Skocz do zawartości

turion16

Forumowicze
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Postów

    14

  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    gsx 600f
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Olsztyn

Osiągnięcia turion16

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. turion16
    Moto sprzedane.. koniec tematu
  2. turion16
    Tak manetke na full dokręcania była przy pomiarach
  3. turion16
    szczelinomierz jest kupiony, ale za ustawianie zajmę się dopiero jutro, dzisiaj niestety czasu nie ma na to, co najwyżej poczytam w książce serwisowej ile powinny wynosić luzy zaworów.
  4. turion16
    Lada dzień wezmę się za pomierzenie kompresji manometrem wkręcanym, żeby nie było żadnych uchybień, po zbadaniu tego dam Wam znać jakie powychodziły wyniki.
  5. turion16
    A co ja robię , przecież się słucham i chce zmierzyć kompresję jeszcze raz, oraz umyć silnik i looknac co i jak z tymi wyciekami, czyli mam sprawdzić instalacje ? a dokładnie przy modułach
  6. turion16
    jak zapali to jeździ, tyle ze do odpalenia musze użyć placa albo innego łatwopalnego gazu, po odpaleniu chodzi w miarę normalnie, po za tym ze próbuj mi zgasnac, natomiast gdy próbuje odkręcić manetke to tak jak pisałem wyżej obroty stoją na 4 tys nagle przeskok momentalnie na 7-8. Zmierzenia pierw kompresję tak jak trzeba tyle ze musze pożyczyć od kogoś to urzadzonko. Będę się was słuchał bo na bo na prqwde chce żeby on jeździł.
  7. turion16
    książki serwisowe mam różne wiec mogę się pobawić, niestety moto kupiłem jakiś czas temu :/ A dopiero teraz przejrzałem na oczy co i jak.. wiem głupota ze nie od razu się nie ogarnąłem no ale cóż. za moto dałem 2,5 tys, co do ogłoszenia to trudno sb przypomnieć, ale było coś w stylu moto zarejestrowane na kategorie A2, myślałem nad innym natomiast ciekawe jak by było ze sprzedażą za jakiś czas skoro nie byłby to oryginał
  8. turion16
    Zdaję sobie z tego sprawę że się z nim wkopałem, ale próbuję to naprawić, tak to jest jak się kupuje w chwili eufori :(
  9. turion16
    Głowicy nie będę ruszał, zajmę się zaworami i zobaczymy co to będzie. A przypomniała mi się jeszcze jedna kwestia a pro po silnika, silnik jest mokry że tak to powiem od połowy silnika w dół, w tym przypadku może być to uszczelka? Bo chyba nic innego
  10. turion16
    Jeszcze chciałbym zadać pytanie co z wymianą uszczelki i planowania głowicy? czy to jest bujda że trzeba jakieś dystanse czy prawda? jak to działa, tłoki nie bd wadzić o głowicę po jej planowaniu?
  11. turion16
    Hmm.. A co panowie powiedzą na temat tego że olej mi żre niemiłosiernie? I że obroty skaczą jak chcą tak na prawdę, odkręce manete, obroty są przykładowo na 4 tysiącach (trzymam manetke ciągle tak samo), nagle taki przeskok i jest na 7? Oczywiście pod warunkiem że mi odpali Posłucham się pana powyżej i pierw zajmę się regulacją luzów zaworowych, mam nadzięję że to wystarczy :)
  12. turion16
    Ja chcę mieć odpowiedz co do silnika, a nie do tego że mam iść do mechanika.. Jak bym chciał iść do mechanika to myślisz że bym się pytał?
  13. turion16
    Odpływ z otworu świecy? Czy takie wgl coś jest? :o Mierzyłem gumową końcówką, tata przytukał końcówkę, ja kręciłem, więc pomiary jak najbardziej prawdopodobne skoro napierał całym ciałem na to. Może i pancerne, ale co dalej? heh
  14. turion16
    Witam serdeczie, strasznie napaliłem się na pewien motocykl i go kupiłem w sumie zaraz po oględzinach, niestety to była zła decyzja, z moto od początku problemy, ale do rzeczy.. Motocyklem jest suzuki gsx 600f z roku 1992, ma on problemy z odpalaniem, pomyślałem że moze być coś z kompresją, jak pomyślałem tak zmierzyłem, licząc od lewej strony silnika: 1 cylinder w granicach 5-6 barów, 2 cylinder podobnie, natomiast dwa kolejne dmuchały tak do 2-3.. W związku że chciałem rozwiązać ten problem szukałem rowiązania na wszelkie sposoby, znajomy mechanik samochodowy powiedział mi abym do otworu od świecy wlał kapkę oleju, powinno to uszczelnić na pierścieniach i kopresja powinna być większa, jeżeli by tak było to znaczy że pierścienie walnięte. Zrobiłem tak i z pod głowicy, między łączeniem głowicy a cylindrów, wydostał mi się olej, który nalałem do otworu od świecy. Więc jedną przyczynę już mam walnięta uszczelka, tylko pytanie czy aby na pewno to tylko uszczelka? czy może jeszcze walnięte są pierścienie? A może glowica ma jeszcze jakieś mikropęknięcia przez które traci na kompresji? Chciałem się dowiedzieć tego czy coś jeszcze i zdjąć głowicę, natomiast niestety ale muszę poczekać na rozkuwarkę do łańcuszka.. Troszkę się rozpisałem, bo chciałem to jakoś bardziej zobrazować co robiłem a co nie, i dowiedzieć się jakie mogą być jeszcze przyczyny. Jeszcze jedno pytanie siedzi w mojej głowie, a mianowicie jeżeli będę chciał wymienić uszczelkę, a właściwie będę musiał, to prawdopodobnie będę musiał również oddać głowicę do planowania.. i stąd moje pytanie, wiem że głowica bd skrócona o setne części minimetra itd, ale czy na orginalnej uszczelce po splanowaniu, tłok nie będzie uderzał o głowicę? Chcę żeby mi to powiedziała osoba, która już robiła takie rzeczy wielokrotnie, a nie osoba, która "myślę że nie będzie wadziło, bo.." itd. Słyszałem również że zakłada się dystanse? Nie wiem jak to się fachowo nazywa.. żeby tłoki nie waliły o głowicę, nie wiem ile w tym prawdy. Błagam pomóżcie bo ja już nerwowo niewytrzymuje, kupiłem, pojeździłem chwile i takie cyrki się zrobiły.. :( Z góry dziękuje za odpowiedzi, i przepraszam za taką rozpiskę ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...