-OLO-

Więc WSZYSCY chętni widzimy się pod Aarrkk'ową Biedronką i zdecydujemy co i jak.

a konkretnie z którego miejsca na Borkach ?

http://kontakt24.tvn24.pl/wypadek-na-krajowej-7-zginal-motocyklista,204830.html http://www.cozadzien.pl/wiadomosci/radom/34169.html http://www.tvp.info/25745481/tragiczny-wypadek-na-siodemce-nie-zyje-25letni-motocyklista Szczątki motocykla i samochodu rozrzucone po całej drodze. Straszny wypadek.

Planuję być. Pisz na PW.

Przy wzroście prędkości występuje coraz silniejszy efekt żyroskowy. Jeśli to nie klocki, z nutą maniaka sugeruję sprawdzić łożyska. Ostatecznie moto na podnośnik, kręcić kołem, słuchać, patrzeć i dedukować ... może to coś rozjaśni. Więcej pomysłów nie mam. Pozdrawiam. -OLO-

http://teczka.pl/motoryzacja/Zuzycie-lozyska-w-kole-motocykla-czym-grozi-objawy "... Zniszczone łożysko traci swoje właściwości, w wyniku czego zwiększa tarcie elementów składowych. Tarcie to jest powodem wyraźnego przegrzewania się całego koła, zniszczone elementy zaczynają trzeć wydając z siebie głośny szum lub nawet trzaski. Są to właśnie pierwsze symptomy uszkodzeń. W przypadku awarii w przednim kole ich namierzenie nie jest szczególnie problematyczne. W odróżnieniu od szumu, jaki mogą generować tarcze hamulcowe i klocki, dźwięki te zaczynają wydobywać się z okolic przedniego koła już po starcie, przez chwilę zwiększając natężenie. Szybsza jazda niekoniecznie zwiększy poziom hałasu. Szum z przedniej części motocykla może być również generowany przez głośno pracujący rozrząd lub kosz sprzęgłowy, lecz tutaj można wyraźnie zauważyć korelacje z pracą silnika, a nie z obrotami koła... " oraz Dźwięki które słyszysz mogą nie pochodzić z przedniego koła, mogą być odbite, do głowy przychodzi mi jeszcze wentylator, u mnie jak pracuje mam wrażenie że jest bardziej z przodu.

Z dzieciństwa: "... czarne na czerwonym jedzie po zielonym ... " :tongue:

Cze Czarek, no jakoś ostatnio widziałem człowieka błyskawicę na czerwonej torpedzie z blachami z GB. Pozdrawiam -OLO-

.

Oh, znowu będzie na mnie wrzeszczał :(, Panie jam nie winny !!

W Grójcu, wiela luda, duży teren, na bogato, sporo moto było. Ogólnie fajnie.

Jako posiadacz 125 stanowczo twierdzę, że spokojnie można nią jechać 80 km/h, a nawet przy 100 km/h nie odczuwam dyskomfortu. Oczywiście moto potrzebuje chwili aby się rozpędzić oraz w trakcie wyprzedzania należy uwzględnić więcej miejsca. Szczególnie że jestem wyższy i cięższy od Ciebie. Chłodzenie cieczą jest lepsze od powietrzem, ale jeśli masz świadomość w trakcie skwaru w korku że moto może się przegrzać ... dopilnujesz aby do tego nie dopuścić :) Potwierdzam że również wiele razy słyszałem o tym zjawisku, dlatego wybrałem V. dlatego wybrałem V Technologia oraz użyte w produkcji materiały mnie skłoniły ku używanemu japończykowi. W epoce zamówień z netu nawet sprowadzenie z chin już nie jest problemem. 5c - NAJWAŻNIEJSZE wg mnie. Motocykle znanych marek trzymają cenę, takie moto zawsze można sprzedać, teraz jest bum na 125-tki, śmiem twierdzić ze zadbany egzemplarz sprzedasz z bardzo małą stratą (a może i bez) . A na 100% jak złapiesz bakcyla będziesz chciał zmienić, jak nie złapiesz będziesz chciał sprzedać, więc to bardzo ważna kwestia. Zgadzam się że lepiej używany japończyk. Apropo powyższych wypowiedzi kolegów. Patrzę czym jeżdżą ... i gdyby siedli na 125 to faktycznie porażka. Może i jeździli 125 ale teraz maja inne moto, szybsze, mocniejsze więc porównują do obecnego. Nie zgadzam się. Można bardzo dużo czerpać radości i przyjemności z jazdy 125 i twoje oczekiwania opisane wyżej na 100% spełni a może zaszczepi bakcyla i wtedy patrz 5c. Osobną kwestią jest doświadczenie. Wielu z nas zaczynało od małych pojemności i to wg mnie jest najrozsądniejsze. Wypowiedzi z całym szacunkiem "rób A kupuj większą pojemność" uzupełniam "oraz podpisz zgodę na dawcę". 125 wybacza błędy, ogranicza ułańską fantazję, uczy i rozwija pasję. Uważam 125 na początek słuszna decyzja. Ja ta drogą szedłem jak i kliku moich kolegów i nie żałujemy. Teraz mimo posiadania moto o nieporównywalnie większej mocy nadal lubię pojechać moją 125 i banan na gębie jest. Po mieście obecnie jak mam wyskoczyć w godz. szczytu wybieram 125, poręcza jest, zwrotna, rewelacyjna pomiędzy puszkami. Na koniec. Kupuje się oczami. Oglądaj to co Tobie się podoba, usiądź, przymierz się. Na zakup weź kolegę aby obejrzał bez emocji i powstrzymał Twój entuzjazm !!! Polecam zakup od motocyklistów, od kolegów z forum, motocykle które inni znają i widują, wtedy nie trafisz na minę. Ja na swoje 1 moto (po ponad 20 letniej przerwie) wybrałem Hondę Shadow 125, pomyśl również nad takim, ja jestem z niej strasznie zadowolony.

