Konrado

Do czego to doszło zeby motocyklisci sie za spiewanie brali :banghead: . Ja tam w sumie do domu dotarlem jak sie jasno robilo, bylo super cielo i pusciusienkie drogi, i nie mam dzis kaca :banghead: :icon_mrgreen: :icon_eek:

Witajcie Żurki. Wielkie dzieki za relacje. Super tam macie, moze i ja Was za rok odwiedze. Mam nadzieje ze niebawem bedziemy mieli okazje sie spotkac i wypic jakies piwko na zlocie. Wielkie pozdro!!!

Cisza Ombre bo lataja wszyscy, taka piekna pogoda to co maja robic. Zazdroszcza Ci co latac nie moga. Ale i my sobie odbijemy prawda panowie ?!

No i w sobote nim pojechales tez bylem zdrowiutki ale potem zepsulo sie kolanko. Ale juz zdrowieje i niebawem :flesje: :flesje: :eek:

Korzystajac z 2 tyg zwolnienia, nudzac sie zaczolem ogladac tv i napotkalem ciekawe okreslenie motocyklistow "mlode wilki" kto wie o co kaman z ta nazwa???

hehe ja juz kombinuje zeby mnie jakos chlopaki posadzili na konia bo sam nie wsiade, a jak juz bede siedzial to dalej pojdzie a raczej pojedzie :eek: . Pzdr dla zlotowiczow :flesje:

Ja moge latac, checi jak najbardziej mam tylko jest jeden problem, ktos mnie musi na konia wsadzic :) A i jeszcze jedno Ci ktorzy nie byli na Janku niech zaluja bo maja czego.

Ta i ja zycze rowniez zdrowka duzo wam Wszystkim!!!!

Ja byc choc na chwilke ale byc. Klamiesz, przyznaj sie ze zostales molem komputerowym i wolisz siedziec przy kompie :icon_twisted: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

Prawde mowiac czekalem na informacje na temat tej imprezy. Mielismy okazje w tamtym roku odwiedzic Suomino i byl to jedno z lepszych spotkan przy ognisku i duzej ilosci piwa. Ja juz wpisalem ta date w moj kalendarz imprez. Kopernikos lecisz w tym roku autkiem??? Bo z niego to lepszy widok na zalew jest :D :D :D

Czy tylko mnie ta pogoda doprowadza do bialej goraczki??? Ide sie upic zeby o tym nie myslec

No bo teraz to inteligentne motocykle robia ;) :bigrazz: :P , i nie kazdy moze wsiadac na takiego potwora.

Witam!!! Jak to sie zwykło na prawym brzegu mowić "Bura suka deszczu precz"!!! Pzdr!!!

Kopernikos samych zakretow na drodze :icon_twisted:

Ekipo z prawego brzegu czy planujemy cos na dzisiejszy wieczor??? A tak nawiasem mowiac to my nie mamy szybkich wypadow bo jestesmy grzeczne chlopaki :icon_twisted: ;) :)

Ognicho :icon_mrgreen: hmmmm. No to lece :bigrazz: :cool: ;)

O jejku jejku co tu sie narobilo :biggrin: . Tylko jeden dzien nie zagladalem a tu takie zmiany. Gitta na moda!!!, tylko blagam wywiazuj sie najpierw z obowiazkow naszej pogodynki co by bylo o czym pisac a nie ze pogoda po hu..... czy cos takiego. Pzdr!!!

Jaki szacun jaki szacun, zmoklem jak pies ale fajnie bylo :buttrock: :flesje: :flesje: Szkoda tylko ze jeden z Nas odjechał. Świeczucha dla Niego [ i ]

Latac, latac, latac :evil: :buttrock: :D Jak najbardziej Krajnik, koncze prace o 11 wiec o 12 moge ruszac :banghead: . W sprawie wyprawy prosze o kontakt z nr: jak by co po nr dzwonic do Kochanka lub Hiszpana i krecic ich rowniez na katy po super winkelkach :P :evil: :evil:

Prawobrzeżanie, Halo Szczecin kolejny raz bedzie sie lansowalo w naszych rejonach, moze przyjdziemy popatrzec " ILE WYCIĄGA???" :banghead: :P :evil:

Osierodka nie sposob przegapic, bylem, sterroryzowalem i pojechalem. A Bandzior sobie radzi, rehabilitacja przebiega a moze raczej przeplywa pomyslnie :wink: :cool: :crossy: . Moj konik stojacy przed osierodkiem zrobil niezle zamieszanie wsrod seniorow, myslalem ze bede musial zareagowac ja gosc z reklamy Suzuki " Get off my bike!!!!" Pzdr!!!

Korzystajac wczoraj z zacnej pogody bez zastanowienia wsiadlem na konika i raz, dwa, trzy juz o 10 00 bylem w Połczynie Zdrój celem odwiedzin naszego kolegi Bandziora, ktory niniejszym kazam pozdrowic Was wszystkich wiec Pozdrawiam. Super fajna drozka z mnostwem zakretow szkoda tylko ze taka dziurawa no ale coz nie mozna miec wszystkiego. Juz nie moge doczekac sie Gryfina, cos czuje ze bedzie wleczone :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

Sprostowanie :crossy: Majową Ekipę :bigrazz: Oj tam jest super drózka latalismy tam nie raz. A jak warunki na tamtej drodze? Czy zalega tam jeszcze pozimowy piach???

Było ostro, jakieś przepędzlowane zakręty, prawie barierki, i inne elementy podnoszące adrenalinkę. I wiecie co?? Wcale a w cale nie było zimno hehe A po oględzinach w garażu okazało się, że na jakimś winklu pozamykałem oponki, Tak tak juz dawno nie bawiłem sie tak wybornie. Choc moje skartoflałe oponki przy pełnym zlozeniu nieco popuszczaly to i tak udalo sie ja gdzies tam zamknac. Myslalem ze dzis uda sie powtorzyc akcje ale niestety Gitta ma nas w nosie :) . Dolaczam sie do zaprosin Miłosza do wspolnego latania po winkielkach pętelkach na prawym brzegu. pzdr!!! A i jeszcze jedno j*b.... Świeta!!!

Gitta zlituj sie prosze, nie badz samolubna i daj ludkom pogode :buttrock: :crossy: :lalag: Grzecznie prosimy!!!!