BubRb

....cóż.... Zgadzam się z powyższym.... Pytanko.... jak myślicie... doszli już do matactwa w rejestrach VIN..... ...bo mam motocykl, rozkodowałem VIN i czytamy: 1. rocznik 2008 2. lipiec 2009r. przebieg 3km..... 3. czerwiec 2011r przebiegiem 3km.... 4. lipiec 2014r. przebiegiem 33 tyś mil... Co wy na to ? A co dokładnie znaczy Junk and salvage ?

.... Wiecie co... ?! .... marzyć chyba wolno... tak ??? Więc marzy mi się sprzedawca... albo sprzedawcy, którzy w końcu stukną się w głowę... i postawią te szroty na sprzedaż takie jakie są, z prawdziwymi przebiegami...z prawdziwą historią..... i za taką samą cenę....wiadomo, że ZA TAKĄ SAMĄ CENĘ jaką teraz podają... to nic nie zmieni... i tak konkurują między sobą (między sprzedawcami).... a klient jak ma te 20-30k... to i tak je wyda.... ........z tą niewielką różnicą, że wyda te grubą kasę i wie, co w moto trza naprawiać, na co uważać... ........ZWYCZAJNIE, KLIENT BĘDZIE MÓGŁ ZADBAĆ O SWOJE BEZPIECZEŃSTWO...... Ci faceci chyba tego nie pojmują... przecież oni mogą mieć równie dobrze czyjeś życie na sumieniu... i pewnie mają.... Podsumowując: 1. Życzmy sobie szerokości i wiatru we włosach....i bezawaryjnych moto. 2. As-Kier.... jestem na Vulkaneri (miałem Vulcana), jestem na Yamaha-Drag-Star...no i tutaj.....chyba wystarczy 3. jak to mówią.... okazje same przychodzą do domu :))))) .....za to moja "królowa" to mi głowę suszy...że sprzedałem moto... że sezon się zaczął... a ona musi w domu :))))))) Eh.... tyle mojego, że mogę się tutaj rozpisac... Dzięki za cierpliwość.... i życzę milego wekhendu

Dzięki za rady... Jak pisałem, wszystkie moto z USA są po przejściach... wszystkie mają SALVAGE.... i NIE są dopuszczane do ruchu w Stanach.... a do nas płyną i na oceanie dochodzi do cudów...z kopciuszka przeobrażają się w księżniczki.......tylko liźnięty... tylko peknięty kufer... a w ogóle ze 100tyś km robi się 10 km.....masakra... A sprzedający... !!!!! ...............normalnie obraz uczciwości, sumienny, czysty...bez skazy facet...prawie święty... bo on nawet przecież nie chce na nas zarabiać.....no on nigdy nie kłamie... itd itp.... I teraz z taką wiedzą podchodzę do Sprzedawcy, pytam, co było.... A on na to.... przykładowo.... tylko liźnięty... i przebieg 8 tyś km.... Już facetowi wierzysz.. już mu zaufałeś... już masz brać moto i płacić.....bierzesz VIN.... i sprawdzasz..... I co....po VIN.... a tu 150tyś km, i moto SALVAGE.... czyli moto zniszczone w około 70%.... Aż strach pomyśleć... co taki Sprzedawca ma jeszcze na sumieniu... skoro zwyczajnie prawdy nie mówi... ! Szkoda gadać.... As-Kier.... gdzie te małe fora... ?! A nie wiecie gdzie są europejskie motory ????? Pozdrawiam

