Witam wszystkich forumowiczów! Jestem nowym użytkownikiem forum jak i nowym właścicielem Cagivy Mito 125 z 2004r. Niestety pojawił się problem. Po zakupie motocykl normalnie odpalał ale wystąpił problem z akumulatorem, w związku z czym odpalałem motocykl z kabli podpiętych do auta - motocykl palił, chociaż na łączeniu zaworu wydechowego z cylindrem wydostawały się w niewielkiej ilości spaliny. Na następny dzień już nie chciał odpalić. Rozrusznik kręci, kranik jest drożny, iskra jest, elektryka sprawna, gaźnika nie wykręcałem. Czy przyczyną tego, że motocykl nie odpala może być np. ten wyciek spalin przy zaworze wydechowym? Dzisiaj jeszcze wykręcę i sprawdzę gaźnik. Będę wdzięczny za każdą podpowiedź. :)