Skocz do zawartości

H.D.ek

Forumowicze
  • Postów

    38
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez H.D.ek

  1. :biggrin: czytaj uważnie ;) we fragmencie który cytowałem mowa właśnie była o głosniejszym wydechu... no i aukcja oczywiście dotyczyła wydechu...i tak miało być. a poza tym pozdrawiam :buttrock:
  2. http://cgi.ebay.com/ebaymotors/KAWASAKI-VU...050806901QQrdZ1 Z lekkim wgnieceniem...ale nowy i cena...!!! :)
  3. No właśnie mam tam siostrę, sama jeżdzi trochę na moto i ma znajomych, którzy ponoc co nieco sie na technice motocyklowej znają, więc ew. mogliby też podjechać na miejsce i oblookać :buttrock: Jeden z moich przyjaciół zdeklarował sie również (pracuje w pewnych liniach lotniczych), że mógłby załatwić transport lotniczy z USA do Polski za 300$.
  4. Znalazłem dwa takie oto motorki na ebay-u http://cgi.ebay.com/ebaymotors/ws/eBayISAP...TRK%3AMEWA%3AIT http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?ViewI...:MEWA:IT&ih=004 Nie to, żebym miał już kupować, ale chciałbym dowiedzieć się jak Wam się podobają i czy gdyby ktos się zdecydował to czy opłacalny był zakup jednego z nich (biorąc pod uwagę transport i pozostałe opłaty przy imporcie).
  5. H.D.ek

    Zdjęcia

    Wystarczy poszukać... na stronie masz możliwość wyszukiwania wg. kilku opcji. tutaj masz link do poszukiwania wg. kategorii: http://www.bikez.com/categories/index.php
  6. H.D.ek

    Zdjęcia

    Fajna stronka ze zdjęciami motocykli, może komuś się nada..? :buttrock: http://www.bikez.com/brand/honda_motorcycles.php
  7. H.D.ek

    Drobna przeróbka

    Wydaje mi się, że w stanach cały czas jest w sprzedaży...ale mogę się mylić :buttrock:
  8. H.D.ek

    Drobna przeróbka

    Szkoda tylko, że już niedostępna na polskim rynku...(poza rynkiem wtórnym)
  9. H.D.ek

