anakin

Wychodzi na to że jak masz kasę to lepiej kupić w Niemczech .

Yuby to jak jest w Porsche jak chcesz jakaś lepsza 911 . Nie ma możliwości aby ci udostępnili do testu jak zwykłym salonie zwykłą popierdółkę .

Niemożliwe autko jest na pewno ubezpieczone. Co roku Harley organizuje przejażdżki na swoich nowych modelach. Wystarczy prawko i se śmigasz . Idziesz do salonu wersja testowa modelu i masz na 1/2 dnia . Jedyne koszty to paliwo.

To było 3 lata temu , niestety powiedział że żałuje . Wzmogła się w nim depresja z powodu braku środków na koncie :). Jego marzeniem od zawsze była Cuda.

Yuby jak pisałem wcześniej Camaro u dilera w Rybniku Opla był i kolega dostał go do jazdy próbnej .

Mam duży salon Forda niedaleko . Muszę tam wpaść i pogadać . Kiedyś w Oplu niedaleko mnie był Camaro - nic nie płaciłeś żeby go wziąć na test.

Udaj się do salonu Forda i przetestuj nowy model. Będziesz mógł coś napisać jaka jest różnica w prowadzeniu itd. Powiem szczerze że na rocznik 2010-2015 to było by mnie stać za jakiś czas. Bo GT350 to naprawdę odległe marzenie :sad: .

Jak kupisz starszą wersję i nią pośmigasz mam prośbę do ciebie :biggrin: .

Dokładnie Adamie więc postęp spowodował uboższy dźwięk . Choć przyznam że wolę podrasowane V8 które kręci się do 8200 rpm. Taki dźwięk to już przeszłość

Szkoda , ja niestety zakochałem się w tej wersji GT 350 :(. Im więcej czytam i oglądam to się przekonuje że to V8 5.2 jest idealne dla mnie. Kurcze wkręca się na obroty jak gość po dopalaczach 8.200rpm. - jak chodzi o amerykańskie V8. Moim zdaniem nawet nokautując 7 litrowe Camaro . Pozostaje tylko poczekać kilka lat i kupić w US . Można też poczekać na "okazję" :biggrin: To przeczy że nie skręcają :).

W prosty sposób wyjaśniają różnicę dźwięku silnika w nowym mustangu :)

No nic dzięki zauważyłem że to bardzo indywidualna sprawa :).

Jeszcze Yuby firma się rozkręca ale za rok lub 2 myślę że będzie dobrze. Tylko się będzie musiała dogadać z wspólnikiem na pewno będą chcieli wsiąść dwa samochody. Żona jest vatowcem Na ile lat i jak z wykupem pojazdu . No wiesz chciałbym go potem mieć a nie że biorę następny w lizing.

Wiesz Yuby chciałbym uzbierać coś na początek a potem może wsiąść te auto na firmę żony .

To przy jakim obrocie firmy by się opłacało za 200 tyś

Yuby z tym lizingiem to jak jest ?.

To nowego w salonie i podrasować :).

Czekam z niecierpliwością na twoją decyzję :). eh ja dopiero za kilka lat będę mógł zrealizować to marzenie :biggrin: .

Powiem ci gdybym miał 60 tyś wolne to sprzedaje Audi i jadę po niego :). Mojej też się podoba , nawet chyba bym go nie kręcił na te 600HP. Bałbym się już wtedy o spalanie :).

Mówisz poważnie ? Jak wyglądał ? Od kiedy interesuje się tematem to jedna z lepszych okazji . Powinien lecieć coś koło 125-135 tyś pln. Przemalował bym tylko koła - hydrografika i te niebieskie wstawki w siedzeniach .

Podobno tak w tyej konfiguracji pozostaje tylko design. No w moim przypadku w weekend do teściów 120km po fajnych Opolskich drogach :). Nie do końca się z tym zgodzę . Brak dźwięku to w moim Audi A3 3.2 V6 , ale taki klimat tego koncernu. Na razie nie mam kasy na przeróbki tego maleństwa ale może. No ale nawet taka przeróbka dupy nie urywa jak na tym filmiku. Co do nowych amerykanów to zmodyfikujesz układ i masz :). Tylko trzeba pogodzić fakt lansu i zabawy z praktycznością. Miocha mylisz się ,pierwsze Mustangi były oferowane tylko V6 :). MrsMarthy coś o głośnym wydechu wiem mam go ja i moja żona w HD. Od kiedy śmigam z dzieckiem to go trochę wyciszyłem :). Jakoś nie widzę śmigać Mustangiem z rodziną na pełnym przelocie :).

Zajebiście pracować dla takich gości :).

Klod jest "genetycznie"predysponowany do takiego autka. No i ma odpowiedni zapas paliwa :).

Kurcze tyle tekstu a nikt poprawnie nie odpowiedział. Nowy mustang lepiej się wkręca na obroty z płaskim wałem ale zanika tzw."bulgot" nierównomiernej pracy .

Mówisz o tym http://epoznan.pl/news-news-64167-Naprawili_rozbite_Ferrari_Enzo,_teraz_chca_za_nie_2_mln_euro Niedawno była lepsza okazja 2011 500hp i ok 100tyś . To ten http://otomoto.pl/oferta/ford-mustang-roush-stage-2-update-na-stage-3-600km-ID4oYFX1.html Dość uczciwie oceniono . Łezka się w oku kręci :sad: . Co dalej z ekipą z Top Gear ?.