ildiavolo

Prrrroste że SP2. Do tej pory utrzymuję kontakt z np. Mariuszem i Darkiem Wielądkami (może znasz?) A co do fotek i jakichś opisów to jak Ci się zachce kiedyś to mógłbyś podesłać co nieco na maila [email protected] :D Interesuje mnie poza Rumunią również Bułgaria i Turcja (to plan na następny sezon Bułgario-Turcja!) Pozdrosy dla Jaworzniaków! Postscriptum; Moja babcia była za PRL-u viceprezydentem tego miasta (Krystyna Bełtowska) ale w dzisiejszych czasach to raczej nie jest powód do chwalenia się. Każdy myśli, że wszyscy w ówczenej władzy byli potworami. Nikt nie pamięta o zwykłych urzędniczynach, którzy pracowali w takich realiach jakie wtedy były i dawali z siebie wszystko a dzisiaj nie mają nic bo nie byli z tymi którzy kradli wykorzystując swoje stanowiska. :P ;) ZŁY BOB :icon_eek:

Dzięki maniek! To się mnie podoba. W paru zdaniach - krótko i na temat. Dokładnie tak sobie to wyobrażam jak napisałeś. Jedziemy, jedziemy, jedziemy ( bo tak się nam podoba), robimy postuj ( bo tak się nam podoba) nie ma stresu, nie trzeba na siłę wszystkiego zaliczyć. To ma być miło spędzony urlop a nie pogoń za zdobyciem jak najwięcej punktów na mapie. Wszystko jak najbardziej elastyczne. Hej! Postscriptum: Też mieszkałem w Jaworznie, można powiedzieć że wychowałem się tam. Fajne miasto. (XXXV-lecia PRL) :banghead: ZŁY BOB :P

Ech.. A ja już nie mogę się doczekać zobaczyć tych parę znajomych mord. Szkoda że nie dam rady pojechać na "Gwiaździsty" Mam nadzieję że jeszce nie jeden raz wypijemy za wstrjeciu! Damy radę? Yo, Yo, Damy radę! :wink:

Konkrety postarałem się umieścić na początku tzn. ilość dni, atrakcje warte odwiedzenia bądź też przynajmniej rozważenia. Wiadomo, że jak się zdecydujesz wejść do jakiegoś muzeum to trza wyskoczyć z paru Euro. Jeśli coś szczególnie Cię frapuje musisz napisać co to jest dokładnie, ja postaram się wedle mojej wiedzy odpowiedzieć. Z określeniem kosztów jest ciężko ponieważ tak naprawdę nie wiesz czy zawsze będziesz miał ochote na zimną kanapkę, tzn. czasem bedzie trzeba opitolić coś na ciepło mam na myśli obiad. Ja zakładam że szparując, na dwie osoby wystarczy 50 pln/dzień a pozwalając sobie, no może nie na wszystko, trza założyć nawet i 100PLN. Wszystko zależy od własnej gospodarności. Jedno wiem, jeśli nie taniej to na pewno nie będzie drożej niż w Polsce. Namiot jak najbardziej, lecz wydaje mi się iż wskazanym byłoby zatrzymać się parę razy w jakichś miejscach gdzie można się wykąpać, podładować telefony, fotoaparaty itp. Ponieważ nie jest to wycieczka z przewodnikiem, który zna całą trasę jak własną kieszeń, z pewnością na śmiałków będzie czakało wiele niespodzianek, no ale czymżesz byłaby przygoda bez niespodzianek :wink: Rumunia to piękny kraj, chcę tam jechać póki nie jest jeszcze zepsuta "zachodnioeuropejskowością". Gdybym chciał aby wyprawa była bardziej przewidywalna pojechałbym do Włoch lub Hiszpanii gdzie na każdym kroku można natknąć się na wspaniale rozwiniętą infrastr. turystyczną. Autostrady są płatne ale trasa tylko na na krótko przez nie przebiega, więc nie powinno byc tragedii. Jeśli chcesz znać moje założenie budżetowe, to ja chcę wydać ok. 1000 Euro na dwie osoby + paliwo. Jadę z żoną (to będzie taka nasza jakby podróż poślubna) i chcę aby miała super urlop, zakupić jakieś pamiątki itp. dlatego nie chcę koniecznie zamykać się w jakiejś kwocie. Nie jadę również szaleć bo nie jestem żadnym bogaczem tylko zwykłym robotnikiem i ciężko pracuję na urzeczywistnianie moich marzeń (RUMUNIA!!!) :cool: . Z motocyklowym pozdrowieniem dla prawdziwych moto-turystów

