Skocz do zawartości

kukiz1986

Forumowicze
  • Postów

    40
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kukiz1986

  1. Mam doświadczenie kolego. Tyle że nie w motocyklach. Co do rozrządu to nie był na chybił trafił. Znaki były dwuznaczne i nie do końca wiedziałem czego się trzymać. I nie tylko ja jak czytałem później inne fora. Nawet w razie pomyłki sprawa wahała by się o jeden ząbek a jak pewnie wiesz ze swojego doświadczenia/wiedzy to nie ma możliwości uszkodzenia silnika poza złą jego pracą. Tłok na takim ustawieniu nie może spotkać się z zaworem więc ryzyko było niewielkie. Dlaczego uważasz że nie ma to prawa działać? Bo nikomu się nie udało? Tratujesz wszystko z góry? Stąd ten wniosek? Sinik był składany z zegarmistrzowską precyzją więc nie martw się. Wszystko zgodnie z serwisówką dokręcane odpowiednim momentem. Mam nadzieje że tym którzy twierdzili że misja nie ma sensu będę mógł pochwalić się na koniec nowego sezonu jak moto dalej pięknie działa. Pozdr
  2. Dobra ok, rozrząd ok. Pomyliłem się o ząbek. Moto już prawie normalnie pracuje ale teraz mam jakaś usterke chyba elektryczną. Odpalam go z ustawionymi obrotami np 1500 i po jakich kilkudziesieciu sek obroty spadaja i gasnie. Jak włacze i wył zapłon jest znow ok i po takim samym czasie gasnie. Jak ustawie obroty na 3tys regulacją to odpala i potem znow po kilkunastu sek spada z obrotów ale już utrzymuje sie na wolnych. Nie działa już wtedy pokrętło regulacji obrotami. Obroty są na pograniczu zgaśnięcia i czasem świeci lampka MIL. Zdarza się tak że od razu odpali na tych niższych obr a czasem zupełnie normalnie pracuje zanim nie dodam gazu... Rozumiem że jakiś tryb awaryjny? Próbuję z serwisówki teraz wywnioskować coś na temat błędów. Dobra, działa :) !!! Pomyliłem wtyczki mapsensora i tps'u. Sa takie same 3 pinowe. Moto na chwilę obecną działa. Jadę po jakiś nowy olej syntetyczny 10W40 i wleje świeży bo pewnie syfy z po montażu już się wypłukały. Dam znać czy wszystko ok. Dziękuję za pomoc. AAA i tak jak pisał kolega, rozrzad ma być na tą pionową kreskę przy literze T. Na dole też jest kreseczka na słoneczku i pokrywa się z 2 znakiem na dole pokrywy. No i gdyby kogoś interesowało :) Kilka foto z prac :)
  3. Na rysunkach jest pokazana kreska obok T. Na wszystkich które widziałem. Jest tam tak TIIF, nie jest tak że kreska obok litery to znacznik? jak mam ustawić na literę T? Na jej środek? Wydaje mi się że tak nie było :/
  4. Nie mam pojęcia bo nie wiem do końca jak go ustawić... znalazłem coś takiego: Ale na słoneczku była litera T, jakieś 2 kreski i litera F. Tam gdzie pokazuje strzałka. Nie wiem na co to jest wskazanie? Na literę T, na pierwszą czy na drugą kreskę? Poniżej na pokrywie (zaznaczone czerwonym kółkiem) mam tak jakby taką stopkę i jest też pionowa kreska na słoneczku. Ustawiłem rozrząd do tego na dole a znaki na górze słoneczka pokryły się z pokywą gdzieś na pierszej kresce przy "T" Czy to jest dobrze? Tu widać dokładniej tą dolną kreskę
  5. Ok, jest ciśnienie. Na wolnych po rozgrzaniu ok 2 bar. Po dodaniu gazu podchodzi pod 6. Ale moto chodzi jak stara Qwa... Nie wali nic w stylu mechanicznym ale nie ma równej pracy. Raz wkreca sie na obroty, raz gaśnie Obroty na wolnych same się podnoszą i same opadają, raz zapala raz nie, stuka czasem w wydech jakby coś z zapłonem... Nie wiem co poj....łem :/
  6. Po uruchomieniu brak ciśnienia oleju :/ Kuźwa szukam od rana. Nie jest możliwe aby wdu..o panewkę już. Rozebrałem pompę i podmieniłem na inna, nic. Dalej 0.
  7. A co się tak na te korby uparłeś? Problem dotyczy panewki głównej. Korby nie były wg ruszane i są ok! Gaśnicy nie wożę...
  8. A więc tak, od początku...Cbr 954 RR, jak wiadomo dość awaryjny model. W moim przypadku nie polatałem długo.Normalna jazda i pod koniec sezonu problemy z odpalaniem na gorącym, chwilę postała i pali od strzała. Długie poszukiwania i diagnoza... pęknięta tuleja cylindra nr3. Udało mi sie kupić tanio dobry blok ale nie rozebrałem jeszcze do końca mojego silnika. Po rozebraniu moim oczom ukazała się zatarta panewka główna na środkowym czopie... Gdybym wiedział kupiłbym cały silnik ale skoro już mam kartery postanowiłem spróbować to poskładać. Licząc na to że ktoś tą panewkę może przytarł z braku oleju lub z niedbałego montażu (silnik jak się okazało był wcześniej rozbierany - nie wiem z jakiego powodu). Usadowiłem wał na starym bloku na 2 skrajnych panewkach głównych. Dokręciłem zegar na statywie i sprawdziłem bicie na środkowym czopie. Sprawdzalem w kilku serwisówkach i podają service limit 0.3! Co jest dla mnie nie do pomyślenia! Mój wał ma bicie 0,06mm. Więc uznałem że jest jeszcze godny próby założenia go. Wg numerów na bloku i wale dobrałem panewki główne. ZIEL, BR, ZIEL, BR, ZIEL Zamówiłem w serwisie hondy i dziś dojechały. Wszystko mam przygotowane.Gniazda panewek lekko przejechane papierem 3000 w celu zebrania nierówności i dobrego osadzenia, odtłuszczone i umyte, wszystko wydmuchane pod dużym ciśnieniem, drożność kanałów olejowych sprawdzona, rozpisane momenty i kolejności dokręcania śrub, klucze dynamometryczne i trochę pojęcia ale przyznam że silnika motocyklowego jeszcze nie składałem... Pytanie do Was, użytkowników tego wielkiego forum i pewnie w dużej liczbie dobrych mechaników motocykowych. SKŁADAĆ TO? Czy dać spokój z powodu przytartej środkowej panewki i wielu innych powodów? Jak czytam inne fora to silniki nie dolatywały 1tys km po jakiejkolwiek ingerencji. Czy jeśli już składać to mogę liczyć na jakieś porady co do montażu? Na co zwracać uwagę?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...