Skocz do zawartości

Czoki

Forumowicze
  • Postów

    75
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Czoki

  1. Mały spamik :notworthy: Ogólnie chodzi o to... nie ma co wrzucać naszych zdjęć na youtuba lub fotek na bikepisc. Teraz dzięki yayzzo.com możemy zamieszczać nasze foty i filmy w sieci i zarabiac na tym kasę! Dodatkowo, każdy film lub zdjęcie moża sobie przesłać na komórkę! Zapraszam do zabawy :) Poniżej krótka notka. Cio! Charakter już masz. pokaż go! Nadszedł czas nowych możliwości. Jeśli tworzysz własne filmy, muzykę lub robisz zdjęcia, YaYzzo.com daje Ci wyjątkową szansę, żeby zaistnieć i zarobić pieniądze. Nie trać czasu i pokaż się w sieci! Czy przyszło Ci kiedyś do głowy, że Twoje filmy, muzyka lub zdjęcia mogą spodobać się innym? Teraz masz szansę się o tym przekonać. Co więcej, dzięki YaYzzo.com możesz na nich zarabiać! Jak to zrobić? Wystarczy, że zarejestrujesz się na portalu YaYzzo.com i umieścisz na nim swoje treści. Im więcej osób obejrzy Twoje pliki, tym więcej zarobisz. YaYzzo.com to platforma skierowana do ludzi twórczych, którzy z pasją realizują swoje autorskie projekty. Zakładając swój profil i udostępniając swoje treści innym użytkownikom współtworzą wyjątkową społeczność internetową. Dzięki możliwości tworzenia i dołączania do rożnego rodzaju grup dyskusyjnych YaYzzo.com to także doskonałe miejsce wymiany doświadczeń twórczych. To przestrzeń nowych możliwości, która poza korzyściami finansowymi gwarantuje doskonałą zabawę oraz niezapomniane wrażenia.
  2. wiec zrobilem tak :notworthy: uszczelniacze 40zl, olej 53zl, klej dragon dwuskladnikowy do metalu 13zl, benzyna ekstarkcyjna 4zl, papierek scierny 800 2zl. zakleilem, przetarlem, zlozylem i smiga jak zle. nic nie trze, klej sie trzyma, laga sucha jak nigdy. patent sie spisal. zamiast nowej lagi ok. 1200zl... udalo sie za niewiele ponad 100zl :clap: hej hola!
  3. te wszytskie cwaniaki z allegro co prostuja każdą lagę nie podejmują się naprawy takiej powierzchni... trochę się wkurw||@m bo laga jest prościutka a jedynym rozwiażaniem jest kupno nowej lub w ostateczności polożenie nowego chromu... ale koszt to 500zł bez gwarancji. Specjaliści mowią, że jak źle zabazują to zacznie odchodzić a ustawienie samej maszyny by na całej powierzchni była taka sama grubość chromu jest bardzo trudna. Nawet po spolerowaniu to już nigdy nie będzie to samo. Przejechałem lagę papierkiem drobnym, założe nowy uszczelniacz. Jak to nie pomoże to pobawię się z klejem. Lutowanie mnie zniechęca. Trzeba dolewać olej po każdej jeździe i będzie dobrze. niestety jazda w terenie kosztuje. Nową lagę trzeba kupić. Dzieki za pomoc. :D
  4. Dobra, panowie... ale już ktoś z was lutował czy tak sobie teoretyzujemy? Pojechałem dzisiaj do firmy która zajmuje się lutowaniem laserowym. Mistrz załadował rurę patrzy przez mikroskop, coś ustawia i mówi... Panie Wojtku kupa! Laga pokryta jest grubą warstwa chromu i jak to zalutuje to nie ma żadnej gwarancji... a i tak po kilku godzinach jazdy lut nie odpadnie ale zacznie odchodzić chrom dookoła naprawianej powierzchni, zaczną się robić bomble itp. Taka byla opinia o ladze WP z EXC 2007r. I co wy na to?
  5. Rychu? Były osłony i są nadal. Odpryski zrobiły się z tyłu rury. Ale i tak nie kumam jak mogło do tego dojść...
  6. Nie no Panowie... z Poxipolem to chory pomysł! Kompletnie tego nie widzę. Ja nie kleję sobie lagi z półką tylko chcę wypełnić zadrę cholerną! :D Jak się uszczerbek zrobił to uszczelniacz zaczął "sikać" bo pocić to za mało powiedziane :crossy: Odnośnie lutowania, jest to ciekawy pomysł! Postaram się coś wykombinować. Dzięki i pozdrawiam. W KTM sama rura kosztuje 1413zł więc no coż... trzeba rzeźbić :flesje:
  7. Kumpel ostatnio zaliczył jakiś drut i zrobiły mu się 3 dziurki w ladze (jedna całkiem spora). Wymiana uszczelniacza (bo laga ciekła jak zła) pomogła na 3h jazdy. Czy jest jakiś magik co wypełnia ubytki (nie chodzi mi o dentystę ) Jakieś pomysły? Fuck! Zerknijcie na fotkę: http://w3.bikepics.com/pics/2008%5C06%5C10...316232-full.jpg
  8. Leję tylko i wyłącznie Shell Advance Ultra 4t 15W50 pełny syntetyk. Na mineralnym orlenie też możesz jeździć ale pytanie jak długo... pewnie z jakiegoś powodu jest podział na oleje lepszej klasy i gorszej więc w jakim celu chcesz coś "usprawniać"? :wink: Gówniane oszczędności nigdy nie popłacają. :icon_mrgreen:
