Bart

Jak przedstawiaja sie różnice i na co mają wpływ ilości zebów na zebatkach (przód i tyl). Przykładowo mamy zestaw 16 zebów przód i 42 tył, oraz 17 i 43 zęby. Który zestaw jak sie bedzie sprawdzał i na co bedzie miał wpływ :?: dziekuje z góry za wszelkie odpowiedzi.

A juz sie bałem ze nie znam swojego miasta ;) nie pytam co KR robi tam, ale fakt krajobraz ładnie pasuje do sesji. ... normalnie juz nie moge patrzec bo coraz bardziej mi sie podoba 8)

robi grube wrażenie :twisted: piekny okaz :!: ps. ale okolic nie moge poznać, to w kraku :?: bo rejestracja sie zgadza 8)

Honda rządzi he he (joke tak zeby nie urazic nikogo), właśnie tez szukam XX, a koledze gratuluje zakupu :!:

miodzio jak całe moto z reszta ;) choć faktyczni jak napisał ktoś wyżej w tym przypadku wygląda to profi :!:

Opcja jest niezla ;) na VFR jezdzilem i było miło choć nie bardzo było gdzie wypróbować (zima) natomiast na Xsie nie jezdzilem, slyszalem tylko o nim wiele dobrego. Zapytam o taka mozliwosc w salonie, choc watpie czy teraz jakis salon bedzie sklonny użyczyć moto 8) ps. Ktos sie orientuje jak wygladaja koszty eksploatacji w XXie bo vfr juz przeswietlilem :!: :?:

To fakt w kraku jest tragedia, jak pomysle o codziennym przebijaniu sie do pracy Nowohucka to juz mi słabo 8) Z tym, że po przeczytaniu wypowiedzi Mycior'a zaczynam sie chyba do XXa przekonywac, ale ja sie chyba nie zdecyduje ;)

Mysle ze z racji mieszkania w miescie i codziennej pracy moto bedzie glownie (niestety) w miescie eksploatowane i bedzie czekalo na weekend 8) Przy tak duzej roznicy w mocy, XX bedzie mniej zrywny :?: A jak plasuje sie żużycie paliwka w XXie.

Jesli chodzi o ta masę to nie jest az taka piorunująca różnica, VFR wazy na sucho 213kg a XX rózniez na sucho 227. Stad tez sa moje wahania bo te motocykle tak bardzo od siebie nie odbiegaja (nie liczac oczywiscie mocy). Najwwazniejsze to to, ze nie bede go urzytkowal ekstremalnie (sport, bardzo ostra jazda) tylko w prywatnym uzytku oraz na wakacyjno, weekendowe wypady. Ciezko jest mi sie okreslic, oba moto powalaja mnie na kolana, dane techniczne sa stosunkowo podobne (poza silnikiem oczywiscie), na obu jezdzi mi sie wysmienicie ... tylko nie mam bladego pojecia co wybrac. Teoretycznie chyba wlasnie najlepszy bedzie wybór (jak napisał Vlad) motocykla w lepszym stanie, choc przy rocznikach 00'-> chyba wszystkie sa w dobrym stanie (chyba ze byly po dzwonie).

w zwiazku z planowanym zakupem nowego moto, mam ciezki dylemat. Wiem ze napewno chce Honde, ale nie moge sie zdecydowac miedzy CBR XX a VFR 800 VTEC. Wiem ze oba moto sa z goła odmienne, jednak mnie zalezy stricte na walorach uzytkowych. Szukam moto uniwersalnego, i do miasta i na trase (słowem, na codzien). Poprostu te 2 motorki najbardziej mi sie podobaja, a na oba naraz mnie nie stac :? Nie mam zamiaru sie scigac, ani zadne takie poprostu nie wiem na co sie zdecydowac. (wg. danych zuzycie paliwa jest podobne w obu, a osiagi zdecydowanie inne. ale to nie jest najwazniejsze). Chciałbym sie na cos zdecydowac i prosze o wszelkie opinie i pomocne naprowadzenia, co z tych dwoch byście wybrali :?: bardzo dziekuje za wszelkie odpowiedzi.

dokladnie o to chodzi :( moze trzeba chlopowi podeslac linka he he :P Ale fakt faktem ludzie cuda wymyslaja, a allegro to juz szczyty :!:

Ja jestem zwolennikiem "fabryki" i lubie motorki tak jak to sobie ktoś kiedyś wymyślił ale to tylko moje zdanie :D

