Skocz do zawartości

GreatPretender

Forumowicze
  • Postów

    52
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez GreatPretender

  1. ja bez przeglądu samochodu jezdziłem 4 lata i tylko przez przypadek się o tym dowiedziałem. Wracałem z pracy około 24.00 podjechałem po piwko i do domu a ze na rądzie trzeba było zawrócić to uznałem po co objeżdżać całe rondo jak mozna od razu w lewo skrecić pech chciał że obok tego ronda jest komisariat policji, o czym zapomniałem :) no i chwile potem juz miałem tajniaków na ogonie. Skończyło się bez mandatu i chłopaki były zdziwione ze na tak długo przegląd był podbity 4lata pomiedzy jedna a drugą datą. jednak że było ciemno to cyfry były niewyraźne i jedna z cyfr została błędnie odebrana za całkiem inną. dopiero na drugi dzień jadąc z autem do mechanika okazało się że pare lat jeżdżę bez :) przeglad przeszedł bez problemu PS pozdrawiam KP Żory
  2. Super relacja, jak bedę miał więcej czasu to na spojonie ogarnę bo teraz na szybciora przeleciałem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...