Skocz do zawartości

BArt_X

Forumowicze
  • Postów

    205
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez BArt_X

  1. Nie trzeba ściągacza. Nie trzeb achyba nawet sprzęgła ściągać jak się postarasz :P A jakbyś potrzebował zdjąć to odkręcasz 4 śruby na sprzęgle, potem nakrętkę na osi, wyciągasz ją razem z podkładką, wsadzasz z dwóch stron śrubokręty (ważne żeby było z dwóch stron) pomiędzy kosz a sprzęgło i podważasz, to wyskoczy :D

  2. I zdjęć. Dobre zdjęcia np. na allegro powodują znaczny wzrost zainteresowania. Przykład - w tym roku sprzedawałem Durona 1200 MHz. One chodziły na allegro gdzieś koło 100 - 110 zł. Ja swój ładnie umyłem benzyną ekstrakcyjną :biggrin: , bardzo dokładne zdjęcia zrobiłem i sprzedałem za 137 zł. A ze sprzedażą motocykli to chyba jest tak, że ciężko się jest rozstać ze sprzętem, zwykle też mało osób jest w stanie dac pieniądze które za niego chcemy itp. Wydaje mi się że może lepiej dac trochę niższą cenę, sprzedać, przeboleć i już. Tak to już niestety jest...

  3. A nie wie ktoś gdzie można dostać takie koszulki na kable - http://www.agmot.pl/foto.php?i=8061. Wiem, że w agmocie :buttrock: ale tam sobie życzą 15 zł za przesyłkę; mam tam do kupienia parę rzeczy, ale na razie nie mam kasy, a te koszulki by mi się przydały. Termokurczliwe się nie nadają, bo nie są elastyczne. W moim mieście zjeździłem juz chyba wszystkie sklepy gdzie by to mogło być i nie ma. Czym mozna to ewentualnie zastąpić?

  4. No jak sie kogoś bierze do komentowania takich zawodów to powinien to być ktoś kto nie myli rock solida z no hand seat grab supermanem i tsunami z fender kissem.

     

    No hand seat grab superman - muszę to zapamietać :D Tego whipa co tylnie koło szło przed przednim to chyba zrobił Dani Torres. W pierwszym momencie w ogóle nie wiedziałem co to za trik, myslałem, że się obrócił powietrzu, tylko, że 360 robi się inaczej.

  5. Ja oglądałem na polsacie, zawody fajne, ale tak spier****** przez tych komentatorów. Bez przerwy gadali, nie było nawet słychać dźwięku motocykli, muzyki w tle, widowni. Nic! Jeszcze do tego udawali wielkich znawców a mylili się z trickami. Dla mnie oprawa fatalna, same zawody były ok. Ściągnałem sobie z emule relację z Madrytu 2003 (tam gdzie wygrał Kenny Bartram) - bez porównania, godzinny film bez komentatorów, wywiady z zawodnikami, podróże (np. na Ibize, jazda na skuterach wodnych). W niektórych momentach tego filmu normalnie mi włosy na rękach stawały, a wczoraj jakoś nie. Tyle :D

  6. Wprawdzie enduro to raczej nie moja działka, co nie znaczy, że nie jest mi zimno ;) Polary się na moto nie nadają, bo przewiewają jak nie wiem. Ja ostatnio jeździłem w takiej kamizelce ortalionowej firmy Spyder (od ojca). Ta firma robi chyba ciuchy do sportowców. Musze powiedzieć, że nie było mi zimno. Pod spodem miałem 2 bluzy i kurtke jeansową :)

  7. Mi się też wydaje, że lepiej zaczynać od 50 ccm. Cylinder zawsze idzie kupić. Jeśli w ogóle nie masz pojęcia o mechanice itp. albo niewielkie to ja na twoim miejscu najpierw to wszystko poznał - jak wygląda silnik w środku itp. Jakiś remoncik, poprawienie wyglądu itp. Wierz mi, duzo się idzie nauczyć :cool: A poza tym jeśli nigdy nie jeździłeś to najpierw będzie się trzeba nauczyć jeździć - teoretycznie to idzie w parę dni, ale zanim wyczujesz motocykl to potrwa dośc długo. Wiem coś o tym :cool: Lepiej się uczyć na sprzecie mniejszej mocy bo nie jest taki porywczy - jak ja się uczyłem jeździć rok temu to jak źle puszczałem sprzęgło to simson też mi trochę uciekał do góry :biggrin: A odblokowana TS jest mocniejsza. Jak dokładnie poznasz wszystko w 50 ccm to w większych sprzętach jest mniej więcej to samo tyle że więcej i bardziej skomplikowane. Będziesz mieć potem dobre podstawy. Tyle :P

