YZF

Forumowicze
  • Postów

    661
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Dziki_YZF

  1. Witam!

    Niespełna miesiąc temu miałem wypadek na motocyklu. Wypadek nie był z mojej winy, policja kazała czekać więc spisaliśmy oświadczenie i kumple zawieźli mnie do szpitala bo bolał mnie kręgosłup. Cały czas się leczę bo boli mnie ten nieszczęsny kręgosłup i do tego mam zawroty głowy i problemy z pamięcią... Jestem pierwszy raz w życiu w takiej sytuacji i nie bardzo wiem jak ugryźć temat żeby dostać jakieś odszkodowanie i chcę to zlecić jakiejś firmie która za kilka % poprowadzi sprawę. Znacie jakieś sprawdzone firmy które potrafią walczyć z ubezpieczalnią we Wrocławiu?

     

    pozdro

  2. Kupiłem ją dzisiaj! W końcu wyrwałem ją za 750 pln więc nie drogo nawet. Ma ona oznaczenie M21W2S i jest z 1974 roku :icon_twisted: Z ciekawości przetarłem zasyfiony chrom na osłonie łańcucha i jak się okazało chrom jest w idealnym stanie a reszta moto też się będzie ładnie świecić. Zastanawia mnie chromowany korek w baku i chromowana obudowa licznika, poza tym na bocznych osłonach napis dudek jest złoty a robili czarne te napisy chyba. Przebieg to nieco ponad 7000 km więc moto jest dobrze dotarte. Jak zrobie fotki to wrzuce linka.

     

    pozdro

  3. Witam!

    Znalazłem u swojego kolegi w garażu Wsk 175 dudek z chromowanymi błotnikami, wysoką kierownicą i innymi chromowany pierdółkami. Ma wyjęty silnik , dokumenty wyrejestrowania i jest do wzięcia za 800. Motocykl prawie 100 % komplet a co najważniejsze 100% oryginał tylko trzeba go wyczyścić i złożyć silnik i całe moto w jeden kawałek. Jak myślicie warto to brać za taką kasę? Ogólnie motocyklem jeździć zamiaru nie mam bo szkoda takiego zabytka w oryginale na latanie ale chciałbym żeby był w moim pokoju koło tv zaraz obok idealnego komarka z 1967 roku hehe. Co sądzicie o kasie jaką musiałbym wyłożyć?

     

    pozdro

  4. Witam!

    W wyniku dzwona mój ładny sportowy wydech poszedł się krótko mówiąc je**ć... Dolot też wbił się w wahacz. Mam pytanie , mianowicie znalazłem fajny wydech od yamahy r6 i nie wiem czy będzie pasował... Mam do gościa spory kawałek więc wyprawa odpada. Ponoć wydech latał wcześniej w R6 i nie wiem czy nie będzie do dupy jeśli podepnę go pod silnik r1. Chodzi mi o to żeby sobie głupim wydechem nie zamulił moto.

     

    pozdro

  5. Kiedyś miałem ciekawą sytuację z policją jadąc na moto. Miałem wypadek na moto ale niegroźny jak byłem na wakacjach i po 3 dniach stwierdziłem że już mogę ruszać nogą i lecę na zlot na który się wcześniej umówiłem z ekipą. I lecę sobie lecę , ku**ewsko pada deszcz ale twardo cisnę i nagle dojeżdżam do mega korka, więc kierunek i wio lewym pasem ale w miarę spokojnie. Okazało się że był dzwon i wyciągali auto z rowu i stąd był ten korek a na samym jego początku milicja pilnowała żeby nikt się nie pchał na chama. Wyprzedzałem korek na podwójnej ciągłej więc pan policjant widząc moje poczyniania od razu kazał mi zjechać więc zjeżdżam a ten od razu " dzień dobry , 500". Ja cały mokry i wściekły bo 3 dni wcześniej inny pan policjant też dał mi 500 zacząłem na niego krzyczeć. " panie ku*wa wracam z wakacji gdzie mnie okradli, pada je*any deszcz że nawet gacie mam mokre, do domu jeszcze mam kawałek , jest mi zimno , jestem głodny a pan ku*wa chce mi jeszcze mandat wpierdolić??" Koleś spojrzał i puścił mnie :flesje: Dopiero później pomyślałem że gdyby był złośliwy to mógłby mi nieźle dopierdolić ale udało się więc spoko heheh.

     

    pozdro

  6. Brain ja jak się uda będę w Świdnicy na zlocie ale niestety samochodem bo fazer stoi rozjebany a ja ruszam się jeszcze kiepsko... ale jak będę to damy w gaz zdrowo! Bo w Brnie było jakoś tak delikatnie ale czas to naprawić :(

     

     

    pozdro

  7. Witam!

    21 sierpnia miałem wypadek na motocyklu i byłem wtedy jeszcze w pracy. Jechałem do klienta uzgodnić zakres prac jakie moja firma miała u niego wykonać. Leciałem na moto i wyjechał mi facet wymuszając tym samym pierwszeństwo. Moje pytanie czy w ZUS-ie istnieje jeszcze coś takiego jak wypadek w drodze do pracy, a jeśli takowy istnieje to ile jest czasu na zgłoszenie takowego do ZUS-u ? Minęło już co prawda prawie dwa tygodnie ale w wyniku wypadku doznałem urazu kręgosłupa i lekarz zalecił leżenie i nie nadwerężanie kręgosłupa. Jeśli ktoś miał już taki przypadek to proszę o radę bo jest to moja pierwsza taka sytuacja w życiu i nie ukrywam że nie bardzo wiem jak mam ugryźć temat...

     

    pozdro

  8. Witam!

    Ja bym jeszcze sprawdził instalację elektryczną, czy nie ma w niej jakichś przebić. Być może wszystko jest git w pewnym zakresie obrotów a w innym jakaś część wpada w rezonans i może robić przebicie i silnik wariuje. A gaźniki jeszcze raz dla spokoju ducha wyjąć, wyczyścić i ustawić jak ma być.

     

    pozdro

  9. Jak masz 15 wiosen i YZF to pewnie laski w gimnazjum sikają w majtki jak Cię widzą, hehe ale to i tak nie zmienia faktu że zdecydowana większość ludzi z tego forum objechałoby Cię na MZ 250 a to już lipa dać się takiemu moto mając taką maszynerię!

     

    pozdro

  10. Witam!

    Mając takie fundusze ja na twoim miejscu bym szukał CBR 600 F2 po lekkich przejściach. Silniki nie do zabicia a i części sporo. Zawsze możesz kupić coś po szlifie i zrobić sobie streeta narazie a później skompletować resztę plastików. Za 5 tys uważam że to będzie jedno z rozsądniejszych wyjść.

     

    pozdro

×
×
  • Dodaj nową pozycję...