Wszyscy czekają na fotki i raport. Ktokolwiek ma , ktokolwiek wie, prosimy o zamieszczenie. Jak zostały ? nie zabrałeś Ali ? Od chwili jak pojechaliście Ala zamilkła ... na bank była z Wami !

Teraz przerwa w opadach, jezdnia zaczyna podsychać.

Si, senior chyba że mocno lunie ... czaruj pogodę, bo teraz leje.

7-8 maszyn się zadeklarowało, ale jak się w.wisz i polecisz w Pieniny to wypijemy zdrowie za Ciebie też. MASTELAN postaram się również być. PS. Deklaranci, gdzież i o której spotykamy się. Na Mickiewicza, około 16 ?

Ala, to nie jest tak prosto. Abyś mogła z kimś pojechać musisz mieć rozsądne ubranko (kurtka buty rękawice itd) o kasku nie wspomnę bo to oczywiste. Jakiekolwiek doświadczenie w jeździe jako pasażer również. Pamiętaj że kierowca bierze odpowiedzialność za pasażera, a to dość długa trasa. Zapewne taka podróż jest możliwa z kimkolwiek z nas, ale najpierw może coś krótszego. Zauważ że 14 maja jest ślubna eskorta, wpadnij, spróbujesz z jednym z nas jak to jest, jeśli nadal chcesz. Pamiętaj BEZ KASKU i rozsądnego ubioru nikt nie zaryzykuje !!! Pozdrawiam. -OLO- Dobrze OLO gada Pany ?

Witaj Ala. Największa radocha to gdy sama prowadzisz, więc postaraj się posiadać moto i wtedy przejażdżki pełne przygód masz gwarantowane ... oraz masę chętnych na wycieczki z Tobą.

Aura faktycznie straszy. Mła sądzi, że Pancur jako spiritus movens powinien wyjechać odpowiednio wcześniej, aby zapewnić odpowiednie środki wewnętrznie rozgrzewające dla uczestników. Dodatkowo Pancur zabierz koleżankę na plecaczka, twardy bądź a nie miętttki :D , kolejny plus Ala przypilnuje aby coś zostało dla przybywających później. Mła będzie z Wami duchem. edit: No i może te stringi wypalą mimo że Panwasa nie będzie :D :D, czasami los spełnia marzenia ale (Alę) trza mu pomóc.

A czy na niższym biegu wchodzi w obroty i ciągnie powyżej "pół manetki", jeśli tak to może jednak ma cugle.

Dziury w tłumiku to najczęściej sposób na "podrasowanie" dźwięku. Qadrat dobrze radzi, jak obecny właściciel nie potrafi nic powiedzieć na temat serwisowania swojej własności to znaczy że moto zaniedbane, ale równocześnie nie wyklucza to jego wartości. Pytanie tylko czy doprowadzenie motocykla do dobrego stanu nie będzie zbyt kosztowne. Naprawdę warto czasami dołożyć parę złotych i kupić moto pewne. Wiem że często kaska jest ograniczona, ale rozwiązaniem jest odczekać, dozbierać i potem cieszyć się jazdą a nie denerwować z nietrafionego zakupu. edit PS. Krysztalus ma równieź podobny problem z mocą. http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/177868-yamaha-xv-500-se-problem-z-moca/

3.Pancur + Jarqu + Dominik D.+ Piotrek + Zbyszek + Harnaś. jeden pokój wspólna kołderka. Oj oj, coś mi tu ... bo inni to deklaracja oczywista jest +1 i wszystko jasne. :biggrin: :biggrin: :biggrin: Przez myśl mi przeleciało że może by jednak wybrać się jak zdrowie pozwoli i żona wyda przepustkę ... ale teraz to boję się. :D :D

Kesek wspominał że może się wybierze.

Mła będzie. Kesek wspominał że też się pojawi.

Witaj Panwas, w sobotę otwarcie sezonu na Wernera.