  8. Wszystkie części masz tu: www.agmot.pl. Jakość części jak dla mnie jest dobra, warto dopłacić i wybierać te oryginalne np. linki. Jedyny minus to 15 zł za przesyłkę za pobraniem, ale jak się weźnie więcej części to i tak tanio wychodzi. Ja mam od nich kupe rzeczy - zapłon 6V z przerywaczem, magneto, opone na tył heidenau, filtr powietrza, tylną oś itp. itd. i są ok. Taka zebatka kosztuje tam 5 zł, ja na miejscu kupowałem za 12, ale nie będę zamawiał paczki za 5 zł. Co do ilości ząbków to zależy co chcesz - jesli moc to musisz zmniejszyć, a prędkość to zwiększyć ilość ząbków. Ja jeździłem na 13 przez pewien czas (myślałem, że jest 15 czyli taka jak była fabrycznie) - simson mi jechał 50 - 55 km/h, ale wkręcał się bardzo szybko. Kupiłem 15 to jedzie gdzieś 60 - 65 km/h, przy czym czuć, że są dłuższe biegi - lepiej się przeciąga :biggrin: Jeśli chcesz przełożenia na prędkość to kup 16, wiem, że jeżdżą też na 17, ale mi się wydaje, że simson będzie wtedy trochę słaby przy podjeżdżaniu pod jakieś górki itp., ale prędkośc też trochę wzrośnie.

  9. Znam trochę ten ból z ilościa władowanej kasy w sprzęta. Do mojego simsona włożyłem też coś koło 1600 zł, kupiłem za 1300 zł. Jak oglądam ceny simsonów na allegro to... ;) Z tym, że mało jest z oryginalnym lakierem (mój ma oryginalny, ten czerwony), ale nie wiem czy na to się zwraca uwagę. To tak jest, jak się robi moto dla siebie ;) Nie sprzedaję go jeszcze, ale w przyszłym roku pewnie tak. Tak sobie myślę, że jakby miał dostać za niego z 1300 - 1500 zł o lepiej żeby stał w domu :D Chociaż z drugiej strony jak będzie naprawde super (cały czas coś przy nim robię :icon_mrgreen: ) to może te 2200 - 2600 zł bym za niego dostał bo jakby nie mówić, ktokolwiek by chciał wymienić w nim tyle części to by tez musiał kase na to wydać. Na razie dla mnie się nie liczy ile wydam, bo lubię przy tym grzebać, a poza tym przed zakupem piździka nie wiedziałem na te tematy NIC :biggrin:

  10. Ostatnio mam bardzo wkurzający problem z moim simsonem. Mam duze problemy z zapalaniem na ciepłym silniku. Wygląda to tak: zapale moto koło południa na połówce ssania to odpala za drugim kopem. Wieczorem chce go odpalić to nie chce, ani bez gazu, ze ssaniem nic, pomaga tylko pych. Podobnie jest z ciepłym silnikiem - zatrzymie sie żeby np. pogadać z kumlem, po 20 min. chce go zapalić to nijak nie idzie, tylko na pych. Dodam że ja biorę na pych na jedynce bo moto zaskakuje tylko przy wysokich obrotach, na dwójce musiałbym dośc długo z nim lecieć :notworthy:

     

    Iskrownik i magneto mam nowe, zapłon jest dobrze ustawiony, bo jak jeżdże to moto super idzie. Mam gaźnik Bing 17, co do regulacji, to moto na wolnych obrotach ładnie pyka, iglica jest ustawiona na 2 rowku od dołu. Kranik niedawno czyściłem, więc to wykluczam. Filtr paliwa mam w gaźniku, tez niedawno czyszczony, na wężyku nie mam. Świeca to iskra F70, ma może z 20 lat :notworthy:, mam ją bo na nowej iskrze F80 była mniejsza iskra niż na obecnej. Kolor świecy jest brązowy.

     

    Parę rzeczy które zauważyłem:

    Gdy zapalam na zimnym silniku na połowce ssania moto mocno kopci na niebiesko, po chwili sytuacja sie stabilizuje i przestaje kopcić (mieszanka dobra).

    Parę razy odkręciłem świecę kiedy nie chciał zapalić. Była mokra, przetarłem ją szmatą to zapalił od pierwszego kopa - objawy takie jakby go zalewało.

