gadzik2245

Serwisówke posiadam do Hondy,owszem jest napisane jak ustawić zawory (oba na 0.05 mm) ale te dźwigienki zaworów mi się nie podobają. Na dwusuwach zjadłem zęby, ale z tak pięknym motorem nie potrafie sobie poradzić :c

Honda stoi własnie u mnie po powrocie od mechanika. Aż żal mówić, ale stała u niego 2 lata i prawdopodobnie kilka mies na zewnątrz... Jeszcze do tego nic w niej nie zrobił mówiąc, że części trzeba sprowadzać z USA, dlatego jakoś już nie mam zaufania do mechaników. Chcę ja zrobic na własną rękę, dlatego piszę tutaj.

Jestem naprawdę kompletnie świezak w 4t. Co to ten wałek mimośrodowy?

Założyłem nowy temat ponieważ nie odpowiedziano mi w poprzednim. Mam pytanie panowie, odnośnie regulacji zaworów. Jakby to powiedzieć, moment w którym mają być ustawione zawory jest okej. Problem leży w tym ze właśnie w tym miejscu zawory są luźne, tzn chodzą sobie te półksiężyce co naciskają na zawór i nie mogę ustawić luzu.

Były robione zawory, ale dobrze ustawione luzy?

Najlepiej wsadź do niego sprawdzony akumulator z jakiegoś innego moto i wtedy będziesz miał pewność że to nie aku. Kable na pewno nie mają zwarcia?

Mam pytanie panowie, odnośnie regulacji zaworów. Jakby to powiedzieć, moment w którym mają być ustawione zawory jest okej. Problem leży w tym ze właśnie w tym miejscu zawory są luźnie, tzn chodzą sobie te półksiężyce co naciskają na zawór i nie mogę ustawić luzu.

Ciężko mi powiedzieć z którego, ponieważ na tabliczce nie jest napisane. Dymi na biało, praktycznie niewidocznie, w planach mamy rozebranie całej góry silnika, wyczyszczenie zaworów, gniazd, sprawdzenie stanu tłoka i pierścieni. Zapomniałem dodać, że honda ma kompresje 7-8 bar. Na zagranicznej stronie znalazłem książke serwisową Hondy, po przeczytaniu uświadomiłem jakież to my błędy popełniliśmy :ohmy: . Gdy Tata wróci z delegacji od razu zabieramy się do prac. Będę pisał o czynionych postępach. :) Dzięki za wszelką pomoc. Pozdrawiam

Witam forumowiczów. Posiadam pięknego klasyka, mianowicie Hondę cb50j. Opiszę wam jak najkrócej historie tego motorowera. Dostałem go od znajomego po 3 letnim postoju w piwnicy, porzucili ją ponieważ zgasła i nie mogli tego ogarnąć. Chciałem się nią zając więc oddałem go do mechanika, który kompletnie nic nie zrobił, a trzymał hondzie 2 lata :/. Czyli w sumie 5 lat postoju ma teraz. Zamówiłem do hondy nowy zapłon, zmieniłem olej, ustawiliśmy zawory (wg norm dzisiejszych 4t) i wyregulowaliśmy gaźnik. Odpaliła pochodziła ale jazda to kompletna porażka. Wyciąga maks 35 km/h, po dodaniu full manetki przerywa a na postoju gaśnie i trochę kopci z wydechu. Mamy podejrzenia, że pierścień puszcza olej na świecie, dlatego dymi i przerywa, ale dlaczego ma takiego muła, to nie mamy pojęcia, więc piszę tutaj i proszę o pomoc, bo nie mam serca porzucić tak pięknej maszyny. Pozdrawiam