kuba_gsxr

chłopy i dziewczęta :lol: już zima za kilka miesięcy się skończy hehehehe. może zacznę latać z suszarką i będę topił śnieg 8) będzie szybciej ale mi się che już jeździć, raaaaaaannnnyyyyyyyyyyyy :buttrock: pozdro Qba

heja no to gratulacje. to ta ze zdjęć z meila? zbiera się ekipa do śmigania i nauki :D pozdr Qba

Hej Z całym szacunkiem dla twojej osoby, ale życia później nie kupisz nawet za 40 kolejnych tysięcy..... Zastanów się czy będziesz w stanie przeżyć sezon kupując na pierwszy motor Suzuki 1300 albo Hondę 1000........ Nie wiem czy masz znajomych, którzy byli znajomymi i możesz już ich tylko wspominać....... zastanów się :notworthy: Pozdro Qba

Hej Też jestem zdania, że motocykle z tego komisu to ok sprzęty. Znam wielu ludzi którzy kupowali tam motory i sprzedawali swoje. Raczej nikt jeszcze nie mówił niczego złego o nich. A co do tego konkretego egzemplarza to najlepiej jak polecisz z kimś kto porwadzi warsztat motocyklowy. Oni sprawdzą wtedy wszystko co mogło być klepane..... Pozdro Qba

chciałem napisać hehehehhehehe Qba

hmmm, ja mam zawszę ochotę na gołą laskę i ostrą jazdę na motorze :P pozdro Qba

Siema Gratulacje. Fajny duży sprzęcior.... Ja tez czekam do wiosny..... http://forum.motocyklistow.pl/album_person...hp?user_id=8696 Do zobaczenia gdzieś kiedyś na trasie. Pozdro Qba :lol:

hej może coś dacie radę wykombinować. chciałbym w Wawie gdzieś kupić kombinezon 2 częściowy i buty na ścigacza. najlepiej cały czarny i buty też (lub czarny z żółtymi wstawkami). nie wiem gdzie mogę tutaj na miejscu kupić taką odzież. nie płaczę z powodu nadmiaru gotówki więc najlepiej w miarę tanio, ale nie najgorszej jakości (wiem, że jedno wyklucza drugie...). ale może znacie adresy sklepów gdzie mógłbym się przejść, pogadać..... dzięki za info i pozdr Qba --------- wzrost: 184 cm, kombinezony mogą być nowe lub używane (ale mało). nie wiem jakie jeszcze wymiary mogę podać. dajcie znać ;) --------

heja ja zrobiłem już motorkiem (różnymi) jakieś 30 000 km i powiem, że raz tylko delikatnie przed garażem zaliczyłem glebę. czyli praktycznie ani jedna !!!!! mam nadzieję, że tym samym nie wywołam wilka z lasu i ten sezon też przejeżdżę "spokojnie". a nie należę do ludzi którzy lubią siedzieć twardo na siedzeniu i nic nie robić :lol: PS. do Magdy. Czy to twoja prawdziwa fotka? :( bardzo ładna.....

naprawdę fajny sprzęcik. przejeździłem na takiej jakieś 15 000 km. jak będziesz dbał o olej to dłuuuugo będziesz na niej jeździł. :( pozdro Qba

masz rację, nie ma sensu katować sprzętu jak nie trzeba. gsxr jest dużo większy od svki, ale to zupełnie inna konstrukacja.... ale co tu się rozpisywać. musimy się kiedyś gdzieś spiknąć to dam ci pojeździć. porównasz, zobaczysz i kupisz gsxra hehehe 8) co do svki to na prawdę też uważam, że extra sprzęcik. same miłe wspomnienia..... Qba

chłopy, dajcie spokój, zostało jeszcze tylko 62 dni do wiosny.... żeby wiało, padało to i tak w pierwszy dzień wiosenki wsiadam i jadę. nawet jak bym miał przejechać metr z garażu do bramy to i tak będe jeździł hehehehe nie ma bata. nic mnie nie powstrzyma. PS. najwyżej narty podczępie na boki...... :lol: [ Dopisane: 06-11-200 ] siema co do svki to uważam, że naprawdę extra sprzęcik. brakowało mi jednak troszkę mocy. ale na niej nauczyłem się pieknie strzelać ze sprzęgła i hurtowo wyrywać laski (co najważniejsze). miałem śliczną żółtą svkę :( i kilka ślicznych długonogich blondynek...... co do gsxra to z laskami jeszcze nie wiem jak będą reagowały (mam nadzieję, że jeszcze lepiej), ale jest to zupełnie inna jazda. moc, chyba 144 koni oddaje zajefajne odczucia. na koło idzie bez problemu, a do 200km/h rozpędza się tak szybko, że ufff.......... nie jeździłem nim zbyt wiele bo zrobiłem raptem z 500km, ale naprawdę polecam sprzęcik. na wiosnę zdam relację jak mi się nim jeździ. tylko zawsze trzeba pamiętać, że takie mocne sprzęty są oczywiście dla ludzi, ale na ulicy musimy myśleć podwójnie za siebie i innych baranów za kierownicami niektórych samochodów...... :roll: Qba

oki, nowe zdjęcia zamieszczę w Czwartek. pozdr Qba

Chciałbym kiedyś znaleźć się w takiej sytuacji, ale pod jednym warunkiem. Jak bym jechał czołgiem lub dużym walcem. Też odkręciłbym gaz do końca i centralnie w bandę debili........ Pozdro Qba

:) dzięki za lekcję historii...... też uważam że gsxry 96-00 to mocne sprzęty. ale czas idzie do przodu :) pozdro Qba

fajnie, w tamtym roku jeździłem "sam" po Wawie Svką 650, to teraz sobie pośmigamy :) dzięki i pozdro Qba

hehehe dzięki bardzo, dzięki, dzięki :lol: jak ktoś jest z Wawy z kim mógłbym pośmigać w wolnym czasie to dajcie znać. pozdr Qba

gsxr 750, sradzik zakupiony w listopadzie, niestety już za zimno było na dłuższą jazdę....delikatnie go sprawdziłem i odstawiłem z płaczem do garażu :) oby do wiosny :) 140 koników czeka tylko na mnie.... pozdr Qba ------------------------------- NOWE FOTKI W GALERII OSOBISTEJ ------------------------------- http://forum.motocyklistow.pl/album_page.p...php?pic_id=2122