Moto nr na Śląsku...juz go nie widzę na allegro...ktoś jest szczęśliwy....tymczasem w moto brak ciśnienia w amortyzatorach do zera, nie zdążyłem sprawdzić trzymania, kierownica niewłaściwa dotyka zbiornika, mokry silink od paliwa, wszystkie plastiki malowane za wyjątkiem bocznych kufrów, no i efekt shimma....co do przebiegu...właścicielowi strasznie myliły się mile z kilometrami.... przebieg sprawdzony po VIN ca.95tyś drugi moto....być może przypadek, przy prędkości 120-140 zaczął się ślizgać sprzęgło.....i nie byłoby w tym nic strasznego, gdyby nie słowa właściciela, który powiedział, że sprzęgło wymienił... Wiem doskonale, że te moto są po przejściach i z dużymi przebiegami.....ale tego typu jawne oszustwa w moich oczach każdego sprzedawcę.. Jest jeszcze jeden moto na allegro....dzwonie pytam...jaki przebieg....odpowiedz 20tyś....prosze gościa o fotki z aukcji w usa...a on przysyla m.in. foto z licznikiem, a tam coś ca.30-40tyś ale mil !!!!!!!! ludzie jak tak można... po prostu brak słów..... Jacka k6 chcę ventke ....a może na zimę sam sobie ściągnę z usa...i do wiosny poskładam...i przynajmniej będę wiedział co mam.... ...a jak wygląda droga po kolei, ściągnięcia moto z usa....może ktos przechodził już takaą drogę, chętnie posłucham...

Witajcie... Otóż.... 10.05.2015 - obejrzałem moto, które miałem kupić i wróciłem do domu.... 400km x 2 strony... wycieczka super.... 11.05.2015 - obejrzałem drugie moto....super.. wrociłem z "kwitkiem". W dalszym ciągu nie mam moto :((

....dzieki wszystkim za porady..... rano wybieram się po venture....jestem zdecydowany.... pochwalę się....oczywiscie jak kupie....

Witajcie.... Poszukiwania trwają.... Pytam, czy znacie to moto.... http://olx.pl/oferta/yamaha-royal-star-venture-1300-10-000km-2007rok-CID5-ID8V8QF.html Z góry dziękuję za info...

VIN sprawdziłem.... Historia ciekawa....

Wielkie dzięki za wskazówki....cenne porady.... Zaglądaliście na linka... nie wiele widać.. ale może ktoś zna to moto ? Dziękuję uprzejmie... Mam VIN jak sprawdzić.... lub podajcie strony, na których informację mogą być najpełniejsze, łącznie z przebiegiem....moto pochodzi z USA. Dzięki... Pytanko - Przebieg Ventury - 100 tyś km... 150 tyś. km....200 tyś km.... który jest jeszcze OK ?....macie jakieś doświadczenia

Witajcie... Wcinam się w rozmowę....ale cel uświęca środki.... Szukam Ventury..... Przebieg 70 tyś to dużo..?....jakie konsekwencje...jakiś większy przegląd...serwis...na co zwracać uwagę.... Znacie to moto.... http://allegro.pl/show_item.php?item=5316762705#9321515428 Z góry dziękuję za pomoc...i życzę miłego wieczoru.... Bogdan Dodam: - właściciel pojeździł na nim 1 rok.... podobno kupił a potem się go wystraszył... :) za duży motor, ale jeździł.... - moto jest ok, ma trochę wytarte podłokietniki pasażera, jest przemalowana górna część (bordowa) owiewki głównej - widać bo inny odcień bordo, - na pozostałych częściach lakierowanych zwykłe niewielkie zarysowania, na baku mała wgniota wielkość kciuka, - odpala na dotyk, w silniku nie słychać szmerów... - chromy są OK, brak wad - od spodu przetarty gmol przedni Proszę o poradę... jestem prawie zdecydowany na ten moto.... Pytanie dotyczy jedynie - czym mogę być zaskoczony....jakimś większym serwisem... jaka kasa za taki serwis ? ....co powinienem zrobić po zakupie - oddać do serwisu Yamaha na przegląd...do zaopiniowania ? Będę wdzięczny za pomoc..... ps. byłem posiadaczem Kawasaki Vulcan.... i działałem na forum vulcaneria.... teraz chciałbym zostać posiadaczem Ventury...i będę wdzięczny za przyjęcie do Waszego grona :))))) Pozdrawiam i życzę miłego dnia Bogdan.