  9. z tego co mi wiadomo na exc jest miesiąc gwarancji... :icon_biggrin: więc chyba warto zaryzykować sprzęt z importu. Nawet jak coś się posypie to będziesz miał z czego naprawić. Ale odnośnie gwarancji zadzwoń lepiej do Sancheza lub Free&Fun i zapytaj, może coś się zmieniło w 2008r.
  10. kupuj śmiało. Rzeczywiście części do KTM są droższe... ale co planujesz wymieniać w silniku z 2008r. :biggrin: olej i filtry to groszowe sprawy więc nie panikuj i bierz KTM :) Co do eksploatacji to musisz pamiętać o wymianie oleju, regulacji zaworów, smarze do łańcucha i hektolitrach benzyny. Reszty nie tykasz. Jako właściciel exc z 2007r. mogę KTM śmiało polecić.
  11. Trzeba przyznać, że KTM to mistrzowski sprzęt. Ja śmigam na exc450 z 2007 i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że motor spisuje się wyśmienicie. Mam zastrzeżenie jedynie do sprzęgła, które chodzi po prostu głośno, a reszta jest po prostu zajebista. Jak w każdym sprzęcie trzeba brać pod uwagę serwis ale tak to już jest jak chce się zapierd@|ać w terenie :icon_mrgreen: Kasy nie ma co żałować :biggrin:
  12. Enduro-Adventure Kołbiel http://pl.youtube.com/watch?v=WMXrvZuOl0g
  13. czyli w Warszawie tylko Sanchez zajmuje się zawieszeniem? nikt z was nic nie słyszał?
  14. no wiec lepiej nie mogles trafic jak na www.enduro-adventure.com
  15. no właśnie ale było przerabiane regulowanie WP a nie podwyższanie... na szczęście nie mam problemu ze mi dobija albo ze jest twardo jak skurczysyn... lagi z przodu też nie sa opuszczone na pułkach... więc za coś Sanchez chce 7 baniek... i może ktoś wie za co :) i pozwoli studentowi zaoszczędzi na bezołowiową.
  16. a ja poszukuję mechanika który mi zawieszenie podwyższy lub może wy wiecie jak to zrobic? kupilem exc obniżone przez Sancheza, w zestawie dostałem 3 podkładki z czego jedna jest "metalowa", dwie pozostałe plastikowe. Wszystkie tej samej średnicy ale różnej wysokości. Obniżony jest przód i tył. Poprzedni właściciel był troche niższy, ja przy prawie 190 wygladam jak na motorynce :icon_eek: - troche przesadziłem... Sanchez za podwyższnie trochę dużo krzyczy, a może jest przy tym tyle roboty? pzdr.
  17. Airoh Warrior 2 Wykonany z lexanu-u Waga: 1480g Szyba: biała Nawiewy wentylacyjne na brodę i górną część głowy Welurowy materiał w środku kasku System szybkiego zapinania Kask spełnia normę bezpieczeństwa ECE 22-05 Kolor: czarny matt Rozmiar XL http://allegro.pl/show_item.php?item=316065912
  18. ja nigdy nie zakładam 2 skarpet. wtedy mam za ciasno w butach i krew nie krąży tak szybko jak powinna i jest po prostu zimno :icon_eek: można zmienić ustawienie klamer ale jak dla mnie to za dużo walenia... na cieknące buty chyba nie ma sposobu. tzn jest. kupić gumofilce :clap: najprostszy sposób by było ciepło w grudniowe dni jest wysiłek fizyczny. nie ma jazdy na spokojnie i podziwianie widoków. trzeba się trochę zmachać i trwać w tym stanie aż do wjazdu do garażu :clap:
  19. to z większej odległości myj moto :biggrin: przecież nikt ci nie karze walić na lakier z odległości 5 cm.
  20. mam nadzieję, że pomoże :biggrin: MANUAL
  21. ja głównie śmigam nad Wisłą. z rogu ulic Rosoła i Wąwozowej można nad Wisłe polecieć tylko i wyłącznie terenem. Nad Wisłą wyskakuję przy "górze popiołów" a później tak jak jednen z kolegów napisał zostaje tylko szybka decyzja... lewo czy prawo :biggrin: przez Siekierkowski czy przez GK. kierując się na Nadarzyn jest tor w Strzniówce i żwirownia w Radziejowicach. Z obu miejsc jest podobnjo zajebista trasa na żwirownię "Barbarę", niestety jeszcze tam nie byłem. Mam nadzieję, że jeszcze przed 1 śniegiem uda mi się tam zawitać. pzdr.
  22. ja śmigam w Vectorach od 2 lat. buty spisują się rzeczywiście bardzo dobrze, niestety posiadają jedną bardzo dużą wadę. Są całkowicie przemakalne. Nie mówię to o wskakiwaniu w kałuże lub do rzeki... niestety trzymając nogi na podnóżkach i przejeżdżając z trochę większą prędkością przez kałuże, woda dostaje się centralnie pod język. co do wygody nie mam żadnych zastrzeżeń. stopa trzymana jest dobrze i wszystko jest w najlepszym porządku. Vectory mają również dużą zaletę jeśli chodzi o chodzenie. Pokuszę się o stwierdzenie, że buty te nadają się do terenu, na miasto, do marketu i kościoła jednocześnie. pzdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...