Faktycznie wyglądało to jak by w ogóle nikt tego nie organizował. Czysty spontan i zarządzanie chyba po stronie uczestników.Trzeba przyznać,że mimo średniej pogody "troszkę" było motocykli - a to chyba najważniejsze.
Witam. Na imię mam Bogumił.Posiadam od niedawna czerwoną Yamahę XJ 600 diversion. Jak tylko pogoda pozwala to praktycznie codziennie śmigam nią do pracy i załatwiając większość spraw do których nie potrzeba samochodu ( czy wożenia żony i córki jednocześnie). Na tą chwilę zrobiłem już około 2 tyś km praktycznie nie wyjeżdzając z Radomia - także niektórzy mnie może widzieli.W razie gdy ktoś zobaczy można otrąbić .Pozdrowiam i do zobaczenia na drodze.