No i pasi! Ja jestem człowiekiem b. konkretnym i lubię gdy wraz z zarysem trasy ustala się FIX termin :evil: A więc zostaje 15 Lipca. Możemy spotkać się w Oradei 15.07. lub w Wiedniu (gdzie mieszkam) dzień wcześniej. (14.07.) :flesje: Oczywiście nikt od nikogo na razie nie wymaga potwierdzenia chęci uczestniczenia w w/w wyprawie, chodzi jednak o to aby potencjalnie zainteresowany gość mógł się dowiedzieć że wszystko zaczyna się 15.07. i sprawdzić czy pokrywa się to z jego planami wakacyjnymi. Ja osobiście nie należę do osób gołosłownych i skoro napisałem że będę to znaczy że będę :evil: Jednakże w połowie czerwca będę chciał odświeżyć ten temat i sprawdzić skolko osób naprawdę ma ochotę na podróż do krainy WAMPIRÓW :smile: Wtedy wydaję mi się, już stosownym byłoby zameldować gotowość do wyjazdu. Czy jak :) Z motocyklowym pozdrowieniem :D ZŁY BOB :P

A więc prędkość 120 - 130 jest ok. To ma być urlop, odpoczynek, jeżdzimy, zwiedzamy, ogólnie luzik a nie Moto GP, :wink: Twoim sprzętem i tak na połowie z przejeżdzanych tras miałbyś pewnie przewagę. Z tego co się naczytałem o Rumunii, na zmotoryzowanych czekają liczne niespodzianki, w postaci przeróżnej jakości nawierzchni drogowej. Ja polecę na VFR 800 :D Pozdro. :notworthy: ZŁY BOB :)