     

    Drugi problem to cewka od stopu i ładowania. Miernik ma zakłócenia i nie idzie sprawdzić napięcia (pisze, że jest, a nie ma) - żarówka podłączona bezpośrednio do jednego z dwóch kabli z tej cewki i masy nie świeci. Żarówka dobra, bo świeci na kablu od świateł. Iskrownik mam nowy, czy cewka mogła się spalić czy coś takiego, dodam, że użytkowałem moto przez pewien czas ze źle podłączonymi kablami (światła i stop miałem z jednej cewki, aku na razie nie mma zamontowanego), po przyciśnięciu stopu światła gasły. Teraz już mam wszystko dobrze. Czy takie użytkowanie mogło spowodowac uszkodzenie cewki? Jak sprawdzić czy cewka jest dobra? Iskrownik mam z agmotu jakby kto pytał. 6V instalacja, zapłon z przerywaczem.

     

    Trzecie pytanie to to jak wygląda prostownik do simsona do ładowania akumulatora - taki kwadrat z 4 złączami?

  11. Ostatnio jechałem na swoim gdzieś 65-68 km/h. Według mnie simson więcej jak 70 km/h nie wyciągnie. Bo nie ma z czego :notworthy: Zauwazcie że ma moc 3,7 KM przy 5500 obr., nowe 50 ccm mają 7-9 KM (nie wiem dokładnie) przy obrotach dwa razy większych (pewnie się mylę). Prędkośc nie bierze się z niczego :notworthy:

  12. Gawron - troszkę namieszałeś bo WRE ma 31-32 KM odblkowana a WR coś koło 38 (podobnie albo odrobinę mniej od EXC). KTM zdaje się nie robi takiego modelu jak EXE równocześnie z EXC (chodzi mi o nowsze roczniki). Na bikepics jest niewiele użytkowników EXE, a EXC mnóstwo. Poza tym różnica między WR a WRE to mniejszy skok zawieszenia, niższe siedzenie i podnożki dla pasażera (w WRE).

  13. Za tyle mógłbyś już wyhaczyć ładnego simsona enduro o pojemności 70 ccm, który ma coś 5,5 KM. Dostaniesz KAŻDĄ część, nie ma problemu z remontami, koszty niskie, a jak bedzie dobrze zrobiony to też pojeździsz. Fakt, że mniej nadaje sie w teren niż DT z racji słabego zawieszenia, bo to moto raczej na drogi.

  14. Czy ty chcesz rozpoławiać żeby wymienić simmering? Odpuść sobie :( Nie trzeba ;) Robisz miejsce, wyjmujesz stary, nowy wsadzasz na blaszce z puszki od piwa (do srodka simmeringa) żeby się nie podwinął i gotowe, uderzyć drewnianym czy gumowym młotkiem, albo klockiem drewnianym jak nie masz takiego sprzętu i gotowe ;)

  15. Ja miałem podobny problem i okazało się, że miałem przerabiane szpilki na takie o większej średnicy i nowy cylinder miał mniejsze otwory i nie spasował. Pod wpływem ciepła robiła się przerwa no i lewe powietrze i nie szło jeździć. Zobacz czy masz wszystko szczelnie poskładane, simmeringi itp. Przez głupi błąd montażowy idzie narobić sporo problemów.

     

    Pozdro

  16. Tak się składa, że mam książkę "Jeżdżę motorowerem Simson", dośc dużo rzeczy tam pisze (głupoty też :D ), ale jak są dane techniczne simsonów to jest tak:

    S51, SR50 - V-max 60 km/h

    S70, SR80 - V-max 75 km/h

     

    Zakładając, że to tyczy się pojazdów nowych, to pojazdy 25-15 letnie raczej nie powinny osiągać 80 km/h. Poza tym liczniki w tych pojazdach są troche... no :crossy: Szczególnie jak wskazówka przy wysokich obrotach pokazuje od 55 do 75 km/h :clap: Proponuję zalożyć licznik rowerowy, ustawić go i dopiero wtedy sprawdzać. Ja na takim liczniku (obwód koła 170 cm) najwięcej zobaczyłem 64 km/h. Poza tym i tak jeżdżę gdzies koło 50 - 55 km/h, bo to jest ekonomiczna prędkość. Ja tam wolę zająć się poprawieniem wyglądu swojego sprzęta, a nie sprawdzaniem ile jedzie :cool:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...