-
Postów
301 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Osobiste
-
Motocykl
CBR 600 F3
-
Płeć
Mężczyzna
Metody kontaktu
-
Gadu-Gadu
3793706
-
Telefon
514448129
-
Strona www
http://www.gremlas.ovh.org
Informacje profilowe
-
Skąd
Bytom
Osiągnięcia Gremlas

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - dwusuwowy rider (16/46)
0
Reputacja
-
Jak tak czytam tych wypowiedzi to w pewnym sensie macie racje ale nie do konca. W dziale Stunt......., wypadki opisałem swoj wtorkowy wypadek na moto przez kierowce ktory jak twierdzil mnie nie widzial. Jechalem co prawda motorowerem ale tez moze(mógł) leciec ponad 70km/h. Jechalem niecale 50 ulica glowna i koles nagle ruszyl z piskiem, nie mialem szans wyhamowac. Jakas kobitka z auta ktora skrecala w strone w ktora ja jechalem pedziala ze moto odwrocilo asie o 180 a ja niczym ptak przelecialem nad maska.... Moje pytanie do was.... czy dobrze zrobilem usilujac ominac samochod i polozyc moto? Uderzylem w tylne prawe kolo, a tak wbilbym sie centralnie w srodek auta, rece na szczescie mialem luzno bo wybilo mnie jak z procy.... Teraz skrecone kregi szyjne i kolnierz przez 4tygodnie i wybity prawy bark ;/ A w czerwcu mialem miec prawko AB ;/
-
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
Gremlas odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Wtorek godzina 12.11 Zabrze Rokietcica Krakowska z Andersa. Ulica KrAKOWSKA(glowna) jedzie motorowerzysta na chopperku. Gdy nagle koles w białym Peugot 206 zaczyna skrecac w ulice andersa nie zauwazajac moto. Ten nie majac szans zahamowania............bum Ten wypadek przezylem na wlasnej skorze bo toja jechalem i to ja uderzylem w te puszke. Myslalem ze jeszcze zdaze go ominac z lewej ale niestety, uderzylem w tylne prawe kolo przelatujac nad maska i budzac sie na asfalcie dobre 4metry za moto. Urazy jakie doznalem: -Skrecone kregi szyjne i miesiac w golfie na szyi -wybity prawy bark -prawe kolano na szczesie mocno poobdzierane -ogolne mocne obicia prawej trony o bol kregoslupa i kregow szyjnych Teraz co zostalo z moto: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d1c4908d72e3f8dd.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/049269b4dae37b99.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/418cbe9f1c44c9d0.html Aha predkosc z jaka uderzylem to cos kolo 60km/h -
Ja proponuje Daewoo Nexia lub Alfa Romeo 145-146 Daewoo nie bede komentowal Skomentuje zas AR 145 jest to autko 3 drzwiowe na podwoziu Fiata Bravo czesci z fiata pasuja. 146 na podwoziu Fiata Brava. Wiec jak widac jesli chcesz miec autko male to polecam 145. Cena ktora podales w zupelnosci wystarczy. Silniki te same wiec spalanie tez. Moc - waga
-
Co ty kur*a wiesz o zabijaniu??? Chce niech jezdzi, jego sprawa, tylko niech potem nie płacze ze coś mu się stało, ze cos se złamał albo ze w wieku 40 lat bedzie mial reumatyzm. A i texty..... <bravo> <sciana> normalnie super......jakbym widzial dzieciaka z gimnazjum........
-
A ja sie wlasnie dzisiaj zapisalem na prawko, ale powiedzili mi ze jazdy motocyklem po nowym roku..... ja mowie ze sezon trwa conajmniej do pazdziernika....no ale oni maja takie przepisy;/
-
Nissan Primera P12 wersja tekna 1,8 120kucy 0-100- 8,9sek spalanie: 6,8-9,8 Bez nawigacji i DVD
-
Ja i tak bede kupował Alfe Romeo 145 autko niezawodne i oszczedne.
-
Polecam Nissana Primerke P12 Silniczek 1,8 w benzynie 116KM albo dieselek 2,2 140KM Bardzo ekonomiczny.
-
http://skocz.pl/smiercstuntera Zobaczcie sami. Szkoda mi takich ludzi
-
A jaka jest pewnosc ze pizdziki beda? a kasy nie przeznaczysz na cos innego?
-
WOW! z ciebie też <lol>
-
Zakosic motorynke? A co ja miałbym z nia niby zrobić,chyba na golasa wskoczyc do jeziora. A co do alkoholu to zawsze pije jak jest czas i ochota a jak jej nie ma to tez pije zeby przyszla,wiec pije na okrągło
-
Opcja pierwsza: Ja bym proponowal spalic gume na piasku motorynkaa potem ja w nim zakopac :biggrin: Opcja druga: Dac pojezdzic bajtlom i zebrac kase za to coby sie zwrocilo za koszty pizdzikow a potem starszy na Bolsa jakiegos Opcja trzecia: Wyniesc do lasu i powiesic jakos na drzewie,a potem ja puscic i patrzec jak spada :banghead:(było w Jackasach) Opcja czwarta: Przegiem jeziora wzdłóż niego jechac tak długo aż zgasnie :biggrin: Opcja piąta: susensuns ..........?I nie kupic pizdzika(ale to odpada) Opcja szósta: Pomysłu brak..... I to tyle na ten temat
-
Znalazlem idealny sprzet na Rybol http://allegro.pl/item143906569_romet_kadet_okazja_.html Mialem taki kilka lat temu hehe to byl sprzet normalnie zwijacz asfaltów.Tylko mowie od razu ja na nim nie jade do rybola,mam swój sprzet. Chyba ze wolicie motorynke to cos znajde tylko co z transportem? Mozna przewiesc w pociagu, w koncu prawie jak rower. Rama w cugu silnik na plecach Pozdro
-
Jestem za rybolem i to za dwudniowym. Termin najlepiej na koniec marca poczatek kwietnia kiedy juz bedzie mozna w morde lac na trawie przy sloncu:P