Siemano! Nie udzielam się za dużo na tym forum, choć śledzę je dosyć często. Bardziej od gadania o podróżowaniu wolę czyste podróżowanie. :unsure: Sprawa jest b. prosta. Chodzi o skrzyknięcie się paru osób i zaplanowanie wspólnego wypadu do tego nieodkrytego jeszcze przez turystów, pięknego kraju.. Mi wyjazd ten chodzi już drugi rok po głowie a w tym roku zdecydowanie chcę wyruszyć na podbój Rumunescu. Nie chodzi tu o wielką ekipę. Ci którzy podróżowali choćby w paroosobowej grupie wiedzą że zasadniczo plusy przesłaniają minusy :angry: A więc kto jest gotów , zainteresowan, ciekaw - meldować się! To nie jest żadna zorganizowana wycieczka dochodowa, nie ma przedpłat czy coś w tym stylu. Każdy płaci za siebie. Ile będziesz chciał wydać tyle wydasz. Choć nie powiem że ja nie nastawiam się bardziej na oszczędnościowo, ponieważ pod koniec sierpnia chciałbym jeszcze wyruszyć na VI M.M.R.K. Oto plan trasy - oczywiście można go dopracować, pozmieniać, pewne rzeczy wychodzą w czasie podróży itp. Rumunia (Plan wycieczki 2006) Dzień 1. Wien - Wyjazd wczesnie rano ok godz. 5:00 Trasa (Wien - Gyor - Budapest - Szolnok - Karcag - Oradea - Baile Felix) Program: Trasa do Oradei to około 10 godzin jazdy razem z krótkimi przerwami na tankowanie oraz posiłki. - krótki spacer po uliczkach Oradei, - nocleg w Baile Felix Hotel "Lotus ** " Dzień 2. Baile Felix Trasa (Baile Felix - Chiscau - Deva) Program: - kąpielisko Strand Termal przy hotelu "International" ( 7:00 - 17:00) - jaskinia niedzwiedzia w Chiscau - Cetatea - Twierdza i Muzeul Civilizatiei Dacice si Romane - Muzeum cywilizacji dackiej i rzymskiej (wt - niedz. 9:00 - 17:00) w Devie - nocleg w namiocie Dzień 3. Deva Trasa (Deva - Sarmizegetusa - Sybin - Poienari - Curtea de Arges) Program: - Sarmizegetusa - Ruiny stolicy rzymskiej prowincji Dacji, amfiteatr, muzeum (codz. od wschodu do zachodu słońca, muzeum 9:00 - 17:00) - Trasa transfogarska - zamek Wlada Palownika (Drakuli) Cetatea Poienari - Sobór katedralny w Curtea de Arges - nocleg w Curtea de Arges, bungalow, namiot lub hotel Dzień 4. Curtea de Arges Trasa (Curtea de Arges - Cimpulung - Bran - Rasnov - Brasov) Program: - zamek "komercyjny" Wlada Palownika w Branie (wt. - niedz. 9:00 - 17:30) - zamek chłopski w Rasnovie (8:00 - 20:00) - Brasov, zwiedzanie miasta - nocleg w Brasovie w hotelu lub "kwatery prywatne" ewentualnie Kemping 10 km na południe. Dzień 5. Brasov Trasa (Brasov - Ploiesti - Bucuresti) Program: Dojazd z Brasova do Bucuresti to ok. 3 godzin jazdy - Bucaresti zwiedzanie miasta - nocleg w Bucuresti Dzień 6. Bucuresti Trasa (Bucuresti - Constanta - Mamaia) Program: - zakwaterowanie w hotelu w Mamaii i plażaaaa! - nocleg w hotelu w Mamaii Dzień 7. Mamaia Trasa (Mamaia - Constanta - Mamaia) Program: - plaża do południa w Mamaii - zwiedzanie Constanty - powrót do Mamaii i nocleg Dzień 8. Mamaia Trasa (Mamaia) Program: - dzień wolny - nocleg w hotelu w Mamaii Dzień 9. Mamaia Trasa (Mamaia - Histria - Tulcea) Program: - Complexul Archeologic Histria w Histrii - zwiedzanie Tulcey - nocleg w Tulcea Dzień 10. Tulcea Trasa (Tulcea - Delta Dunaju - Tulcea) Program: - całodniowa wycieczka łodzią po Delcie dunaju - nocleg w Tulcea Dzień 11. Tulcea Trasa (Tulcea - Galati - Bacau - Suceava) Program: - całodzienna podróż z Tulceji do Suceavy - spacer po Suceavie - nocleg w Autogara w Suceava Dzień 12. Suceava Trasa (Suceava - Paltinoasa (PL) - Cacica (Kaczyca) - Solonteu Nou (Nowy Sołoniec) - -Plesza (PL) - Gura Homorului - Piatra Neamt - Bicaz - Jezioro czerwone) Program: - zwiedzanie pobliskich (przydrożnych) monastyrów - zwiedzanie polskich wsi wraz z ich atrakcjami - wąwóz Bicaz - Jezioro czerwone - nocleg w namiocie "na dziko" Dzień 13. Bicaz Trasa (Bicaz - Sighisoara - Targu Mures - Turda - Cluj-Napoka) Program: - Sighisoara zwiedzanie - zwiedzanie Targu Mures Jeśli będzie wystarczająco dużo czasu - wąwóz turdyjski - nocleg w Cluj-Napoka w hotelu Dzień 14. Cluj-Napoka Trasa (Cluj-Napoka - Ciucea - Oradea) Program: - zwiedzanie Cluj-Napoka - XVI - wieczna cerkiew drewniana w Ciucea - nocleg w Oradea Dzień 15. Oradea Trasa (Oradea - Karcag - Szolnok - Budapest - Gyor - Wien) Z motocyklowym pozdrowieniem :) ZŁY BOB :rolleyes:

Ja jadę na 99,9% :) ZŁY BOB :rolleyes:

Przełom czerwca i lipca - RUMUNIA Przełom sierpnia i września - RAJD KATYŃSKI :D ZŁY BOB :P [/b]

Zajjebiśście! Słowem "Timur i jego drużyna"! Ciekaw jestem czy Krzysiek też przybędzie, z tego co pamiętam to strasznie się zarzekał że chce jechać. Moja żonka ma termin (urodzenia dzidziusia) na 20 Styczeń. Ja właśnie prowadzę z nią wojnę o wyjazd. W całą sprawę zaangażowałem brata ma jej pilnować przez te parę dni jak mnie nie będzie. Muszę ją tylko przekonać, że to dobry pomysł. :P A tak w ogóle to bardzo się cieszę że was zobaczę... I mniemam że Komandor nie nawali. Nie wiem jak wy ale ja śmiem twierdzić, że będzie gites! :D ;) ZŁY BOB :P

Cześć Maćko! Jade, qurva jade Ziooom! Motór mi zajjeballi ale mam jeszcze Busa! (Ford Transit) Na pewno się wam przydam. Wezmę Paczkę styropianu, suche drewno na opał no i poza tym wasze bety żebyście motorki mieli luźniejsze. Jakby się który tfu-tfu, wykopyrtnął to maszynę zarzucimy na pakę i gra! Będę na was czekał we Wrocławiu. Szczegóły dogadamy przez maila. Mam nadzieje że masz jeszcze mojego (maila). Pozdrosy dla Michaiłła! :) ZŁY BOB :P