Hej Jak w temacie, dramat poniżej 3 tys. Moto rusza ale przy tych 3 tys ledwo idzie, mijam 3 tys i jest ogień. Na luzie jak daję gaz to samo. Teraz tak, gaźniki i zawory zrobione na koniec zeszłego roku-mechanik chwalił że super stan pięknie chodzi. świece tydzień temu. Nie łapie lewego powietrza. Coś jakby za bogata mieszanka i go przelewa ale nie śmierdzi wachą Jakieś pomysły?