NIe posiadam tego modelu ale moge wypowiedziec sie delikatnie na temat samej zasady dzialania: Wszystko opiera sie o podcisnieniu w kolektorze ssącym wiec chwilowe zuzycie jest kosmiczne, ale przy ciągłej jezdzie bez odkrecania i puszczania jest ono podejrzewam w 95% miarodajne :D

A ja mam pytanie, czy wyjsciem nie byłoby puszczenie hamulca i wysprzęglenie moto, oba koła powinny wtedy odzyskac przyczepnosć, tak mi sie wydaje i byłoby możliwe pochylenie w zakret, jesli sie myle prosze o sprostowanie :D

Z tego co ja wiem dławienie realizowane jest prze zastosowanie 4 przesłon pod gaźnikami i zastosowania słabszych sprezyn gaźnika :)

ja motocykl traktuje jako czysta frajde (nie musze latac zeby byc happy) po drugie jako srodek lokomocji na codzien (dojazdy do pracy itp) a radosc daje mi sam fakt jazdy :!: ps. dzięki Groszek ;) ja zawsze staram sie uwazac tak juz mam ;)

I tu jest pytanie na które staram sie sam odpowiedziec: czy nie mozna uczyc sie wszystkiego od podstaw na mocnym moto :!: Nieodpowiedzialny człowiek odkreci i ... grzmotnie, a osoba ceniąca choćby swoje czy innych życie pojezdzi pare tys km czy sezonów poznajac motocykl i stopniowo doskonalic siebie swoje odruchy umiejetnosci i ... odkrecac (zaznaczam, ze z rozsadkiem :!: ) Ja jestem takiego takiego zdania i nie zamierzam nikogo przekonywac ;)

Dla mnie wnioski są takie (pewnie wg wiekszosci sie myle): rozwalić sie mozna na wszystkim (pytanie tylko w jakim stylu), wszystko zalezy w 99% od człowieka i ..... trzeba miec z 6 motocykli, bo jeden do ciśniecia, drugi do miasta, trzeci do podróży ... itp no bo jak mozna wolno na plastiku, po nizej max obrotów nie mozna przeciez inaczej to dupa, łajza czy cokolwiek innego sie robi z człowieka... ;)

Zastanawialem sie nad tym moto, zakladam ze zle nie jest pomimo niepochlebnych opinii, ale chyba lepiej wybrac moto na które mało kto narzeka ;)

Wszystko juz poraz kolejny zostało powiedziane, ale nie rozumiem stwierdzenia że ktoś na mocnym moto jezdzi jak dupa i tym podobne. Przeciez nie trzeba odrazu krecic na maxa, wiekszosc ludzi jezdzacych na plastikach nie wykorzystuje ich potencjału (podobie zreszta jak kazde inne moto, bo chyba tylko na skuterze mozna odkrecac na maxa), ale czy to znaczy ze nie powinni na nich jezdzić :!: :?: Taka dygresja, ewentualnie moze zróbmy ankiete, kto z krytykujacych i nie tylko zawsze wykorzystuje moto w 100%, zakładam ze nikt sie nie przyzna bo jest ... dupą ... :? Zreszta nie moge sobie wyobrazic porannego dojazdu do pracy z odkrecona manetka na maxa :mrgreen:

Własnie stad moje pytanie, chce wybrac odpowiedni model (znaczy taki ktory nie zrujnuje mnie doszczetnie) bo licze sie z wiekszym zuzyciem, ale nic do turystyki nie zastapi pojemnosci ~1000. Fakt po miescie tez bede zmuszony jezdzic, ale jestem nastawiony głównie na wyjazdy.

No taka odpowiedź godna pytania 8O dziekuje za wszystkie pozostale odpowiedzi i w miare mozliwosci czekam na dalsze ;)

Mam pytanko, jak z doswiadczenia kształtuje sie zużycie paliwa w slinikach różnych marek o pojemnosciach w okolicach 1000. Tzn np slyszalem ze CBR1000F pala duzo, a jak kształtuje sie to w modelach Kawy, Suzi czy innych. Najbardziej onteresuje mnie zuzycie przy eksploatacji "normalnej' tzn w normalnym ruchu bez ciągłego odkrecania bo jak wiem wtedy pala ile widza, choc takie spostrzezenia tez beda dla mnie cenne. Nie ukrywam ze ze wzgledów ekonomicznych trzeba sie z tym liczyc. Z góry dziekuje za wszystkie odpowiedzi.