    Drobna przeróbka

    No i mnie się właśnie spodobało...nic za dużo nic za mało :flesje: :D
  10. spójrzcie sobie na to... http://www.visi.com/~spookshow/valkyrie.php piękne zdjęcia i super opis prac, wraz z cenami (niestety w USA) Jak wam się podoba taka przeróbka? :D :flesje:
  11. A więc prośba do posiadaczy Viaderek....jak wyglądaja koszty eksploatacji w praktyce? Czy rzeczywiście pali to to jak smok? A pozostałe koszty i serwis? Jak z bezawaryjnością i możliwością własnoręcznego grzebania? Czy w razie pomniejszych awarii, przy pewnej dozie umiejetności technicznych można coś zrobić samemu w trasie? Przyznam się, że trochę się napaliłem na ten sprzęcik i boję się, że pokieruję się emocjami a potem będę płakał.... :biggrin: No i ładnie...poszperałem trochę i znalazłem to: http://www.motocyklisci.net/moto/modules.p...p=content&tid=3 no i dopiero teraz mam zagwózdkę...Wygląda na to, że dla doświadczonego motocyklisty maszynka prosto z "raju"...dla mnie chyba jednak za trudna jak na początek... ;) a szkoda, bo naprawdę mi sie podoba...
  12. Witam ponownie :notworthy: Byłem ostatnio kilka dni w Berlinie. Mój znajomy Niemiaszek, kiedy dowiedział się, że szukam motocykla zaprowadził mnie do znajomej (babka po 40tce), która przymierza się do sprzedania swojej (i tylko swojej, nikt poza nia na to cudo nie wsiadał ponoć) Hondy Varadero... Pierwsza rej. czerwiec 2000, przebieg 14.800 km. pierwszy właściciel. Kolorek niebieski ze złotymi elementami (owiewki i kufry) :notworthy: . Babka chce za nią 5.000 Euro, ale koleś mówi, że urobi ją jeszcze na jakieś 300-500 Euro. Motocykl prezentuje się rewelacyjnie, ani jednej ryski czy nawet przebarwienia. Jezdzi jak marzenie :biggrin: (nie jechałem wprawdzie szybciej niz 100 km/h i to na krótkim odcinku (jakies 5 km). Jak sądzicie - jak opuści jeszcze te 300 - 500 Euro...brać? Chce ją sprzedać dopiero pod koniec września, więc mam jeszcze trochę czasu do namysłu. Powiedziała, że na razie zatrzyma ja dla mnie i nie będzie nigdzie wystawiała... Boję się tylko jednego...jak na razie żaden ze mnie motocyklista a to jednak "gruba" i mocna maszynka... babka przy mnie posuwała nią tak, że mi gały wyskakiwały a ja bałem sie manetka poruszyć :notworthy: :banghead: :banghead: Obawiam się, że jeśli sie zdecyduje to ludziska będą się ze mnie śmiali jak będę "szalał" tak do 80-100 km/h :evil:
  13. Wszyscy, którzy mieli "zaszczyt służyć ojczyżnie" w wojsku wiedzą jak wygląda strój OP 1... Otóż dzisiaj widziałem w Warszawie gostka na motocyklu posuwającego w takim stroju :biggrin: Nadmuchało go na wietrze i wyglądał jak ludzik z reklamy Micheline'a :biggrin: W jakich dziwnych wdziankach zdarzyło wam się jechać, kiedy niespodziewanie złapał was deszcz w trasie?:
  14. Taa:) cóż tu dodać :evil: faktycznie skłaniam się chyba do TDM. Wszystko za tym przemawia...Jadę w poniedziałek po Wawce poszukać w komisach, a w środę wyjeżdżam na kilka dni do Berlina - może tam wpadnie mi coś w oko... Chciałbym wydać nie więcej niż 15 - 18 tys. - chyba cos w całkiem miłym stanie uda sie wybrać :( Dzięki za podpowiedzi...Mam nadzieję, że najpóżniej do 1 września będę mógł się czymś pochwalić :lalag: Pozdrówka
  15. a ile to słuszny w pionie?:( 180 wystarczy czy będę majdał nogami? ;)
  16. Witam, proszę o podpowiedz doswiadczonych turystów:) szukam motocykla na dłuższe wypady - trasy 4-6 tys. km. Kierunek wschodni (Ukraina, Rumunia, Rosja). Ze względu na często spotykane raczej kiepskie nawierzchnie, nie może to być raczej choper - chociaz właśnie one są dla mnie najpiekniejsze. Szukam raczej czegoś dużego (wyjazdy z pasażerką, kufry), niezawodnego w trasie (także na kiepskich drogach typu szutry, trochę błota). jakieś sugestie? Pozdro
  17. Wiesz, sposób jazdy na autostradzie jeszcze niewiele mówi o kulturze jazdy ogólnie - fakt - nie ma tam zbyt wielu powodów do strasu więc i łatwiej zachować przysłowiową kulturę. Bardziej świadczy o niej zachowanie w sytuacjach stresowych, korek na autostradzie w czasie dojazdu do pracy rano, czy też szczyt ruchu w mieście. Tak naprawdę to wówczas można się zorientować jak kulturalni są kierowcy (nie uogólniając bo jak juz pisałem czarne owce zdarzają się wszędzie). Przez te kilka lat pobytu w Niemczech zauważyłem o wiele większą chęć ustępowania innym, pomoc przy włączaniu się do ruchu, albo co zawsze mnie denerwuje w Polsce a nie spotkałem się z tym w Niemczech - zdarzają wam się sytuacje na parkingu pod marketami - zbliżacie się do upatrzonego miejsca (wcześniej czekaliście jakiś czas na to miejsce) i nagle ktoś wam się w nie ładuje a wy oglądacie tylko środkowy palec w oknie?:) Ale tak, dla spuentowania - ta kultura na drogach - tak naprawdę zależy od nas samych - nie narzekaj na innych, sam bądż lepszy, jeśli choć część z nas stosowała by się do tego, to ta reszta wcześniej czy pózniej nauczy się tego równiez (niepoprawny optymista :biggrin: )
  18. Ciekawe rzeczy prawisz:) mieszkałem w Niemczech 7 lat...pojeżdziłem też tam trochę:biggrin: i wiesz co? po pierwsze - zarówno trąbienie jak i ponaglanie światłami do zjechania z pasa jest w Niemczech zakazane i karane. Świadczy to przede wszystkim o braku kultury....niestety Twoim. Owszem zdażają się kierowcy niechętnie zjeżdżający z lewego pasa, ale dupki zdażają się wszędzie i w większości są to przyszywani Niemcy (często z Polski) albo byli NRD-owcy. Pamiętam jeszcze Niemcy za czasów podziału na NRD i RFN - poziom kultury wówczas jest nie do doścignięcia przez Polaków jeszcze przez tysiąc lat...
  19. Hmmm.... wszystko co piszecie o nie jeżdżeniu bez prawka po drogach publicznych jest prawdą....jednak - ja sam nie mam jeszcze prawa jazdy - tzn. od 1980 roku mam kat. "B", jednak jazde na motorze dopiero zacząłem (zaczynam). Jak mam nauczyć się prawidłowego reagowania na sytuację na drodze jeżdżąc jednośladem po polnych drogach lub na placu??? Oczywiście nie pochwalam jazdy w ruchu ulicznym bez prawka...ale....? Od razu powiem, że jeszcze nie ośmielilem się wyjechac na drogę publiczną motorem (nie zrobię tego dopóki nie będę miał pewności, że panuję nad maszynką w stopniu dostatecznym). Choć przyznam, że korci mnie ogromnie :oops: No więc moje pytanie jeszcze raz: jak mam się tego do diabła nauczyć??? Pozdrówka dla wszystkich już jeżdżących ;)
  20. H.D.ek

    Zundapp 750

    Całe szczęście, że wolę trochę nowsze urządzenia:) bo kompletnie się nie znając jeszcze bym się nabrał :-D
  21. H.D.ek

    Zundapp 750

    Może kogoś zainteresuje...nie wiem czy jeszcze aktualne...ale cena!!!:( palce lizać:D Okazuje się, że u naszych sąsiadów warto jeszcze poszukać http://www.vintagebike.co.uk/Bikes%20for%2.../Pages/K750.htm
  22. No to ja Ciebie lubię również :-D a wracając do tematu...dlaczego Fat Boy? masz jakieś własne doświadczenia z tłuścioszkiem czy ze względu na urode? :( (motoru, nie moją 8) )
  23. hmmm... niekoniecznie - moja pierwsza żona była do niczego, dopiero druga "zadzaiałała...:( Jak już kupię i zrobię prawko to Cie przewiozę:(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...